
Moja ciężarówka ledwo chodzi. Wlazło jej w kręgosłup. Ma już dość. Jeszcze troszkę.
Grażynko oj opad i to jaki był.kogra pisze:No tak ....listopad to liści opad.
Na pewno będzie co robić.
Cierpliwie poczekam na twoje dalsze fotki.
Mnie też abonament Fotosika dobiegł końca, już się następnej kasy domagają.
Gosiu już jestem po... Pęcherze mam na rękach okropne, krzyż boli, płuca. Ale i na grzybki zdążyłam .PEPSI pisze:Dorotka są darmowe hostingi. Dam Ci na pw. A liści grabienia nie zazdroszczę, bo mnie to samo czeka w sobotę. Leniuchowałam poprzedni weekend to teraz muszę odpokutować. Będę robiła ziemię liściową. Mam już kilka worków. Ile się jeszcze nazbiera? A może róże dam radę okopczykować? Jakoś po kościach czuję, że zima będzie ostra![]()
Moja ciężarówka ledwo chodzi. Wlazło jej w kręgosłup. Ma już dość. Jeszcze troszkę.
Marysiu jestem i zerkam, tylko u mnie od dawna nie ma co pokazywać, a ja też długo nie jeździłam. Pięknie to już to nie wyglądało, liście mokre, warstwa gruba. Sobota co chwila padało, ale daliśmy radę.Maska pisze:Hej Dorotko! widzę że zatęskniłaś za nami![]()
Jak tam Twoje drzewa i dywan liścipewnie wygląda to pięknie ...gorzej ze sprzątaniem
![]()
Pozdrawiam Cię cieplutko