Krysiu ja też mam borówki, maliny, poziomki, truskawki i żurawinę. Borówki mi strasznie słabo rosły. Zaczęłam im trochę nawozu dawać i od razu ruszyły do góry. Taka zmiana nastąpiła że w szoku byłam. Muszę dokarmić w tym roku czymś maliny.
Mateusz no cóż... zaskoczyłeś mnie

.
Aniu-Anna11,
Aniu-anias,
Soniu ja też bym chciała już wiosnę. No ale tłumaczę sobie, że jeśli zabraknie zimy to w czasie wiosny będzie lato. Temperatury od razu 25-30 stopni. Wszystkie wiosenne rośliny zaczną szybko przekwitać. To też nie jest takie dobre.
Lucynko ja też

.
Zuzia jak jest mrozik to może i śnieg niedługo zawita?
Aniu-aneczka no widzisz. Tata wiedział co dobre

Tylko my takie jakieś..nieogarnięte w temacie. Dobrze że zrozumienie przyszło nam z wiekiem

. Jak tam, byłaś u Kasi-robaczka zobaczyć New Dawn?
Dzisiaj u mnie w dzień 3 stopnie a teraz 0. Śnieg jeszcze leży. I niech tak na chwile zostanie, dzieciaki się nim nacieszą. Ja taką pogodę nie specjalnie lubię, ale dla roślinek i dzieci nie jest to takie złe.
Słuchajcie... mnie spotkało chyba coś gorszego. Mianowicie zapadam na kolejne chciejstwo. Obiecałam sobie, że piwonie będę podziwiać tylko na fo. Od jakiegoś czasu niestety chodzi za mną chęć kupienia do siebie kilku odmian. Nie podjęłam ostatecznej decyzji. Wzbraniałam się, póki im miejscówki nie wymyśliłam. Teraz to wzbranianie mi idzie dużo gorzej. A że ja nic o nich nie wiem, to może coś mi podpowiecie?
Myślałam o odmianie Adolphe Rousseau, Baroness Schroeder, Jadwiga, Sarah Bernhard, Shirley Temple, Sorbet.
Masakra co za nazwy, można sobie język połamać.
Podpowiedzcie w jaką ziemię to ewentualnie sadzić, jak to wygląda po kwitnieniu? Pomyślałam, że wsadziłabym je przed lilie. Wtedy wiosną zasłonią trochę rosnące badylki, a po kwitnieniu lilie nadrobią z tyłu. Aha, no i jeszcze jedno: czemu jest taka rozbieżność cenowa? U jednych ponad 20 zł a nawet i ponad 50 zł za sztukę a u innych niecałe 10 zł? W sensie ze te droższe to sadzonki a te tańsze to jakieś kłącza? Wybaczcie, ale ja naprawdę nie mam o nich pojęcia.