Witam Was kochani w ten kolejny słoneczny dzień.
trzynastko i
trzy_koty - dziękuję za podpowiedzi a propos serwisu do przechowywania i udostępniania zdjęć. Dziś założyłam kolejne konto na imageshack, ale pewnie niedługo przejdę na inne serwisy bo wolałabym mieć wszystkie zdjęcia w jednym miejscu.
AloesIk , to pech z fiołkami. Ja wyraźnie nie mam do nich ręki. Natomiast, nieskromnie powiem, że mam rękę do wielu innych roślin, których wcześniejsza uprawa kończyła się niepowodzeniem. Z resztą zobaczcie Sami.
Wielkanocnik, którego nabyłam kilka tygodni temu w Kauflandzie za 3 czy 4 zł

Moja ukochana trzyletnia lub czteroletnia pelargonia. Ma całe mnóstwo pączków, udało mi się ukorzenić jedną szczepkę, która też zaraz zakwitnie, pozostałe dwie siedzą od dwóch tygodni w doniczkach i się ukorzeniają

Kolejny zefirant, który spędził zimę w doniczce poczuł wiosnę

Teraz żałuję, że wyjęłam z doniczek większą część cebulek. No, ale i tak nie miałam miejsca, by je trzymać.
Mięta - to jej drugi rok zimowania w mieszkaniu, ale nigdy nie była tak dorodna
Kolejna odsłona dzwonka, obok jest doniczka ze starcem, również zimowanym w mieszkaniu. Na kilka sztuk starca, tylko jeden przeżył. Niestety te w donicach styropianowych na balkonie padły
Chciałabym Wam jeszcze powiedzieć, że kupiłam dwie skrzynki 80cm z systemem nawadniania w Lidlu. Planuję wystawić je na barierki na zewnątrz balkonu. Jedna pójdzie za kratkę drewnianą (ciekawe, jak ja ją tam wsadzę...) a druga na dole barierki. Nigdy w tych miejscach nie miałam skrzynek ze względu na karkołomność tego przedsięwzięcia. Jednak są to w miarę słoneczne miejsca a ja uparłam się na portulakę i przypołudnika

Muszę je tylko dodatkowo przymocować tymi tytkami, czy jak one się tam nazywają, żeby nie spadły i kogoś nie uszkodziły
Miłego weekendu