Skimmia japońska -wymagania,problemy
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Możliwe, że jedna z nich była w gorszej kondycji w czasie zakupu i teraz to się uwidacznia po przesadzeniu.Skimmia nie lubi warunków mieszkaniowych, nawet w chłodnym pokoju.Market to też warunki podobne jak domowe, zbyt mało światła przede wszystkim i zbyt ciepło, czasem przesuszenie, bo doniczka malutka.W ogrodniczym sklepie u nas poza okresem zimowym widzę skimmie w szkółce na zewnątrz.Nie lubi zalewania korzeni, ani przesadzania do zbyt dużych donic, niejako 'na zapas'.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Dziękuję za podpowiedzi. Wydaje mi się, że doniczki mają dobre - ani duże, ani małe. Może jednak ma zbyt mało światła. Dni teraz takie ponure. Poszukam im jaśniejszego miejsca. Pozdrawiam.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Wracam do tematu i wstawiam zdjęcia skimmi. Na 3 i 4 zdjęciu widać te zmiany najwyraźniej. Teraz jest jeszcze gorzej - więcej liści choruje, a gałązki z kwiatami marnieją. Co sknociłam







Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Pisałam już, że ta roślina nie znosi warunków 'pokojowych', trzeba ją traktować jak gruntową,podobnie jak różanecznika, pierisa itp.Moja młoda (ukorzeniałam sadzonki 3 lata temu, bo starsza poszła do gruntu) do tej pory stoi na tarasie i będzie do większych mrozów, wnoszę ją do chłodnego przedsionka gdy ziemia w donicy lekko zmarznie i widzę, że zesztywniała na mrozie.Gdy zimą jest na plusie znów wynoszę.Lubię ją mieć zimą w zasięgu wzroku, bo podoba mi się z czerwonymi kuleczkami pączków, w tej fazie pasuje mi do dekoracji bożonarodzeniowej, jej kwiatki nieszczególnie.
Ja nie widzę na zdjęciach nic niepokojącego, zawsze jakieś listki zrzuci, albo ma parę plamek.Mało światła w zimie nie zauważyłam by jej szkodziło, a uprawiam w donicy od 2008.Jeżeli będzie dłuższy czas w cieple to zacznie rozwijać kwiatki, albo kwiatostany zaschną/zwiędną, a liście mogą żółknąć.Z doniczek musi być dobry odpływ, spore otwory w dnie.
Ja nie widzę na zdjęciach nic niepokojącego, zawsze jakieś listki zrzuci, albo ma parę plamek.Mało światła w zimie nie zauważyłam by jej szkodziło, a uprawiam w donicy od 2008.Jeżeli będzie dłuższy czas w cieple to zacznie rozwijać kwiatki, albo kwiatostany zaschną/zwiędną, a liście mogą żółknąć.Z doniczek musi być dobry odpływ, spore otwory w dnie.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Selli7, dziękuję za odpowiedź. W doniczkach są otwory fabryczne i oprócz tego dodatkowe zrobione wiertarką. Ziemię ma kwaśną, do paproci. Czyli tak... Jeżeli wyniosę ją na nieogrzewany ganek, na południowy parapet, to nie powinna zmarznąć. Te pączki rzeczywiście zasychają, nie rozwijają kwiatków.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 11 gru 2016, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Skimia
Witam!
Mam problem ze Skimią ponieważ jak ją kupiłam była piękna,miała dużo liści i nie wyglądała na chorą.Po 3 tygodniach zaczęły wypadać zdrowe liście.Te które nie wypadły zaczęły żółknąć i miały jakieś dziwne plamy na liściach.Pędy zaczęły usychać. Teraz wygląda jak trup.Może ktoś mi podpowie co mam zrobić żeby ją uratować.został jeden pęd:( Na dole linki do zdjęć.



Mam problem ze Skimią ponieważ jak ją kupiłam była piękna,miała dużo liści i nie wyglądała na chorą.Po 3 tygodniach zaczęły wypadać zdrowe liście.Te które nie wypadły zaczęły żółknąć i miały jakieś dziwne plamy na liściach.Pędy zaczęły usychać. Teraz wygląda jak trup.Może ktoś mi podpowie co mam zrobić żeby ją uratować.został jeden pęd:( Na dole linki do zdjęć.



Re: Skimia
Została zaatakowana przez przędziorka (białe kropeczki na listkach), poczytaj na poprzedniej stronie.
Może kupiłaś zaatakowany egzemplarz, albo u ciebie miała niekorzystne warunki, zbyt suche powietrze, może była w pokoju i za mokre podłoże.Ten egzemplarz na straty, zaatakowane pędy z liśćmi trzeba przyciąć, nie ma z czego odbić.
Może kupiłaś zaatakowany egzemplarz, albo u ciebie miała niekorzystne warunki, zbyt suche powietrze, może była w pokoju i za mokre podłoże.Ten egzemplarz na straty, zaatakowane pędy z liśćmi trzeba przyciąć, nie ma z czego odbić.
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 21 kwie 2012, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Przędziorek w grudniu?Niemożliwe. Chyba że roślina ze szklarni.Dobrze by było zobaczyć jeszcze korzonki.
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Nie w grudniu, ale znacznie wcześniej, teraz są skutki.Właściwie to nic nie wiemy, kiedy roślinę kupiłaś, jakie warunki miała po zakupie, jakie w ostatnim czasie, była w domu, czy na zewnątrz?
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Wrócę do mojej skimii. Wyniosłam na zimny ganek, parapet południowy. Jest jej dobrze. No tak mi się wydaje. Nie zlinczujcie mnie, proszę. Od 24 listopada nie podlewałam
Były niskie temperatury i nie wiedziałam jak podlewać. Ziemia nie koniecznie przesychała - w listopadzie nalałam jej sporo wody. Roślinka jest ok. Nic się z nią nie dzieje. Teraz to już powinnam podlać, prawda?

Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Bardzo dobrze, że nie podlewałaś jeśli ziemia jest względnie wilgotna.Chyba przez to, że ma mięsiste liście zatrzymujące wodę ta roślina bardzo mało wykorzystuje wody, szczególnie w zimie i chłodzie.Swoją podlewałam chyba w grudniu niewielką ilością wody.Latem zauważyłam, że też nie potrzebuje takiego częstego podlewania jak np. kwitnące i nic złego się nie dzieje nawet jak trochę przeschnie, bo zazwyczaj jest w cieniu.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Mam "wyrzuty sumienia". Teraz dam jej trochę wody. Co myślisz?
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Możesz dać, tym bardziej jeśli rosną w małych doniczkach w których zostały zakupione.Trzeba się kierować obserwacją, jak podeschnie to podlać, ale zimą rośliny, szczególnie w chłodnym pomieszczeniu podlewamy niewielkimi ilościami wody.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Skimmia japońska -wymagania,problemy
Doniczki i ziemię zmieniłam jesienią, zaraz po zakupie. Dziękuję za poradę 

Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Skimia - co jej jest?
Podłączę się pod pytanie. Moja skimmia posadzona w tamtym roku, ładnie się przyjęła, jesienią zawiązała pąki kwiatowe. Zimą też była dość ładna, a teraz nagle coraz więcej listków wygląda tak:



Gliny raczej u mnie nie ma, przy posadzeniu dostała ziemię próchniczną wymieszaną z ogrodową. Jesienią rosnąca obok niej magnolia miała mączniaka, czy mogła się zarazić dopiero teraz?



Gliny raczej u mnie nie ma, przy posadzeniu dostała ziemię próchniczną wymieszaną z ogrodową. Jesienią rosnąca obok niej magnolia miała mączniaka, czy mogła się zarazić dopiero teraz?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe