Blues w kaktusach :) onectica online

[hen_s]

Jak przystało na sałatę rośliny wyglądają smakowicie.

[piasek pustyni]

Dobrze widzę? H. pilansii ładnie się odratowuje, widać że dobrze jej u Ciebie Poza tym reszta - smakowita bardzo!

[ARHIZ]

Ale czaad

I zazdroszczę Crassula variegata - mój nie chce się przyjąć ;(

[onectica]

Ale czaad

I zazdroszczę Crassula variegata - mój nie chce się przyjąć ;(

Spoko, jak się to wszystko porozrasta, to będę się dzielić

Dobrze, że macie do dyspozycji tylko fotkę, bo jeszcze naprawdę gotowi byście zjeść te "smakowitości"!
Dzięki wszystkim za docenienie!

Żanetka, wszystko co widzisz, dobrze widzisz

A jak się powiększy zdjęcie na fotosiku do faktycznych rozmiarów, to widać na stapelii niewiemjeszczejakiej- w lewym górnym pudełku w prawym dolnym rogu (ta podwójna) - co jej się stało z końcuszkiem: zrobiło się takie przewężenie wielkości ok centymetra, na wysokości ze 2 cm od góry, sflaczało, skurczyło się, koniuszek się skręcił i tak stoi. Za mało wody/za dużo? Dziwne to jakieś...

I jeszcze chciałam zwrócić uwagę na to, co się zrobiło z ta biedronkową eszewerią! (w czerwonym koszyczku po prawej na dole) No miesiąc nie minął, a tu busz!! I to kompletnie na sucho! Jedyne co, to pewnie ciepła dostała, bo na parapecie w kuchni stanęła.

[ARHIZ]

Dobrze, że macie do dyspozycji tylko fotkę, bo jeszcze naprawdę gotowi byście zjeść te "smakowitości"!
Dzięki wszystkim za docenienie!

Byłaby przednia, soczysta sałatka ;)

[AleksandraBdg]

Lucynko,
towarzystwo "przednie"! Na sałatkę ich szkoda,a tak to chociaż można pooglądać i oko nacieszyć.
Wysiewałaś już A.Somalense? Ja czekam na nasiona i robię kolejne podejście do tych uparciuchów ;)

[Arkadius121]

Fantastyczny widok tej Twojej "sałaty"
Pozdrówka

[Nadzieja]

Świetny widok

[onectica]

ARHIZ Olu Arku Kasiu - dziękuję za odwiedziny i taki pozytywny odbiór
taka grupa wsparcia jest nie do przecenienia!

A wygląda na to, że i ja lada chwila otworzę sezon

Mamilarka carmenka - lisiczka moja, zeszłego roku w maju łaskę jednym kwiateczkiem zrobiła i chyba jej się spodobało kwitnienie, bo w tym roku naprodukowała tych pączków, że aż miło!



Podglądnęłam, że jej biała siostra też nie próżnuje, ale u niej wolniej to idzie. Ta druga jest jeszcze malutka, sama się zdziwiłam, że się zdecydowała


I coś, co mnie strasznie cieszy, bo mam go od 3 lat, a dopiero w tym ma pączuszka! Już się nie mogę doczekać!
Żeby tylko donosił ;)




co do A.somalense to nadal czekam na stabilne słonko, bo boję się, że będzie im za zimno na starcie. A tak za dnia na parapecie od słońca się wygrzeją, to chłodniejsza noc im nie zaszkodzi i dogrzewać nie trzeba będzie, nie mam na to teraz warunków, żeby ich pilnować. Będą musiały sobie poradzić same, więc wolę troszkę później, ale bezpieczniej.

[maryjan13]

Widzę,że u Ciebie kaktusy budzą się już z zimowego snu.

[piasek pustyni]

Ślicznie zapączkowane Ładnie otwierasz sezon, niedługo oczu nie będzie można oderwać Super!

[hen_s]

Obiecująco u Ciebie. Oby tylko bez problemów rośliny otworzyły kwiaty. Bo na razie ciemno znów i zimno...

[Akwelan_2009]

Mamilarka carmenka - lisiczka moja, zeszłego roku w maju łaskę jednym kwiateczkiem zrobiła i chyba jej się spodobało kwitnienie, bo w tym roku naprodukowała tych pączków, że aż miło!

- postanowiła udobruchać i poprawić humor Opiekunce za ubiegło-sezonowy brak oczekiwanej przez Nią większej ilości kwiatów . Jednym słowem, rośliny "wyczuwają" i spełniają nasze małe "chciejstwa" i za to je tak lubimy i poświęcamy im tyle wolnego czasu !
Henryku - faktycznie, szaro chłodni i mokro. Przekonałem się na własnej skórze, zmokłem wracając rowerem z działki.

[hen_s]

Ja pracowicie siedzę nad kaktusami starając się odrobinę im pomóc i chociaż część przesadzić. Pogoda mi więc nie jest straszna - ba, nawet mi odpowiada. No bo nie jest szkoda siedzieć w domu...

[onectica]

Marian Żaneta Mieczysław Henryk - miło, że "wpadliście"
Powiem Wam, że u nas dzisiaj piękne słońce - po iluś dniach deszczu i chmur, tylko zimno - raptem 12-13 stopni w środku dnia. Nie wiem, jak było dzisiaj rano, bo wczoraj o siódmej było biało od szronu!!
Ale ponieważ temperatura (te 12 stopni) zbliżona do tej, jaką moje kaktusy i tak mają w swojej 'poczekalni', zostały wyniesione na dzień na żywe słońce. Suche są, nic im nie powinno być, a niech się już hartują