Krysiu,można tak powiedzieć ,bo to niziutkie różyczki ,zobaczymy jak się rozrosną wszerz ,nam wszystkie roślinki się podobają,pozdrawiam
Aguś,semiplena ma chyba 4 lata,czasem te połączenia wychodzą spontanicznie,ale ważne ,że się podobają,pozdrowienia dla Ciebie
Soniu,fajnie tak ,jak każdy wybierze coś ciekawego dla siebie,buziaczki
Grażynko,u mnie nie ma w rabatach tak bardzo mokro ,bo one są podniesione ,i nawet przy obfitych opadach,to rośliny jakoś dają radę,
Marysiu,ja też mięknę na widok ostróżek,a krasnalki spróbuję przysypać ,są niziutkie ,to nie powinno być problemu,buziaczki i dużo siły
Ulciu,jeszcze nie zupełnie ,ale już spisuję na czysto ,muszę Ci powiedzieć ,że dużo tego wyszło,a potem układanie w rabatach ,każda na swoim odpowiednim miejscu,dopiero będzie galimatias

,pięknych snów życzę
Dorotko,nie znam tej odmiany ,bo jest u mnie dawno,
Kasiu,dziękuję za pochlebne słowa ,fajnie ,że się podobają nasadzenia ,czasem nawet przypadkowe,koło tych przetaczników rośnie jeszcze taki sam różowy ,tylko ciut ciut później kwitnie,Gunnerę będę u Cienie obserwować miłej nocki życzę
