Mieszczka na wsi

[Dorfi]

Pod bukszpanem jest orlik

[Dorfi]

Czemu napisałam kompost mając na myśli obornik to chyba nikt nie wie (włączając w to mnie samą)

Dzisiaj przyjechały róże. Z odkrytymi korzeniami. Moczą się już w wiadrze z wodą i jutro będę sadzić (pod warunkiem, że nie będzie lało).

[carterka]

hmmm....może róże łączą się z Tobą i sugerują kompost ?

[Dorfi]

To będą musiały co najmniej rok jeszcze poczekać.

Muszę kupić preparat przyspieszający robienie kompostu.

[carterka]

Dorfi w razie czego można się poratować kupnym; u mnie nigdy za mało kompostu, więc nieraz kupuje np w tesco.

[Dorfi]

17 róż posadzonych. Więcej nie dałam już rady. Ciężko było dołki wykopać. Co chwilę łopata zgrzytała o jakieś zakopane cegły z okresu budowy. Tak panowie budowlańcy po robocie posprzątali, że wszystkie śmiecie ziemią przysypali

[ewelkacha88]

Witaj Dorfi. Kawał roboty za Tobą . Resztę skończysz w najbliższym czasie. U mnie też można cuda znaleźć w ziemi . Pozdrawiam .

[carterka]

Dorfi znam to....my do tej pory takie "skarby" z ziemi wydobywamy...rekordem był blok betonowy

[Dorfi]

Posadziłam wczoraj resztę róż Teraz czekam na roślinki zamówione w necie jeszcze zimą. Trochę się martwię, że wysyłka tak długo trwa.
Dzisiaj w ogródku już nic nie zrobię, bo raz, że do Świąt jeszcze dużo rzeczy trzeba przygotować, a dwa, że - nie zgadniecie - znowu pada deszcz. Cieszę się, że pomiędzy jednym a drugim deszczem udało mi się te róże posadzić.

[Madziagos]

Deszcz wiosną - jeżeli występuje w nadmiarze - psuje nam różne plany.
Ale nie ma co narzekać, nawet, jak nie da się tego i tamtego zrobić.
W moim regionie były dwa lata suche - obecny sezon też jest ubogi w opady.
Tak więc nauczona doświadczeniem wolę nadmiar deszczu niż jego brak - oczywiście dopóki nie jest to powódź

[carterka]

Czyli od razu miałaś podlewanie załatwione..oj ktoś Cię tam u góry lubi ;)

[Dorfi]

Nie wyrabiam z wyrywaniem chwastów. Na szczęście zapowiadanego na dzisiaj deszczu nie było, więc trochę ich wyrwałam. Jak się okazało, dobrze zrobiłam, bo po powrocie z ogródka w skrzynce mailowej była informacja, że dzisiaj wysłano do mnie paczkę z zamówionymi roślinami. Akurat mają być posadzone tam, gdzie mnie na plewienie naszło.

I wiosna powoli obejmuje ogródek w posiadanie

[ewelkacha88]

Witaj. Piękne zdjęcia wiosenne . A chwasty i u mnie coraz bardziej się panoszą . Do mnie też jedzie paczka z powojnikami a ja już sto razy koncepcję zmieniłam gdzie ktorego posadzę . Pozdrawiam i sloneczka podczas sadzenia życzę .

[andzia458]

Jakie ładniutkie iryski Co to za odmiana? A te białe kwiatki to co to takiego?

[Dorfi]

Ewelinko ja wczoraj posadziłam dwa powojniki i już zachorowałam na następny. Nawet miejsce znalazłam. Tylko ze sobą walczę, bo już przekroczyłam budżet ogródkowy na ten rok. Ale znalazłam odmianę kwitnącą jesienią, która ciągle mówi do mnie "kup mnie"

Andziu te białe kwiatuszki to śniedki. A odmiany irysków nie pamiętam.