Marysiu nasionka z cynii od Lucynki na pewno będę zbierała bo są wyjątkowo ładne i podzielę się z chętnymi.
Natomiast rudbekię wyślę zaraz jak skończy kwitnąć bo zawsze wtedy zaczyna się rozrastać podziemnymi rozłogami.
Lucynkomoje cynie z Twoich nasionek też kiepsko kiełkowały ale te które wyszły obsypałam na rozsadniku niebieskimi
granulkami może to pomogło

a nasionka zbiorę bo mam w kilku kolorach to będzie co dzielić
natomiast mam tylko trzy roślinki gomfreny z kwiatuszków od Ciebie niestety żadna nie jest biała zaczynają kwitnąć

bardzo się cieszę z tych darowanych nasionek jedynie miłka nie mam ,ale to chyba moja wina i wyplewiłam jak ograniczałam koper
niestety ulewy i wichury potargały kwiaty

popodnosiłam co się dało , popodwiązywałam ,ale szału nie ma
Basiu upałów już nie ma deszcz za to podobnie jak w całej Polsce nie zna umiaru w czasie burzy za to lilie już przekwitły wyjątkowo szybko w tym roku za sprawą upałów.
Karolinko 
uwielbiam ten swój kawałek ziemi,kocham dłubać w ziemi i mieć brudne łapki, co czasem bywa krępujące przy pracy w biurze

mam tak jak potrafię sama zrobić , skrzynki kiepściutkie po sezonie proszą o naprawę zresztą za płytkie i już kombinuję jak je nadbudować w górę na pomoc nie mam co liczyć a na gotowe mnie nie stać.
coś wykombinuję, pergole też krzywe:;230 sama dałam rade więc i to wymyślę.

kupiłam dwie odmiany floksów

trzecia odmiana , kolor wysiała się sama na razie kwitnie jednym kłosem ale jest śliczna i muszę poczekać aż się rozrośnie

zaczynają nieśmiało rozkwitać po raz drugi róże

ostatnie ulewy sprzyjają jedynie niezmordowanym aksamitkom i winorośli obsypanej owocem

dobrego wieczoru wszystkim
