Ogród Madzi
Re: Ogród Madzi
Madziu - piękna zdjęcia. Pozdrawiam cię serdecznie i nic madrego już nie napiszę, bo mi głowa opada. A miałam z córcią posiedziec przy Harrym Potterze... padam na twarz.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Drogie Dziewczyny,
pozwólcie, że odpiszę niejako hurtem. Co do Wirt, wracam tam kilka razy w roku. Polecam, kto może, niech tam zajrzy. Zdjęć mam więcej, ale zostawmy coś na długie zimowe wieczory.
Odnośnie pór roku, wczoraj rozpoczęło się lato termiczne (przynajmniej teoretycznie). Tak więc sezon letni należy uznać za otwarty. A oto kilka nowych fotek:
Rododendrony nie próżnują:


Maki:

Matka Urszula Ledóchowska:

Urocze samosiejki, pojawiają się w całym ogrodzie w najmniej oczekiwanych miejscach:

Zaczęły się irysy:

Susan niezmordowana:

Omoshiro, który rośnie przy samym tarasie, nie jestem w stanie przejść koło niego obojętnie:

A tu postawiłam ławkę. Chodzę tam z kawką:

pozwólcie, że odpiszę niejako hurtem. Co do Wirt, wracam tam kilka razy w roku. Polecam, kto może, niech tam zajrzy. Zdjęć mam więcej, ale zostawmy coś na długie zimowe wieczory.
Odnośnie pór roku, wczoraj rozpoczęło się lato termiczne (przynajmniej teoretycznie). Tak więc sezon letni należy uznać za otwarty. A oto kilka nowych fotek:
Rododendrony nie próżnują:





Maki:

Matka Urszula Ledóchowska:

Urocze samosiejki, pojawiają się w całym ogrodzie w najmniej oczekiwanych miejscach:

Zaczęły się irysy:

Susan niezmordowana:

Omoshiro, który rośnie przy samym tarasie, nie jestem w stanie przejść koło niego obojętnie:

A tu postawiłam ławkę. Chodzę tam z kawką:

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7820
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Madzi
Cudne rh i powojniki,a przy ławeczce masz swojego zielonego luda 

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8939
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi
Madziu
Powiem szczerze, że straciłam rozeznanie, gdzie kończą się zdjęcia z Wirt a zaczynają z Twojego ogrodu
Cudne powojniki, tak szybko kwitną w tym roku
Powiem szczerze, że straciłam rozeznanie, gdzie kończą się zdjęcia z Wirt a zaczynają z Twojego ogrodu

Cudne powojniki, tak szybko kwitną w tym roku

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Ogród Madzi
Omoshiro pięknie Ci zakwitł, nie dość, że ma duże kwiaty, to jeszcze jest ich niezliczona ilość.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Madzi
Madziu a ja się chciałam zapytać o irysy syryjskie zakupione w tym roku. Czy mają paczki?
U mnie 50 procent.....na cztery zakupione dwa będą kwitnąć biały i żółty, zobaczymy czy będą takie jak na etykietach.
U mnie 50 procent.....na cztery zakupione dwa będą kwitnąć biały i żółty, zobaczymy czy będą takie jak na etykietach.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Asiu,
w istocie zielony lud rok po roku nabiera coraz fajniejszych kształtów.
Agnieszko,
zdjęcia z Wirt są tylko w jednym wpisie. Powojniki kwitną o normalnej dla nich porze, gdyż akurat te należą do sekcji wielkokwiatowych wcześnie kwitnących.
Jurek,
Omoshiro ma faktycznie dużo kwiatów, ale efekt jest związany także z tym, iż zbuntował się. Nie chce rosnąć w górę (oczywiście kilka pędów poszło do góry), tylko jakoś tak ,,w średnim piętrze", opierając się głównie na otaczających bylinach. Stąd kwiaty koncentrują się w pewnej przestrzeni, jeden przy drugim. Dzieje się tak rok po roku, bez względu na moje wysiłki.
Marysiu,
dwa irysy zakwitły, oba są niebieskie, pojedyncze. Nie chcę Cię martwić, ale coś mi się widzi, że wszystkie mogą zakwitnąć w jednym kolorze...
w istocie zielony lud rok po roku nabiera coraz fajniejszych kształtów.
Agnieszko,
zdjęcia z Wirt są tylko w jednym wpisie. Powojniki kwitną o normalnej dla nich porze, gdyż akurat te należą do sekcji wielkokwiatowych wcześnie kwitnących.
Jurek,
Omoshiro ma faktycznie dużo kwiatów, ale efekt jest związany także z tym, iż zbuntował się. Nie chce rosnąć w górę (oczywiście kilka pędów poszło do góry), tylko jakoś tak ,,w średnim piętrze", opierając się głównie na otaczających bylinach. Stąd kwiaty koncentrują się w pewnej przestrzeni, jeden przy drugim. Dzieje się tak rok po roku, bez względu na moje wysiłki.
Marysiu,
dwa irysy zakwitły, oba są niebieskie, pojedyncze. Nie chcę Cię martwić, ale coś mi się widzi, że wszystkie mogą zakwitnąć w jednym kolorze...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Madzi
Madziu cudownie! Masz chyba zaczarowaną rękę do roślin. Powojniki takie kapryśne a u Ciebie tak bajecznie rosną. Susan jeszcze kwitnie. Jestem w szoku. Myślałam że moja dość długo kwitła. W porównaniu do Alexandriny, bardzo długo. Ale już o tym zapomniałam. A tu u Ciebie taka niespodzianka.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Magdo,
stare, rozrośnięte krzewy magnolii Susan kwitną od drugiej połowy kwietnia do połowy lipca, a potem od początku, ewentualnie połowy sierpnia, do przymrozków. Oczywiście te późne kwitnienia i ich powtórki nie są tak obfite, jak te wiosenne. Alexandrina też powtarza, ale w mniejszym stopniu.
stare, rozrośnięte krzewy magnolii Susan kwitną od drugiej połowy kwietnia do połowy lipca, a potem od początku, ewentualnie połowy sierpnia, do przymrozków. Oczywiście te późne kwitnienia i ich powtórki nie są tak obfite, jak te wiosenne. Alexandrina też powtarza, ale w mniejszym stopniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Madzi
To bardzo dobra wiadomość. Uwielbiam kwitnienie magnolii i żal mi że podziwiać je mogę tylko wczesną wiosną.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4927
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród Madzi
Powojniki chyba wymagają bardzo korzystnego mikroklimatu? Próbowałam już wprowadzić wielkokwiatowe i ostatnio botaniczne, ale że te drugie nie przezimowały.. .Miejsce z ławeczką jest super 

- Margaret2014
- 1000p
- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Ogród Madzi
No właśnie u mnie powojniki padają jeden po drugim.
Jest bardzo wietrznie, wiosenne przymrozki też dały im w kość.
Czytałam że powojnik tangucki jest dość wytrzymały i szybko rośnie.
Madzia masz może taki?
Jest bardzo wietrznie, wiosenne przymrozki też dały im w kość.
Czytałam że powojnik tangucki jest dość wytrzymały i szybko rośnie.
Madzia masz może taki?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Bufo-bufo,
częstą przyczyną padania powojników wielkokwiatowych jest uwiąd. Dotyczy zwłaszcza roślin młodych, słabo ukorzenionych i przenawożonych. Poza tym powojnika sadzi się 10-15 cm głębiej niż rósł w doniczce, musi się dobrze ukorzenić u podstawy. Na zimę rośliny delikatnie okopczykować. Mróz nie powinien im szkodzić, Koleżanka uprawia powojniki w zachodniej Kanadzie, strefa 3a. Zimą tracą jedynie pędy, ale wiosną odbijają i kwitną rok po roku.
Większość botanicznych powojników jest całkowicie odporna w naszych warunkach, nie powinny więc wypadać po zimie.
Margaret,
powojnik tangucki jest nie do zamordowania. Co roku trzeba przyciąć wczesną wiosna na wysokości 50 cm. w czasie sezonu wyrasta na 5 - 6 metrów i kwitnie jak szalony. Daje też samosiew. Nie sadzić koło roślin, które są małe - zostaną zaduszone, podobnie młode drzewka.
częstą przyczyną padania powojników wielkokwiatowych jest uwiąd. Dotyczy zwłaszcza roślin młodych, słabo ukorzenionych i przenawożonych. Poza tym powojnika sadzi się 10-15 cm głębiej niż rósł w doniczce, musi się dobrze ukorzenić u podstawy. Na zimę rośliny delikatnie okopczykować. Mróz nie powinien im szkodzić, Koleżanka uprawia powojniki w zachodniej Kanadzie, strefa 3a. Zimą tracą jedynie pędy, ale wiosną odbijają i kwitną rok po roku.
Większość botanicznych powojników jest całkowicie odporna w naszych warunkach, nie powinny więc wypadać po zimie.
Margaret,
powojnik tangucki jest nie do zamordowania. Co roku trzeba przyciąć wczesną wiosna na wysokości 50 cm. w czasie sezonu wyrasta na 5 - 6 metrów i kwitnie jak szalony. Daje też samosiew. Nie sadzić koło roślin, które są małe - zostaną zaduszone, podobnie młode drzewka.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7820
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Madzi
Czytałam,że przycięte na krótko powojniki(uwiąd) często odbijają
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Tak, odbijają, ale za każdym razem słabiej. Każda roślina potrzebuje do życia fotosyntezy. Wielokrotna utrata części zielonych prowadzi do śmierci rośliny w wyniku zagłodzenia. Dlatego takie powojniki należy dodatkowo leczyć fungicydami, które w znacznym stopniu ograniczają infekcje kolejnych pędów.