
Dom w Lukrecji z ogrodem
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12040
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Kasiu a nie za mało tam miejsca na czereśnię? Czy to już granica działki? Ja kocham cisy,
iglak cały rok ładnie wygląda, a można go podsadzić kolorowymi bylinami.

- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Kasiu dobrej czereśni nigdy za dużo
a tak na serio to czereśnia bardzo duża rośnie - trezba by mocno ciąć by całego rogu nie zajęła, wierzbę też trzeba będzie ciąć by jako tako wyglądała i się za bardzo nie rozrosła. A może jakieś małe ozdobne drzewko... np tamaryszek? który można tez prowadzić jak krzew w zależności od cięcia.

Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem

Przyciągnął mnie tytuł wątku, bo kiedyś oglądałam projekt tego domku i bardzo mi się podobał



- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
A może w tym miejscu posadzisz rząd borówek a obok byliny ?
Borówki każdy lubi, a kwiaty będą zdobiły
Borówki każdy lubi, a kwiaty będą zdobiły

Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Witajcie po dłuższej nieobecności
Słońce wreszcie przygrzewa i jest upalnie. A ja z córkami wzięłyśmy się za szlif w wiatrołapie. Położyłyśmy białą cegiełkę, pomalowałyśmy ściany i przywierciłyśmy listwy przypodłogowe
Jeszcze została nam kotłownia i garaż.
A chwasty w ogrodzie rosną
Dziękuję Wam za pomoc w obsadzaniu miejsca po kompostowniku
Ewelinko czereśnia faktycznie ma tam za mało miejsca. Wsadzimy ją z tyłu domu jesienią.
Olu przecież zawsze tak jest, że jak mamy wolne, to nie możemy zrobić tego, co zaplanujemy.
Bo, albo wyskoczy nam coś innego, albo pogoda popsuje plany. Teraz te upały też nie sprzyjają pracy w ogrodzie 
Soniu masz rację co do czereśni - jest za mało miejsca. O cisach też myślałam, bo prawie nie mam iglaków, ale wygrał tamaryszek pięciopręcikowy. Kwitnie lipiec - sierpień na różowo i jestem jego bardzo ciekawa.
Aniu to był strzał w dziesiątkę! Tamaryszek pięciopręcikowy - już go zamówiłam i czekam. Chyba będzie piękny!
Moniko dziękuję za odwiedziny. Mnie też spodobał się ten projekt. Wydłużyłam salon o metr i jest ok. Wewnątrz prawie skończyłam, jeszcze gdzieniegdzie szlif został. Została praca na zewnątrz. Wrzesień/październik będę robiła elewację i tarasy.
Mieszka się super w tym domu. Jest bardzo funkcjonalny. Układ super. Nikt nikomu nie przeszkadza w codziennych czynnościach.
Sebastian faktycznie borówki by się przydały, bo mam tylko 2 krzaczki, ale w innym miejscu
Mam wielkie zaległości w odwiedzinach Waszych ogrodów. Lecę trochę pospacerować
Miłego wieczoru

Słońce wreszcie przygrzewa i jest upalnie. A ja z córkami wzięłyśmy się za szlif w wiatrołapie. Położyłyśmy białą cegiełkę, pomalowałyśmy ściany i przywierciłyśmy listwy przypodłogowe

A chwasty w ogrodzie rosną

Dziękuję Wam za pomoc w obsadzaniu miejsca po kompostowniku

Ewelinko czereśnia faktycznie ma tam za mało miejsca. Wsadzimy ją z tyłu domu jesienią.
Olu przecież zawsze tak jest, że jak mamy wolne, to nie możemy zrobić tego, co zaplanujemy.


Soniu masz rację co do czereśni - jest za mało miejsca. O cisach też myślałam, bo prawie nie mam iglaków, ale wygrał tamaryszek pięciopręcikowy. Kwitnie lipiec - sierpień na różowo i jestem jego bardzo ciekawa.
Aniu to był strzał w dziesiątkę! Tamaryszek pięciopręcikowy - już go zamówiłam i czekam. Chyba będzie piękny!

Moniko dziękuję za odwiedziny. Mnie też spodobał się ten projekt. Wydłużyłam salon o metr i jest ok. Wewnątrz prawie skończyłam, jeszcze gdzieniegdzie szlif został. Została praca na zewnątrz. Wrzesień/październik będę robiła elewację i tarasy.
Mieszka się super w tym domu. Jest bardzo funkcjonalny. Układ super. Nikt nikomu nie przeszkadza w codziennych czynnościach.
Sebastian faktycznie borówki by się przydały, bo mam tylko 2 krzaczki, ale w innym miejscu

Mam wielkie zaległości w odwiedzinach Waszych ogrodów. Lecę trochę pospacerować

Miłego wieczoru

Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Witajcie w ten piękny słoneczny dzień!
Upały dają się we znaki. Jest tyle pracy w ogrodzie, a nie bardzo można. Susza przenikliwa.
Wieczorne podlewanie, to tylko kropla w morzu potrzeb. Biedne roślinki, no i zwierzątka.
Wczoraj rozstawiłyśmy wodopoje dla jeży, bo tu się kręcą

Polar Bear

Ulubione floksy

Nowo posadzony tamaryszek.
Ma metr wysokości, posadziłam go prawie 2 tygodnie temu i na końcach gałązek
pojawia się nieśmiało różowy kolor

Miłego dnia życzę


Upały dają się we znaki. Jest tyle pracy w ogrodzie, a nie bardzo można. Susza przenikliwa.
Wieczorne podlewanie, to tylko kropla w morzu potrzeb. Biedne roślinki, no i zwierzątka.
Wczoraj rozstawiłyśmy wodopoje dla jeży, bo tu się kręcą


Polar Bear

Ulubione floksy


Nowo posadzony tamaryszek.
Ma metr wysokości, posadziłam go prawie 2 tygodnie temu i na końcach gałązek
pojawia się nieśmiało różowy kolor


Miłego dnia życzę

- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Kasiu widzę praca wre nie tylko na działce
hortensja pięknie Ci zakwitła 


Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Witaj Kasiu. Ja tez pierwsze nasadzenia poczyniłam w 2014r, ale z ta różnicą, że nie było tam jeszcze domu. Tak kocham rośliny, ogrody i pracę w ziemi, ze nie mogłam się oprzeć. Masz nierówny teren i ja tez. Ja wybrałam rozwiązanie tarasowe, poziomowe. Mam dwa poziomy a będzie oddzielał je murek. Większość prac wykonuję sama. Córki pomagają mi w wolnych chwilach, ale każda pomoc jest na wagę złota. Tej sarenki to Ci nie zazdroszczę. Zwierzaki są przemiłe, ale lepiej niech się trzymają w stosownej odległości od naszych ogrodów. Trzymam za nas kciuki
Pozdrawiam


Pozdrawiam



Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
No tak, i mamy połowę sierpnia. Słońce nadal praży, deszczu jak na lekarstwo
Tyle miałam planów na lato, a przez ten upał i suszę niewiele zrobiłam w ogrodzie. Może jesienią się uda.
Czekam na przesyłki hortensji, jeżówek (bo nie mam ani jednej), liliowców (mam tylko jednego) i jeszcze czegoś (zapomniałam nazwy).

Mariusz to prawda odnowiłam z córkami wiatrołap. Pomalowałyśmy ściany, położyłyśmy białą cegiełkę i teraz jest kultura
Na początku sierpnia mieliśmy uroczystość rodzinną - 18 urodziny młodszej córki, było mnóstwo gości, ale wszystko się udało.


Ewo zobaczysz, zanim się obrócisz, już będziesz mieszkała w swoim domku
Super wymyśliłaś z tym tarasowym terenem. Ja już nie mam siły niczego budować, więc skarpy są tylko usypane.
I tak jesienią czeka mnie elewacja, ale tarasów już chyba nie zrobię, dopiero na wiosnę.
Z roślinek chyba możemy się cieszyć, bo trochę urosły



Soniu teraz trawa i chyba mikołajek od Ciebie. Nie będą kwitły w tym roku, prawda??


Tamaryszek będzie kwitł. Jestem w szoku! Czekam na piękny, mocny różowy kolor



Rabata wzdłuż drogi dojazdowej. Tam już szafirki szykują się do wiosny i zaczęły wypuszczać listki


Na koniec kolejna zdarta część skarpy. Czeka na nowe rośliny, czyli będzie co robić
Hortensja ma jeden schowany różowy kwiat, reszta zmarzła. Zobaczymy co będzie w przyszłym roku, jeśli dalej nic, to się z nimi pożegnam

To tyle opowieści na ten moment. Pora iść spać.
Dobrej nocy!

Tyle miałam planów na lato, a przez ten upał i suszę niewiele zrobiłam w ogrodzie. Może jesienią się uda.
Czekam na przesyłki hortensji, jeżówek (bo nie mam ani jednej), liliowców (mam tylko jednego) i jeszcze czegoś (zapomniałam nazwy).

Mariusz to prawda odnowiłam z córkami wiatrołap. Pomalowałyśmy ściany, położyłyśmy białą cegiełkę i teraz jest kultura

Na początku sierpnia mieliśmy uroczystość rodzinną - 18 urodziny młodszej córki, było mnóstwo gości, ale wszystko się udało.


Ewo zobaczysz, zanim się obrócisz, już będziesz mieszkała w swoim domku

Super wymyśliłaś z tym tarasowym terenem. Ja już nie mam siły niczego budować, więc skarpy są tylko usypane.
I tak jesienią czeka mnie elewacja, ale tarasów już chyba nie zrobię, dopiero na wiosnę.
Z roślinek chyba możemy się cieszyć, bo trochę urosły




Soniu teraz trawa i chyba mikołajek od Ciebie. Nie będą kwitły w tym roku, prawda??


Tamaryszek będzie kwitł. Jestem w szoku! Czekam na piękny, mocny różowy kolor




Rabata wzdłuż drogi dojazdowej. Tam już szafirki szykują się do wiosny i zaczęły wypuszczać listki



Na koniec kolejna zdarta część skarpy. Czeka na nowe rośliny, czyli będzie co robić

Hortensja ma jeden schowany różowy kwiat, reszta zmarzła. Zobaczymy co będzie w przyszłym roku, jeśli dalej nic, to się z nimi pożegnam


To tyle opowieści na ten moment. Pora iść spać.

- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Miałem hortensje ogrodowe w ogrodzie . Kwitły raz, w kolejnych latach same liście.
W końcu posadziłem jedną do donicy i pięknie kwitnie
Jeśli masz miejsce do zimowania to zrób tak samo .
Nowe rabaty -jakie to szczęście sadzić rośliny, przekopywać ziemię. Prawda ?
W końcu posadziłem jedną do donicy i pięknie kwitnie

Jeśli masz miejsce do zimowania to zrób tak samo .
Nowe rabaty -jakie to szczęście sadzić rośliny, przekopywać ziemię. Prawda ?

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12040
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Kasiu cynie i rudbekie prześliczne.
Tamaryszek już pięknie wygląda.
Budowa i wykańczanie domu, to niekończąca się praca, powoli wszystko zrobisz.
Trawa to z pewnością rozplenica, za rok będzie mieć kłosy. Mikołajki kwitną najczęściej w drugim roku, szczególnie jak zostały przesadzone.
Kwitnienie hortensji ogrodowych to loteria.
Tylko w donicach, zimowanych w chłodnym miejscu mogą pokazać kwiaty co roku. Spokojnego ogródkowania. 






Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Witajcie
Jesień zapukała do nas na całego. Wreszcie zrobiło się mokro, ziemia nasiąknęła wodą, a rośliny zrobiły się rześkie
Ja jednak wrócę do końcówki sierpnia. Dostałam sporo sadzonek, dokupiłam kilka iglaków i zaczęło się wsadzanie,
które trwa do dziś, bo czas i pogoda nie zawsze pozwalają. Został mi jeszcze jeden iglak, przetacznik kłosowy,
dwie ukorzenione (przeze mnie
) sadzonki bukszpanu, sadzonki ligustru pospolitego i berberysu.
Takie cuda dostałam. Dużo liliowców, dwie hortensje bukietowe, naparstnice, zawilce, margerytkę, złocień,
no i sporo jeżówek
Wszystkie rośliny się przyjęły, liliowce wypuściły młode listki.

Kupiłam tuje, posadziłam na skarpie i trochę je przerobiłam. Mam nadzieję, że coś z tego urośnie tak jak chcę
A chcę, żeby były ażurowe. Żeby było widać co jest za nimi u góry.



Z tym iglakiem też tak zrobiłam, ale nie mam zdjęcia.

Z cisem jeszcze zobaczę, ale jest kolumnowy i chciałabym mu zrobić kępki na różnej wysokości.

No tak, jutro dalsza praca w ogrodzie, jeśli tylko pogoda pozwoli.
Miłego weekendu życzę

Jesień zapukała do nas na całego. Wreszcie zrobiło się mokro, ziemia nasiąknęła wodą, a rośliny zrobiły się rześkie

Ja jednak wrócę do końcówki sierpnia. Dostałam sporo sadzonek, dokupiłam kilka iglaków i zaczęło się wsadzanie,
które trwa do dziś, bo czas i pogoda nie zawsze pozwalają. Został mi jeszcze jeden iglak, przetacznik kłosowy,
dwie ukorzenione (przeze mnie

Takie cuda dostałam. Dużo liliowców, dwie hortensje bukietowe, naparstnice, zawilce, margerytkę, złocień,
no i sporo jeżówek


Kupiłam tuje, posadziłam na skarpie i trochę je przerobiłam. Mam nadzieję, że coś z tego urośnie tak jak chcę

A chcę, żeby były ażurowe. Żeby było widać co jest za nimi u góry.



Z tym iglakiem też tak zrobiłam, ale nie mam zdjęcia.

Z cisem jeszcze zobaczę, ale jest kolumnowy i chciałabym mu zrobić kępki na różnej wysokości.

No tak, jutro dalsza praca w ogrodzie, jeśli tylko pogoda pozwoli.
Miłego weekendu życzę

- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Praca wre
Piękne nowe roślinki. Będzie jak ja to mówię "bonzai"? 


Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12040
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Kasiu pracujesz ciężko, latem będzie widać efekty, a to znowu będzie napędzać do działania.
Formowanie iglaków to żmudne zajęcie, wielki szacunek, że podjęłaś się tego.
Słońca dużo. 



- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dom w Lukrecji z ogrodem
Witaj Kasiu...nowości cieszą ale i pracy sporo.
. Widzę że będą formowane iglaczki, z nimi już troszkę wprawy mam z cisem nigdy nie miałam odwagi dlatego moje uznanie.
. Pochwal się jakie jeżówki wsadziłaś, u mnie już same zwykłe. Odmianowe mnie nie kochają. 


