 
 ja już czekam na realizacje.....w końcu czas na jesienne porządki
Tyyyyyle miejsca....
 
 A co tam planujesz posadzić?
trawnik...rabatki...czy warzywka?
 
   z czego oczywiście bardzo się cieszę. to ostatnie zdjęcie to pseudowarzywnik...i rozsadnik zaniedbany że hej i obrośnięty mchem, wcześniejsze zdjęcia to z drugiej strony, myślałam żeby tam było miejsce na basen (taki jakiś niezaduży) nie wiem jednak co zrobić z tą blachą, to jest tył od sąsiada. Nie wiem czy wystarczy pomalowac  czy czymś osłonić.... no i oczywiście jakieś nasadzenia tylko jeszcze nie wiem jakie. Mam do zmiany dwie rabaty i częś roślinek z nich na pewno tam posadzę
  z czego oczywiście bardzo się cieszę. to ostatnie zdjęcie to pseudowarzywnik...i rozsadnik zaniedbany że hej i obrośnięty mchem, wcześniejsze zdjęcia to z drugiej strony, myślałam żeby tam było miejsce na basen (taki jakiś niezaduży) nie wiem jednak co zrobić z tą blachą, to jest tył od sąsiada. Nie wiem czy wystarczy pomalowac  czy czymś osłonić.... no i oczywiście jakieś nasadzenia tylko jeszcze nie wiem jakie. Mam do zmiany dwie rabaty i częś roślinek z nich na pewno tam posadzę

Witaj Iwonko - myślę, że się przyda i jedno i drugie, czyli pomalować i obsadzić - może jakieś pnączaonka37 pisze:uderz w stół.....
Nie wiem czy wystarczy pomalowac czy czymś osłonić.... no i oczywiście jakieś nasadzenia tylko jeszcze nie wiem jakie. Mam do zmiany dwie rabaty i częś roślinek z nich na pewno tam posadzę
 
 
 Mnóstwo placu do zagospodarowania, nic tylko szaleć i cudne jest to, że nie musisz się zastanawiać, gdzie co wcisnąć, lub co wyrzucić, żeby zrobić miejsce na coś innego 8)
 Mnóstwo placu do zagospodarowania, nic tylko szaleć i cudne jest to, że nie musisz się zastanawiać, gdzie co wcisnąć, lub co wyrzucić, żeby zrobić miejsce na coś innego 8)   Ja widzę te płoty obrośnięte winem i bluszczem, zrobiłby się wspaniały zielony pokój, lub piknie też było by zrobić parawan z wysokich strzelistych iglaczków
 Ja widzę te płoty obrośnięte winem i bluszczem, zrobiłby się wspaniały zielony pokój, lub piknie też było by zrobić parawan z wysokich strzelistych iglaczków  tylko wtedy na zielone ściany trzeba by dłużej czekać 8)
 tylko wtedy na zielone ściany trzeba by dłużej czekać 8)
 zdrówka życzę dla teściowej i Tobie wytrwałości ...
  zdrówka życzę dla teściowej i Tobie wytrwałości ...   
  
  
  
  
 to koniecznie czymś zakryj ... ja bym posadziła jakiś bluszcz, albo inne pnącze ... może Kokornak wielkolistny ...
  to koniecznie czymś zakryj ... ja bym posadziła jakiś bluszcz, albo inne pnącze ... może Kokornak wielkolistny ...   
   