Wczoraj poszłam na działkę a z daleka wita mnie moja róża Amber Queen.
Ciekawe czy mocno odchoruje wiosną to późne kwitnienie. Pożyjemy-zobaczymy
Amber Queen
do iglaka dorwały się krety
bukszpan umalowany szronem
berberys jeszcze z owockami
Idąc na działkę, na płocie sąsiada zobaczyłam dwa duże szare ptaki. Sprawdziłam w necie a to były Jemiołuszki
Nie zdążyłam zdjęcia zrobić bo się spłoszyły
Kasiu dalie jutro powędrują do działkowej piwnicy. Nabyłam drewniane skrzynki po jabłkach, tam je poukładam i zarzucę jakimś kocem. Tak mają (powinny)przezimować

Takich instrukcji udzieliła mi działkowa sąsiadka, która tak przechowuje swoje karpy dalii od lat. Już do domu nie będę woziła, co ma być to będzie.
Aniu ja napatrzeć się nie mogę na ten twór. Po prostu jak obraz:)
Prace ogrodowe kończę jutro, a potem tylko już wpadać kontrolnie i ptaszki dokarmiać
Asiu dziękuję, wnusia rośnie babci na pociechę

Jedna wnusia będzie gotowała a druga pieliła(

) z babcią
Tak, gniazdo tak ja piszesz wygląda bajecznie.
Oczywiście z "bólem serca"

usuniemy i zabezpieczymy wlot.
Danusiu jak ścieliśmy śliwkę jesienią to odsłoniło się ich miejsce wlotu i je obserwowaliśmy. To były osy, duuuużo os

i takie gniazdko sobie uwiły
Lucynko ja jestem po prostu zauroczona tym dziełem
Szkoda będzie to zniszczyć
Mariuszu ciary przeszły i wzięłam "nogi za pas" jak to odkryłam

Ponieważ była już jesień to czekaliśmy aż się same wyniosą, żeby zdrowia nie narażać.
Oczywiście teraz to zostanie usunięte. Wyczytałam, że osy podobno nie zasiedlają powtórnie opuszczonego domu tylko budują nowy. Ale przylatują do niego po "materiał budowlany" na nowy. A ilość mieszkańców była, że hoho

Obserwowałam wlot a tam ruch jak na Zakopiance w sezonie
I jeszcze raz w przybliżeniu
Dziękuję wszystkim za wizytę i życzę miłego dnia i dużo
