Jeszcze raz od początku... cz. III

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3

Elu - dzięki Tobie zauważyłam błąd w podpisie hortensji. Jest to oczywiście Limonka (ta na wprost). Tak to jest jak się wstawia zdjęcia po północy. :oops: Hortensja widoczna po lewej to Phantom.
Vanilka wybarwiła się prawie na bordowo, widać w głębi jej jeden kwiat.

Ewuniu - sama nie wiem dlaczego hortensje są tak dla mnie łaskawe. Porównując je z uprawą np. róż, można powiedzieć, że są bezproblemowe, a odwdzięczają się tak pięknymi kwiatami. ;:173

Ewuś D. - bardzo lubię hortensje, należą do czołówki moich ulubionych.
Gruszki to jakaś późna odmiana, muszą chyba trochę poleżeć, bo są twarde, nawet w moim odczuciu. :lol:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42375
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko no cóż..... piękne, zadbane, zdrowe WSPANIAŁE! było? było ;:108 i jeszcze wiele razy będzie ;:7
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10612
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Heleno zaniemówiłam ...oj umiesz czarować kolorami , umiesz...nawet przebarwia się u Ciebie krzewuszka...a co do hortensji to nie mam określenia... ;:215 ;:215 ;:215
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3

Marysiu i Misiu - komplementy mile łechcą nasze ego ale konstruktywna krytyka jest bardzo pożądana... ;:173

Dzisiaj pogoda była pod zdechłym Azorkiem więc usiłowałam ogarnąć jakoś swoje jesienne zamierzenia. Lista bardzo się wydłuża i pewnie nie uda się jej zrealizować do końca.
Największe przedsięwzięcie - to przeorganizowanie skalniaka i dużej rabaty w centralnej części ogrodu.

Zamówiłam trochę liliowców, żurawek i innych bylin. Chcę też kupić jakieś miniaturowe hosty na skalniak, różę parkową, no i ... hortensję, Fuksję Magellana, itp. itp. :;230

Niestety, ostatnio nadwyrężyły się nam finanse. :cry:
Mały wypadek z telewizorem... Obrazek
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42375
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Czyżby ktoś odważył się na konstruktywną krytykę ;:306
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Wiesz, Heleno, bez telewizora żyć się da, nawet to życie zdrowsze jest.
Natomiast bez upragnionych roślin - ;:185, bo co to za życie...
A ja najbardziej Cię podziwiam za zapał, z jakim uprawiasz jednoroczne ;:224.

;:196 Jagoda
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3
Marysiu - zgodzisz się ze mną, że w naszych postach (piszę ogólnie o użytkownikach FO) jest bardzo dużo "słodzenia", a tej "konstruktywnej krytyki" - całkowicie brak. Może "krytyka" to za mocno powiedziane ale podpowiedzi, że można coś zrobić inaczej, bardzo by się przydały.

Jagódko - jak zwykle masz rację ale mimo wszystko nie chciałabym pozostać bez telewizora. Już widzę swojego eMa, który nie może obejrzeć meczu. ;:oj
Z jednorocznymi to jest tak, że sobie obiecuję, że już nie będę w to się bawić. Jest to zajęcie bardzo pracochłonne i czasochłonne, niemniej jak poczuję nadchodzącą wiosnę, to wszystko zaczyna się od początku... :;230
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42375
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko nie wyobrażam sobie napisać komuś kto na początku ma kilka sfotografowanych komórką roślin prawdy. Musimy go pochwalić zachęcić a za jakiś czas widać jak wszystko się w wątku i w ogrodzie zmienia. U mnie było podobnie! I mnie się zdarza jak pokazuję roślinę ktoś radzi, że ja okryć czy inaczej zabezpieczyć żeby jej nie stracić. Sama komuś radziłam, żeby pod świerkami nie robił grządki itp. itd. a u Ciebie kurcze! nie ma co krytykować :? i to mnie czasem wkurza, że muszę tylko słodzić!
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3

Moją piętą achillesową są powojniki. Mam pergolę, po której miały się piąć i osłaniać hostowisko od słońca. Pergola i owszem stoi, a powojniki nie mają zamiaru ani się rozrastać ani tym bardziej wspinać się po pergoli.

Mniej więcej wygląda to tak: Obrazek


"Rosną" tam powojniki sadzone wiosną 2012 i wiosną tego roku. Ziemia wymieniona, kompost, nawóz i klapa.

I tak to właśnie wygląda.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
ella52
200p
200p
Posty: 342
Od: 8 lut 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj łódzkie

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

:wit
Helenko Twój ogród to...a co ja będę pisać w kółko to samo,tylko troszkę zazdrość mnie zżera.
A co do powojników to może posadż takie szybko rosnące np Jackmani,Paul Farges ten to mi w jeden sezon prawie całe dwumetrowe drzewo obrósł.
Pozdrawiam Ela
Maleńki ogródek Eli
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Ja bym poradziła kobee jest jednoroczna ale nie będziesz widziała pergoli ,bo powojniki jak wszystkie kwiaty nie w każdym ogrodzie się udają . ;:108 Ale powiedziałam co wiedziałam ;:7
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

...a ja powiem, że kobierce z turków bardzo lubię, choć skojarzenia mam różne.....kwitną do samych mrozów
....HELENKO......będziemy je sadziły, ja mam pod jabłonią aby wypełnić pustkę ogrodową a clematisami to podobnie u mnie....tylko ja na ten czas nie pokażę ;:108
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

;:3

Miałam pracowity dzień.
Powoli finiszuję z przetworami. Dzisiaj dominowała papryka i śliwki węgierki. Obrazek
Całe szczęście, że słoiki już się kończą, a nie zamierzam kupować dodatkowych. ;:173

Elu(52) - tak mi się wydaje, że źle dobrałam odmiany. Muszę poczytać i może jeszcze raz spróbuję.

Elu - nie mam już siły do jednorocznych. Kiedyś próbowałam z kobeą ale jakoś mi nie wychodziło. Inna rzecz, że było to dawno w poprzednim ogrodzie, a wtedy nie miałam zielonego pojęcia o uprawie kwiatów. :?

Krysiu - pierwszy raz słyszę o turkach. Obiła mi się jakaś regionalna nazwa grzybów - turki. :;230 Nic to, zaraz się dokształcę, choć już powinnam iść spać. ;:224
___________

Doczytałam, że to aksamitki, a mam ich moc... ;:306
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42375
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko ja też mam już dość słoików, chociaż bardzo chciałabym zrobić jeszcze powidło. Na ogół robiłam je z małych węgierek górskich już takich pomarszczonych (są najsłodsze). Najwięcej mam słoików pomidorowych a tu jeszcze pomidory wiszą w tunelu - zielone też ;:oj . Dobrego dnia!
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Post »

Helenko...ja z powojnikami też jestem nieco do tyłu...wyglądają mniej więcej tak, jak Twoje na pergoli :lol: (nawiasem mówiąc, jestem Ci bardzo wdzięczna, że to pokazałaś...trochę mi ulżyło...).
Natomiast mam jeden który rośnie naprawdę genialnie i mogę go polecić: Madame Julia Correvon - w dodatku ma piękny winno-czerwony kolor :)
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”