To może kwiestia cienia lub tego że w skrzyni...albo pierdołowatego ogrodnika

choć Bonika też kwitła bardzo obficie ale chyba ciut inaczej...
Ale zapach LO to poezja, potrafiłam kilka razy dziennie podchodzić i wąchać
Aż musiałam sięgnąć do zdjęć i sprawdzić jak wielką mam sklerozę. Moja Bonica w lipcu
Chyba jednak coś z moimi oczami nie tak....bo chyba podobne
I jeszcze LO
Mam nadzieję że się nie gniewasz za zaśmiecanie. Mogę usunąć...