Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

[Maska]

Jesteś padnięta?ja też nawet nie mam siły pisać.

[x-ag-a]

Ledwie się ruszam, Marysiu... jutro kontynuacja: M. wertykuluje, ja grabię... worków z sianem będzie multum.
W piątek biorę wolne.
Spokojnej nocy, odpoczywaj

[edulkot]

Aguś czytam że prawie wszystkie rośliny zamówione i nawet zafundowaliście sobie wielkiego zdechlaka
4m to sporo, zastanawiam się ile mój ma, widać go już ze wszystkich miejsc w ogrodzie i strasznie się cieszę że go mam
Ja po żłobkolandii czuję się chyba gorzej niżbym przekopała kawał ogrodu.

[MaGorzatka]

Dostałam właśnie uroczą przesyłkę w kolorowe żyrafki

Prawda, że śliczne pudełeczko? Pani w naszym szkolnym sklepiku dała mi dwa takie, opróżniając je najpierw z zawartości (jakichś paskudnych cukrowych robali na całą długość pudełka! nie jadam takich rzeczy, więc nawet nie wiem, co to jest )
Taka miła pani

[daffodil]

Kobito ale Ty szalejesz
Energii masz co niemiara. I tak trzymać, potem będziemy na leżaczkach leżec.....
Ja też jestem urobiona - jak każdy z nas - ale to takie pozytywne urobienie, prawda?
4-metrowy nutkaj? Super, to dopiero bedzie co podziwiać.
Aguniu, Wytrwałości przy wertykulacji, areacji itd, itp. itd, itp,..... Tobie, PanuM. i sobie tez życzę

[JagiS]

Nutkajski , Baba Jaga!
To ja Ci już nie będę potrzebna .

Baba Jaga

[dosia]

Refleks to ja mam szachisty, dopiero teraz pojęłam że zakupy robiłaś niedaleko mojej wsi znam tę szkółkę .

[Aga789]

Aga, życzę Ci wytrwałości w dążeniu do celu i aby Twój samozapał trwał i trwał Aż miło się czyta
U nas też sporo akcji odhaczonych Choć efekty pojawią się za miesiąc - w postaci krzaczków i kwiatków.

[malgocha1960]

Aguś,też nie lubie tych dwóch czynności w ogrodzie co ty.Przy aeracji w sezonie jest mniejsze zmęczenie.Chciałabym miec mozliwość kiedys na zywo zobaczyc twoje królestwo,a po tych rewolucjach mozesz zaprosic Maję,na pewno zgubi szczękę.

[ewamaj66]

Marzę o zdechlaku Sama powiedz-jak to brzmi? Pragnę zdechlaka A Twojego normalnie zazdroszczę i czekam na zdjęcia.

[Malgolinka]

Witaj Aguś, dziś u mnie też ładnie, za chwilkę uciekam do ogrodu, chciałabym choć trochę nadgonić, ale dzisiaj będę miała dzień " przerywany ", rodzicielskie obowiążki.

Miłego dnia

[aage]

Aguś a jednak udało się podziałać...ja dzisiaj zabieram się do pracy ostro.
Dobrze że u mnie maluśko tego i w jeden dzień zdąrzę ze wszystkim
Uważaj na siebie kochana skoro nie jesteś jeszcze zdrowa powinnaś się trochę oszczędzać a ja widzę że tutaj pracujesz na pełnych obrotach. Dobrze że piątek masz wolny, będziesz cieszyć się zakupami.

[bwoj54]

Aguś...witam serdecznie i wpadam dosłownie "przelotem".
No ...trafi mnie , wykradłam dosłownie trochę czasu, aby odpowiedzieć w swoim wątku ....tyle napisałam się i wszystko mi "wcięło".
Ubolewam,ze coraz mnie czasu na F.

[Sosenki4]

Agnieszko, bardzo chętnie zorganizuję spotkanie u mnie, jeszcze troszkę czasu daj mi proszę. Muszę z kuchnią wyjść na prostą, bo z ogrodem to jeszcze długo będę się grzebać.
Aż miło wejść do CIebie i poczytać o Twoich poczynaniach w ogrodzie. Wczoraj też udąło mi się popracować. Posadziłam 4 potężne forsycje i jabłoń rajską. Potem już ostatkiem sił i czasu, bo Patryk ponaglał wsadziłam 11 donic z kannami, które wcześniej w tych donicach podpędzałam. Jednak nie widzę efektu pędzenia. Cóż muszą sobie radzić w gruncie. Dziś z różami zaczynam przygodę. Część ma już ustalone miejscówki, z kilkoma będę biegać i sadzić w stylu wolnej amerykanki. Kolekcja od 40-tu róż się zaczyna

[lulka]

Aga, kiedy Wy na to wszystko znajdujecie czas? Wielki szacun Mnie po wczorajszych pracach kręgosłup tak naparza, że ledwo chodzę, ale tłumaczę sobie, że to zdrowy ból i jakoś daję radę . Wielki egzemplarz nutkaja udało Wam się kupić, ja czekam na dorodnego sumaka. Wczoraj dzwoniła kobitka, że po weekendzie wyśle. Akurat skończą przeciągać rurki do nawodnienia
Miłego dzionka