Rośliny doniczkowe - effa
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
W Trześni powiadasz ta działeczka
No to wyemigrowałaś do innego województwa (chyba)
A można poprosić o jakieś foteczki
W ogrodach kilka osób pokazuje właśnie takie zdjęcia, świeżo co zakupionych działek i opisuje swoje zmagania.
To świetna dokumentacja.
Za jakiś czas spojrzysz na te pierwsze zdjęcia i sama się zdziwisz jak się zmieniła








A można poprosić o jakieś foteczki

W ogrodach kilka osób pokazuje właśnie takie zdjęcia, świeżo co zakupionych działek i opisuje swoje zmagania.
To świetna dokumentacja.
Za jakiś czas spojrzysz na te pierwsze zdjęcia i sama się zdziwisz jak się zmieniła

- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
dorcia pisze:Ewuniu, gratuluję nabytku (mam na myśli "własność ziemską" i gruboszka)
Dziękuję Wam drogie dziewczynyZiel-ona pisze:Ewo ja też Ci gratuluję zakupu działkiTeraz poszalejesz na całego!



Basiu swoją drogą można by spróbowaćbasga pisze:A jak ci się hobbit zaaklimatyzuje to będziesz mogła go za jakiś czas wystawić przed DOM! :P I będzie się wygrzewał na słoneczku.



tulipanka pisze:W Trześni powiadasz ta działeczkaNo to wyemigrowałaś do innego województwa (chyba)
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
A można poprosić o jakieś foteczki![]()
To już podkarpackie... ale może nie będzie tam tak wiało jak w świętokrzyskimkoniczynka pisze:a my byśmy ci kibicowali

Wiolu zdjęcie wkleję, tylko to dopiero za jakiś czas bo za tydzień urlop, a na razie się nie wybieram w tamte rejony. Poza tym musimy odnaleźć dokładnie nasze słupki - tyle tam rośnie krzaczorów że ciężko znaleźć

Gosiu - będzie miło mieć takich kibiców

Karol - ja na niego polowałam od jakiegoś czasu i byłam bardzo zawiedziona jak nie było hobbitów w mojej B, dlatego jak zobaczyłam go w Tarnobrzega to leciałam do niego jak szalona. No ale czemu się dziwić - jedna ostatnia sztuka byłacarol1 pisze:Też takiego Grubosza sobie kupiłem w biedronceZobaczyłem i od razu do koszyka

- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Wydaje mi się, że Twoja difenbachia ma za mokre podłoże. Ona lubi obfite podlewanie, ale wiem, że musi to być miękka woda, no i z wilgocią nie wolno przesadzić. No i lubi bardzo spryskiwanie. Spróbuj ją przesadzić do nowej ziemi, ustaw doniczkę na kamieniach w podstawce z wodą i spryskuj często. Może nałap jej wody deszczowej 

- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
oki zrobię to jutro bo teraz korzystam z wolnego czasu bo M samochód na drogę oporządza, a jak przyjdzie to mnie przegoni
Przemo to dla Ciebie - zdjątka moich przedszkolaków na bonsai:

Fikusik był przestawiony i przez to trochę listków mu opadło, ale już powoli powraca do kondycji
Za jakiś czas będę się nad nim pastwić i drutować 
Gruboszek znowu jak widać na zdjęciu "troszkę" przekrzywiony, mój mądry M jak dzisiaj pstrykał mu zdjęcie jakimś cudem go utrącił, wsadził w doniczkę i myślał, że nie zauważę
...no ale jak tu nie zauważyć jak położył go na swoje miejsce a on znowu "wyleciał" z tej doniczki
będę musiała pomyśleć nad jakiś przydrutowaniem go do dna doniczki.
Ostatnio w pracy koleżanka przycięła jukę no i został się pinek
no wiecie ten tego
ja się zgłosiłam na ochotnika. Mam czubek i kawałek pinka. Przemo, bo Ty jesteś specjalistą w tej dziedzinie
- czy z takiego długiego pinka też coś będzie? Nie chcę ciąć go na małe części bo chciałabym żeby był długi - ma ok 30cm. Czy może taki pozostać i wypuści korzonki? Trzymam go w wodzie, od góry zalałam woskiem:


Przemo to dla Ciebie - zdjątka moich przedszkolaków na bonsai:


Fikusik był przestawiony i przez to trochę listków mu opadło, ale już powoli powraca do kondycji


Gruboszek znowu jak widać na zdjęciu "troszkę" przekrzywiony, mój mądry M jak dzisiaj pstrykał mu zdjęcie jakimś cudem go utrącił, wsadził w doniczkę i myślał, że nie zauważę




Ostatnio w pracy koleżanka przycięła jukę no i został się pinek





Co do fikusa w tym roku pozwól mu rosnąć nic z nim nie robiąc a na wiosnę się przypomnij to będziemy go dopiero ciąć na formowanie i drutować, co do grubosza daj mu inną doniczkę(dla bonsai) i na dno daj 1 cm żwiru po czym przytnij korzenie i umocuj je do dna doniczki ewentualnie dobrze ubij ziemię wokół wsadzanej rośliny i daj również na wierzch żwir ja swojemu już przyciąłem pierwszy raz system korzeniowy, w doniczce w jakiej rośnie do połowy jest żwir potem troszkę ziemi bryła korzeniowa(nie mocowałem jej) ubiłem dobrze ziemię wokół bryły i na wierzch żwir by trzymała się roślina w doniczce zobacz jak to wygląda, doniczkę ma taką jak fikus

co zaś do pnia juki oczywiście możesz mieć tej długości, do wody i czekamy na korzonki, czasami może się zdarzyć że najpierw wybiją młode rozety z liśćmi ale tym się nie przejmuj jak pojawią się korzenie i będą miały ok 2-3 cm wtedy do ziemi.


co zaś do pnia juki oczywiście możesz mieć tej długości, do wody i czekamy na korzonki, czasami może się zdarzyć że najpierw wybiją młode rozety z liśćmi ale tym się nie przejmuj jak pojawią się korzenie i będą miały ok 2-3 cm wtedy do ziemi.

- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Oki, w takim razie czekam do wiosny z formowanie fikusa.
A grubosz jest w dość małej doniczce, tylko może na zdjęciu tak wygląda - ma 15cm średnicy i 5 cm wysokości. Uważasz że jest za duża? Jeśli tak to dopiero jak wrócę z urlopu to się nim zajmę.
Co do juku dzięki
czekam więc cierpliwie na pierwsze korzonki lub pierwsze rozetki
Zaraz wezmę sie za grzebanie w korzeniach difenbachii i pstryknę fotkę.
A grubosz jest w dość małej doniczce, tylko może na zdjęciu tak wygląda - ma 15cm średnicy i 5 cm wysokości. Uważasz że jest za duża? Jeśli tak to dopiero jak wrócę z urlopu to się nim zajmę.
Co do juku dzięki


Zaraz wezmę sie za grzebanie w korzeniach difenbachii i pstryknę fotkę.