Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Ja też doczekalam się deszczu z piątku na sobotę w nocy.
A wczoraj tylko pokropiło i tyle. :roll:
Widoczek piękny :)
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodziu u mnie dzisiaj ładna pogoda u Ciebie chyba podobnie więc na pewno odwiedzisz ROD i zdjęcia będą...A będzie co oglądać.
Ja już swojej nie mam ...czy tęsknię, chyba trochę tak ale miewam i dobre chwile
U mnie jest tak że córka też mieszka w domu gdzie powierzchnia to 15 arów trzeba im też pomóc więc na brak zajęcia w glebie nie narzekamy i to mi rekompensuje brak ROD. Nie byliśmy w stanie wszędzie zadbać o ład i porządek....nie można pięć srok trzymać za ogon ;:306 choć ja trzymałam 5 lat :;230
Pozdrawiam Krysia
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

anabuko1-Aniu, jestem zrozpaczona wysychają krzewy.Przy domu podlewamy 2 x dziennie,ale tylko najbardziej potrzebujące rośliny.Płacimy znacząco więcej za zimną wodę, nie mamy studni ogrodowej przy domu.Zaczynam drążyć temat studni......
leszczyna-Krysiu, częściowo odpowiedziałam w Twoim wątku.Muszę się Tobie przyznać, że zaczynam kapitulować i myślę o pożegnaniu ROD .W tym roku, tylko dużo pracy, a mało efektów-jestem zmęczona.Angażuję dzieci do pomocy, a oni widzą moją "syzyfową pracę".....i z pokorą dla mnie się
poświęcają......czasami przemawiają mi do rozsądku..... ;:108
Przy domu jest,aż nadto do dopilnowania i większego zaangażowania.Myślę o studni,Ty mi nasunęłaś ten pomysł.

Dzisiaj,Legnicę zaczęły otaczać burzowe chmury i wiał wiatr,ale gdzieś się to rozpierzchło.Ponoć nad ranem powinno popadać, ale czy na pewno ?
Kilka dzisiejszych zdjęć:
Próba fotogr. komórką w dużym powiększeniu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Skutki wysokiej temperat.

Obrazek
I miła niespodzianka-pienna różowa,powtarza kwitnienie.

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Ja też podlewam tylko nie wszystkie rośliny.
Echh, i znowu upały.
miałam jeden deszczyk i tyle.
A rośliny ogólnie trzymają ci się ładnie :D ;:108
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Nadal,tylko lekki deszcz......
Senność udzieliła się również naszemu Maksowi......

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

No tak , kotek położył się na stole i nic mu nie przeszkadza ;:306 śliczny . widzę ,że u Ciebie jeszcze coś kwitnie, bo u mnie już nie . Wciąż sucho to co się dziwić . Kąciki wypoczynkowe sa głównie w cieniu to i trawa tam zielona i ładnie , bo normalnie to cała spalona :?
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodzia pewno Twój Maks pozbawiony jest swoich klejnotów i stąd jego lenistwo....mój RUDI też szuka tylko miejsca do polegiwania...gdzie się da ale też jego klejnoty zostały u weta ;:306

Studnia to duża korzyść w ogrodzie i teraz to wiercenie studni głębinowych nie są aż tak bardzo kosztowne, u mnie jest stara tradycyjna kopana studnia taką zastaliśmy.
Jeżeli chodzi o ROD to on już nie dawał mi tyle radości co wtedy kiedy mieszkałam w bloku, czasu mi brakowało na utrzymanie jego w takim stanie jak bym chciała i jak miałam i to mnie też bardzo męczyło, dziecia?ów nie angażowałam bo wiem ile oni mają obowiązków a nam wiosenek też przybywa i to w zastraszającym tempie więc rozsądek musi zwyciężać.
Lodziu ale chyba nadal nie jest mi to obojętne choćby fakt, że od czasu sprzedaży jeszcze tam nie byłam a jestem zapraszana...czyli gdzieś coś się jeszcze tli, ale myślę że jeszcze trochę i iskierka zgaśnie.
Pozdrawiam i idę się pakować.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8932
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodziu
Nie dziwię się myśli pozbycia działki u Ciebie - toż to przy domu w dobie suszy w zupełności wystarcza.
Mnie jeżdżenie na działkę z wodą tez dobija.
Mam nadzieję ,że podlało i u Was :D
Zdjęcia piękne :!:
Kot przesympatyczny. Mój nie zreperowany a też się tak rozkłada gdzie się da :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Witaj Lodziu,cudowny taras porośnięty kwiatami ,wygląda jak w bajce ,wnuczek rośnie jak na drożdżach pod babci okiem ,a kotek spokojnie i w bezpiecznie uciął sobie drzemkę ,widać ,że Twoje otoczenie wszystkim służy ,masz dobre serduszko i dużo pozytywnej energii,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Takiemu to dobrze,, ech :D
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

karolacha-Karolino ,u nas dzisiaj tylko pokropiło - zastanawiałam się ,czy są atrakcyjne,ogrodowe gatunki roślin , które nie potrzebują wody,nawożenia i uprawy. :;230 Jak tak dalej będzie, to nasz ogród zamieni się w step....... ;:145
leszczyna-Krysiu, ,Maks został pozbawiony męskości....jego spanie ,to poobiednia sjesta..... :wink:
Krysiu,myslimy o rekonstrukcji naszego ogrodu przy domu.Wiele trzeba zmienić.Niektóre rośliny mają
nieodpowiednie stanowisko do obecnych warunków-zobaczymy co z tego wyjdzie.Na razie mamy totalną suszę,szpadla nie wbije się w glebowy beton......nie przesadzam :!:
pelagia-Agnieszko, bratnia duszo - dziękuję ;:196
koziorozec-Marto, dziękuję za miłe,ciepłe słowa ;:167
anabuko1-Aniu, nasz kot,tylko mówić nie umie- wyjątkowa kocia osobowość.. ;:224

Zdjęcia zrobione dzisiaj przy domu....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Obejrzałam sobie Twój ogród strona po stronie od początku wątku.
Muszę powiedzieć, że wiosenne widoki były, hmmm?.znacznie żywsze.
Niestety, tegoroczna susza dała wszystkim ogrodom w kość.
U mnie też bywało żywiej i bujniej.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodziu zdziwiłam się bardzo jak zobaczyłam Twój trawnik ;:223 i na pewno o niego dbasz jednak natura nas pokonuje.
U mnie tam gdzie więcej cienia jest zielono przy naświetlanie słonecznym kiepśćiutko.
Ja na przeróbki też mam ochotę ale koncepcji nie mam do końca....poczekam na Ciebie... ;:306 przyjdę po porady.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

A to osobliwy kot, który nie miauczy, tak ?
Lubię takie kolorowe rabaty , jak widzę i twoje takie są ;:215
O i pięknego hibiskusa bagiennego masz.
Inny niz moje.
Dobrze ci się sprawuje ??
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Widzę Lodziu ,że Twój trawnik taki jak u mnie . Wciąż nie pada, raz pokropiło. Mało co już mi kwitnie , ale ciepła jesień i z tego się cieszmy. U Ciebie poza trawnikiem kwiatki kwitły, może jeszcze kwitną i masz kolorowo :lol:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”