MID2006 pisze:
Asiu kicia też bardzo ładna. I pozować też potrafiła

. Szkoda że już jej nie ma

. A o się stało? Taka kolej rzeczy czy może uciekła?
Ta kotka też była znajdą... ale najpierw ze trzy lata mieszkała u mojej babci. Jak babcia zachorowała poważnie , ja nie miałam sumienia jej oddać - nie było komu , schronisku ? Wzięłam do siebie..., była to Wigilia - taki szczególny dzień... Miałam wtedy jeszcze w domu sunię, dorosłą 8-latkę. Kotka okazało się, że ma tak z 5 lat. Zaczęliśmy wszyscy żyć pod jednym dachem i w sumie udało się ! Pies z kotem omijali się szerokim łukiem ale tolerowali, wojny nie było w domu. W takim szczęściu sunia była z nami 15 lat a kotka też ok.15 albo więcej ? -przy znajdzie nikt tak dokładnie z lekarzy nie powie w jakim wieku jest zwierzak.
Fajne to były futrzaki

Pewnie kiedyś jeszcze będę miała psa

, ale na razie nie mogę. Czasu mało i ta praca mnie wykańcza, to gdzie jeszcze czas na spacery ? Ech!
