Napiszę coś co zapewne już wiesz , że uprawa truskawki powtarzającej jest trudniejsza
niż tradycyjnej .
Powinna być stale dokarmiana i nawadniana . W dodatku sadzonki szybciej się eksploatują .
W tym roku tę samą odmianę miałam w tunelu i w gruncie . W tunelu zdecydowanie lepiej
owocowała . Mara ma skłonność do nadmiernego kwitnienia co nie przekłada się na dobry
jakościowo polon . Warto obrywać kwiatki gdy jest ich za dużo .
seedkris - czy jeszcze uprawiasz truskawki San Andreas? Jesteśmy z tych samych okolic więc warunki atmosferyczne mamy podobne. Chciałabym wiedzieć jak u Ciebie zimowała. Pisałaś że nie byłaś zadowolona ze smaku. Właśnie dostałam kilka sadzonek dlatego pytam. Trzymać to czy od razu wymienić na inne?
Jak dla mnie żadna powtarzająca nie jest tak słodka i wyrazista od takiej sezonowej ale taka mniejsza słodkość jak jem truskawkę w październiku, to rekompensuje wiele. A fakt, są bardziej kwasne i twarde.
Własne truskawki o tej porze roku. Super - widok cudowny, smak mimo wszystko pewnie wart zachodu a zapach "w pamięci". Zadbam i dam kołderkę w razie większych mrozów.