Wczoraj był słoneczny, ciepły dzień, więc popracowałam z miłą panią u syna. Posadziłam kilkanaście irg i rozsypałyśmy 15 worków kory.
Dzisiaj ponad godzinę u siebie przesadzałam i sadziłam rośliny na nowe rabaty. Nawet w połowie nie zapełnione.
Martuś koty rozgrzebują glebę, chyba próbują dostać się do tuneli. Czy coś upolują, nie wiem. Może zanoszą do swoich panów. Powkładałam w tunele sierść dużego psa, może gryzonie się przestraszą.
Dziękuję,

kilka ciepłych dni pozwoliły trochę czasu spędzić w ogrodach. Dziś piekłam chleb i tort dla wnusia. Na ogród zostało mało czasu.
Maryniu też nie szaleję na rabatach, jak chłodno. Poniżej 12 -13 stopni nie wychodzę do ogrodu.
Niby co roku gryzonie coś skonsumują, ale w tym wyjątkowo dużo cebulowych straciłam.
Halszko M już przeróżnymi sposobami próbował likwidować gryzonie. Teraz już stracił zapał do walki.

Były lata, że mało szkód czyniły. W tym roku walczą cztery koty sąsiadów.
Zastanawiam się, czy to nie norniki korzystają z szerokich korytarzy kreta. Jesienią ziemię z kilku kopców na tej rabacie zbieraliśmy.
Ewuniu truskawki i poziomki w podwyższonej grządce od lutego były przykryte włókniną, większość już zawiązuje owoce i rozwija kolejne kwiaty.
U syna najcięższe prace wykonujemy z drugą osobą, a w ciężkich syn pomaga.
Bogusiu moje gryzonie nie boją się czosnku.

Jak miałam warzywnik na grządkach, to drążyły tunele, nie zwracając uwagi na czosnek jadalny. Ozdobny zjadają ze smakiem, jak inne cebulki.
Dziękuję,

zdrowie w porządku, tylko trochę alergia wiosną się nasila.
Olu miło Cię gościć.

Znam trochę Twój ogród, ale nie ujawniałam się.

Mamy podobne suche gleby, więc i rośliny podobne. Też lubisz drobnocebulowe i jak większość ogrodników, uskuteczniasz coroczne zakupy roślinne.
Dwie kępki tulipanów rosnące w korzeniach świerków na razie oparły się gryzoniom. Inne tylko pojedyncze kwitną.
Pierwszy irys, floksy kanadyjskie i szydlaste.
Amanogawa czaruje pełnymi kwiatami.
Klon Globosum obsypany kwiatami.
Narcyzy
Szałwia omączona w kilku miejscach, szósty rok odbija z korzenia.
