Na końcu wydmy cz.2
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Gosiu, na tej rabacie są żółte i pomarańczowe, więc trochę kremu się przyda.
Raczej powinien iść do góry, chcę puścić go na iglak sąsiada. Jest to jedyna roślina, której nie ścina równo z płotem.
Raczej powinien iść do góry, chcę puścić go na iglak sąsiada. Jest to jedyna roślina, której nie ścina równo z płotem.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na końcu wydmy cz.2
Szkoda, ale to Twoje cudo (naprawdę śliczne
) raczej nie przeżyje zimy
Spodobało Ci się maleństwo, więc może przyjrzyj się powojnikom bylinowym, choć przychodzi mi do głowy teraz tylko Hakuree (nie kremowy, tylko biały). Albo Atragene (
) Lemon Beauty, Lemon Dream czy mój wielki Albina Plena (biały).



- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Ewo, nie sprawdziłam strefy
Z bylinowych mam Arabella, nawet dwa.
Dość dobrze sobie radzą.
Z propozycji najbardziej podoba mi się Hakuree, tylko on się nie wspina. Jak mi wpadnie w ręce to go kupię.
Wracając do róż historycznych.
Cardinal de Richelieu, hodowca Louise-Joseph-Ghislain Parmentier 1847. Rosa Gallica.
Kwiaty w kolorze fioletowym, małe średnica do 6 cm, zebrane w małe grona. Kwitnie raz w czerwcu.
To jedyna róża, której ma dwa egzemplarze. Oczywiście przez przypadek. Jedna rośnie w pełnym słońcu, druga w półcieniu. Ta na słonecznej rabacie rozpoczyna kwitnienie zdecydowanie wcześniej. Oba egzemplarze zdrowe.
Róża doskonale nadająca się do kulowania. Jej wiotkie pędy bez podpory same przyginają się do ziemi.













Z bylinowych mam Arabella, nawet dwa.

Z propozycji najbardziej podoba mi się Hakuree, tylko on się nie wspina. Jak mi wpadnie w ręce to go kupię.

Wracając do róż historycznych.
Cardinal de Richelieu, hodowca Louise-Joseph-Ghislain Parmentier 1847. Rosa Gallica.
Kwiaty w kolorze fioletowym, małe średnica do 6 cm, zebrane w małe grona. Kwitnie raz w czerwcu.
To jedyna róża, której ma dwa egzemplarze. Oczywiście przez przypadek. Jedna rośnie w pełnym słońcu, druga w półcieniu. Ta na słonecznej rabacie rozpoczyna kwitnienie zdecydowanie wcześniej. Oba egzemplarze zdrowe.
Róża doskonale nadająca się do kulowania. Jej wiotkie pędy bez podpory same przyginają się do ziemi.












- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu jest mało powojników o żółtych kwiatach. Tangucki to wielki potwór. No ale Tobie padł. Zobacz sobie Clematis Moonlight - "Yellow Queen". Nie wiem jak będzie Ci się sprawował ale jak jesteś zdesperowana (a widzę, że jesteś
) to możesz próbować.
A może właśnie coś całkiem białego? Też ładnie rozświetli i podkreśli kolory na żółtej rabacie.


A może właśnie coś całkiem białego? Też ładnie rozświetli i podkreśli kolory na żółtej rabacie.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Kolejną różą historyczną jest NN, która rozpoznana została jako Henri Martin.
Nie jestem do końca przekonana. Po głowie chodzi mi jeszcze Celina. Z rozpoznanie muszę poczekać do kwitnienia i porównać kolor mchu, który pokrywa pąki.
Może macie swoje propozycje.






Louise Odier hodowca Joulies Margotin 1851. Róża burbońska.
To moja pierwsza róża historyczna zakupiona w roku 2012. Doczekałam się dużego krzewu ponad 2,5 m.
Kwiaty różowe, pełne, rozetowe o silnym zapachu. Pierwsze kwitnienie bardzo obfite, drugie zdecydowanie słabsze.
Zdrowie dość dobre, choć czarne plamki lubią pojawić się na liściach, ale to zdarza się dopiero jesienią.








Nie jestem do końca przekonana. Po głowie chodzi mi jeszcze Celina. Z rozpoznanie muszę poczekać do kwitnienia i porównać kolor mchu, który pokrywa pąki.
Może macie swoje propozycje.






Louise Odier hodowca Joulies Margotin 1851. Róża burbońska.
To moja pierwsza róża historyczna zakupiona w roku 2012. Doczekałam się dużego krzewu ponad 2,5 m.
Kwiaty różowe, pełne, rozetowe o silnym zapachu. Pierwsze kwitnienie bardzo obfite, drugie zdecydowanie słabsze.
Zdrowie dość dobre, choć czarne plamki lubią pojawić się na liściach, ale to zdarza się dopiero jesienią.








- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aneczko, niestety nie ma pomarańczowych powojników, czerwonych też nie
Nie chcę wprowadzać niebieskiego na tę rabatę. Propozycje do rozważenia.

Nie chcę wprowadzać niebieskiego na tę rabatę. Propozycje do rozważenia.

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na końcu wydmy cz.2
Ależ Aniu kto tu mówi o niebieskim?
Proponowany przeze mnie Clematis Moonlight - "Yellow Queen", jak sama nazwa wskazuje jest bardziej żółty jak niebieski.
MOżna powiedzieć, że to biel lekko przybrudzona żółcią.

Proponowany przeze mnie Clematis Moonlight - "Yellow Queen", jak sama nazwa wskazuje jest bardziej żółty jak niebieski.

MOżna powiedzieć, że to biel lekko przybrudzona żółcią.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na końcu wydmy cz.2
LO to jedna z moich ulubienic (w zasadzie wszystkie uwielbiam, więc to żaden komplement
). Rośnie jak szalona i nie sprawia kłopotów. Hakuree podrzuciłam głównie dlatego, że nie jest wysoki
Mam kilka bylinowych poza Arabellą i jestem z nich bardzo zadowolona.


Re: Na końcu wydmy cz.2
Cardinal taki wspaniały jest 
I z tym parzydłem wygląda nie jak róża a jakieś coś leśne,piękności

I z tym parzydłem wygląda nie jak róża a jakieś coś leśne,piękności

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na końcu wydmy cz.2
Witaj Aniu, właśnie wzięłam dawkę uderzeniową twojego ogrodu. Przejrzałam od listopada
Trafiło na przegląd róż, czyli bardzo ciekawą lekturę. I mimo że kolorystycznie nasze gusta raczej się rozmijają
To było to bardzo pouczające i miłe dla oka. Mimo odmiennych preferencji RÓŻANYCH ( nie świntuszyć mi tu
) to wybrałabym też i coś dla siebie. Pięknie się prezentują Mistral, Paul Bocuse, Prix P.J.Redoute, Queen Anne czy choćby Global Water za którą nie przepadasz (
)
Napracowałaś się bardzo robiąc zestawienie, podziwiam
A jeszcze bardziej podziwiam, że tak ładnie się róże u ciebie sprawują, mimo absolutnie pionierskich warunków. A to nadzieja, że i moje się kiedyś zbiorą i mimo szaleństwa sadzenia róż w lesie sosnowym, będę miała z nich radość.
pozdrawiam serdecznie




Napracowałaś się bardzo robiąc zestawienie, podziwiam

pozdrawiam serdecznie

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Na końcu wydmy cz.2
Ania zerknij na te odmiany powojników
http://sklep.clematisy.pl/clematisy/6-c ... silna.html ten mam, rośnie wyjątkowo szybko.
http://sklep.clematisy.pl/clematisy/55- ... ywowy.html ten ma piękne liście do późnej jesieni i ładnie kwitnie. Kupiłam teraz wiosną kilka.
http://sklep.clematisy.pl/clematisy/341 ... flora.html
ten też jest super tylko nieco inaczej obrasta podpory, też go kupiłam.
Powojniki botaniczne są odporne na uwiąd.
http://sklep.clematisy.pl/clematisy/6-c ... silna.html ten mam, rośnie wyjątkowo szybko.
http://sklep.clematisy.pl/clematisy/55- ... ywowy.html ten ma piękne liście do późnej jesieni i ładnie kwitnie. Kupiłam teraz wiosną kilka.
http://sklep.clematisy.pl/clematisy/341 ... flora.html
ten też jest super tylko nieco inaczej obrasta podpory, też go kupiłam.
Powojniki botaniczne są odporne na uwiąd.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Na końcu wydmy cz.2
Witaj Aniu
Dziękuję bardzo za radę, piękna ta różyczka tylko że ja w tym miejscu mam patelnię i obawiam się trochę.... Niedaleko miałam posadzonego Kardynała (a wydaje się mieć podobny kolor) i niestety musiałam go przesadzić. Myślę nad Minerwą, ona wydaje się być jaśniejsza... Sama nie wiem
Ale chociaż przeglądnęłam tylko kilkanaście ostatnich stron to chylę czoło przed Twoimi osiągnięciami. Zapewne niełatwo mieć ta wspaniały ogród na piaskach. Twoje róże kwitną w najlepsze i nie widać żeby im czegoś brakowało - są cudne, a ogród pięknie skomponowany.
Zestawienie róż super, można sobie wiadomości ugruntować i dowiedzieć się nowych rzeczy. Brawo za takie poświecenie - przecież to kosztuje mnóstwo czasu
Pozdrawiam serdecznie z południa

Dziękuję bardzo za radę, piękna ta różyczka tylko że ja w tym miejscu mam patelnię i obawiam się trochę.... Niedaleko miałam posadzonego Kardynała (a wydaje się mieć podobny kolor) i niestety musiałam go przesadzić. Myślę nad Minerwą, ona wydaje się być jaśniejsza... Sama nie wiem

Ale chociaż przeglądnęłam tylko kilkanaście ostatnich stron to chylę czoło przed Twoimi osiągnięciami. Zapewne niełatwo mieć ta wspaniały ogród na piaskach. Twoje róże kwitną w najlepsze i nie widać żeby im czegoś brakowało - są cudne, a ogród pięknie skomponowany.
Zestawienie róż super, można sobie wiadomości ugruntować i dowiedzieć się nowych rzeczy. Brawo za takie poświecenie - przecież to kosztuje mnóstwo czasu

Pozdrawiam serdecznie z południa

Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu, bardzo fajny przegląd róż zrobiłaś. Dla mnie będzie bardzo pomocny bo mój ogród zmienia się w różany. Ja do tej żółci i pomarańczu dałabym biel, może powojnik Maria Curie Skłodowska lub Summer Snow
-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Na końcu wydmy cz.2
Aniu, a to przeglądałaś ? http://www.clematis.com.pl/pl/informacj ... atkujacych
Zwróć uwagę na Huldine i John Huxtable.
Zwróć uwagę na Huldine i John Huxtable.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Na końcu wydmy cz.2
Czym ty podlewasz róże ja się pytamnena08 pisze:Doczekałam się dużego krzewu ponad 2,5 m




Co do powojników, może faktycznie powinnaś szukać czegoś białego z żółtymi refleksami np wymieniany już Maria Skłodowska-Curie, Yellow Queen albo Roko-Kolla, Chalcedony, Guernsey Cream, Halina Noll, Izydor, Marie Boisselot, Matka Siedliska.. bo z takich typowo żółtych ciężko będzie znaleźć chyba, że bylinowe Lemon Beauty lub Lemon Dream