Z wizytą u Arabelli cz5

[wielkakulka]

U ciebie nie widac wron, u mnie wszystko wydziobały - będę płakać.

[ARABELLA]

U mnie są wróbelki i sroki

[wielkakulka]

Ogórki poszły sie bujac drugi raz. Pietruszka, marchewka i buraczki, fasolka - wszystko dziobią - czym je odstraszać?

[ARABELLA]

Aniu nie wiem ja mam na krety plastikowe butelki na drucie może od tego uciekną,bo hałasują ,jak jest wiatr .

[wielkakulka]

Też mam i powiązałam kolorowe reklamówki - takie jednorazówki, mam żólte, zielone, rózowe, białe i kolorowe - mam ich dość. Wszystko niszczą.

[ARABELLA]

Co za wstręciuchy

[wielkakulka]

Musze stracha postawić - moze na tydzień dadzą spokój...

[tesia39]

Lucy, przepiękny ten granatowo biały orlik Pozostałe kwiatuszki tez niczego sobie
A działeczka jak zwykle wzorcowo wyplewiona

[ARABELLA]

Tereniu dziękuję U ciebie też jest ślicznie A nasionka postaram się zebrać z orlika

[tesia39]

Dzięki

[ARABELLA]

Dziś popołudniu wybrałam się na działkę. Skosiłam trawnik ,dałam papu pomidorkom i przygotowałam kolejną porcję pokrzywówki

[sweety]

Iryski Ależ ja je lubię. Ale Ty ich Lucy stanowczo masz za mało...
A jak tam kany? Te od Ciebie ruszyły. Co dziwne, kany stoją po obu stronach drzwi tarasowych. Te z prawej ruszyły z kopyta (i moje i Twoje), a te z lewej - lewo, ledwo. Popatrz jakie praworządne

[ARABELLA]

Anka prawo rządzi U mnie dopiero wyłażą z ziemi lenie jedne Mam kilka irysów,ale jeszcze nie wszystkie kwitną Zimno się zrobiło,a jutro mamy spotkanie forumowe Chyba coś na rozgrzewkę wezmę

[sweety]

Zimno jest przeokrooopnie i u mnie irysy się zatrzymały. Gdyby było jak wcześniej zapewne większość by już kwitła. Ojjj, żeby już to minęło.

[ARABELLA]

Aniu za kilka dni maja znowu być upały A potem znowu pewnie zimno