Na starym po nowemu - cz. 2

[wisia7]

Beatko, taka sama , to znaczy , że zaczynają się przetwory w nowym sezonie . Wystawa jak zwykle super .

[Beaby]

Taka wystawa to zawsze jakaś odskocznia od codzienności i konfrontacja z ciekawymi pomysłami na aranżacje roślinne.
Sośnice oczywiście były - cudne zresztą.

To ta sama różyczka - czyli za rok już będę mogła myśleć o płatkach... Bo w tym roku chyba jeszcze nie, za mało pewnie ich będzie - to jej pierwsze kwitnienie. I tak się cieszę, że już teraz postanowiła pokazać swoje kwiaty.

[JAKUCH]

Może Ania-an-ka z Nelusią-Alionuszka też tam spacerowały wśród pięknych okazów Rh, azalii i cudnej kaskady .Szkoda Beatko,że nie umówiłaś się z nimi

[Tulap]

No,strumyczek ładny ale nie umywa się do orlików

[Beaby]

Oj, Jadziu - byłoby mi bardzo miło się spotkać z dziewczynami.
Jednakże wyjazd planowałam na niedzielę ale dostałam telefon, że znajoma już w trasie do Pszczyny i mogę się dołączyć - więc bez zastanowienia przybrałam się na ten wypad. Był to miły wyjazd.... - dużo ślicznych roślin, wiadomo....

Tulapku - no jasne, że się nie umywa, bo orliki moje Dziękuję za uznanie. Orliki czują się zaszczycone

[karolacha]

Ojej gdzie to taka piękna wystawa ? pięknie. jaki strumyk, jakie krzewy, dereń ięknie chociaż popatrzeć

[Beaby]

Karolcia - na przczyńskim Rynku. Dobrze, że byłam w piątek, bo wczorajsza i dzisiejsza pogoda to straszliwy ziąb i deszczysko. Już Ci wysyłam link na pw.
A tego cudnego derenia to głównie z myślą o Tobie pstrykałam. A sośnicę - z myślą o Wisi

[wisia7]

Beatko, na taką piękną sośnicę to troszkę grosiwa trzeba wydać , żeby mieć jeszcze pewność , że przeżyje.

[Beaby]

Tak, kochana, zaledwie 130 zeta, po tyle były. Ale i tak urzekły mnie sadzonki sundavilli - ceny nie zamieszczono - pewnie bezcenne były, śliczne.
Wisiu - dobra kawka dla lepszego samopoczucia

[miwia]

Beatko
Oglądam Twoje zdjęcia i robię ogromne oczy U mnie dopiero take widoki w ogrodzie, jak u Ciebie na 4-go maja. Przepięknie u Ciebie. Orliki, faktycznie, rewelacyjnie kwitną. Laurowiśnia - tylko westchnęłam (z zazdrości też ;) ).
Prezent - bardzo fajny. Znam te roślinki, bo często kupuję w z tej serii. Powinnaś być zadowolona, bo oni mają porządne rośliny.
Wpadam tu, nie piszę, za co Cię serdecznie przepraszam , ale mam masę obowiązków służbowo-prywatnych, a w wolnych chwilach - wiadomo- ogród.
Niech Ci wszystko bujnie rośnie, Kochana
Miłej niedzieli życzę Tobie i Twoim Gościom

[Beaby]

Mira
To, że się martwiłam, że nic się nie odzywasz to wiesz. Dzięki za dzisiejszy wpis - jak zwkle bardzo miły i podbudowujący na duchu.
Tamaryszek zakwitł dwoma rozgałęzionymi gałązeczkami - więc jest dobrze, reszta jak do dwóch miesięcy nie wypuści listeczków zostanie przycięta i w przyszłym roku będzie jak nowy. Ważne, że się przyjął. Dereń rozłogowy kwitnie pięknie.
Czekam na fotki z Twojego ogrodu - to nic, że wszystko troszkę później rozkwita u Ciebie, ważne że jest kolejny piękny ogród!
I nawzajem / co do życzeń......

[sweetdaisy]

Ooo, "mój" dereń na wystawie
Tylko mój ma na razie z 10 kwiatków tylko Mam nadzieję, że w przyszłym roku da już czadu

[Beaby]

A jaki to dereń, Zuziu? Wysoki i smukły był ten okaz, ale cuuuudny. I po jakim czasie u Ciebie zakwitł?
10 kwiatków to już coś!

[sweetdaisy]

To dereń cousa odmiany chinensis. Można go prowadzić w formie krzewu lub w formie piennej. Mój zakwitł teraz pierwszy raz. Mam go 3 sezon. Liczyłam na kwiaty za 5, 6 lat a tu taki prezent

[Beaby]

Oooo, to szybciuśko zakwitł.
Odmianę zapisałam, dziękuję - kiedyś za nią się porozglądam.
Więcej takich prezentów w postaci wcześniejszych niż spodziewane kwitnień życzę.
Na wystawie więc był w formie piennej i bardzo mnie takim pokrojem urzekł. No i kwitnieniem oczywiście.