Krysiu no cóż musimy czekać, nic i tak już nie zrobimy. Trzeba mieć nadzieję, podobno umiera ostatnialeszczyna pisze:U mnie też kilka róż którym zmieniłam miejscówkę na zimę i to wcale nie tak póżno mają czarne łodyżki. na razie siedzą pod kopczykiem i nie grzebię głębiej ale obawiam się że nic z nich nie będzie.

Wiolu, Ewo znalazłam jedno, jedyne zdjęcie Novalisa rosnącego w cieniu oto ono

A to rosnące w słońcu



Ewuniu moja Daisy to Princess of Infinity


Wiolu ja swojego Mrs Johna Lainga po posadzeniu mocno przycięłam, w ubiegłym roku wypuścił więcej silniejszych łodyżek i się zagęścił. Ale wypuścił też długie gałązki, to jedna z wyższych róż na rabacie. Ona się zachowuje jak wielkokwiatowa, to mimo, że jest historyczna można ją ciąć mocniej. Spróbuj ją mocniej przyciąć, zobaczysz jak się zachowa.