
Ogródek Gosi cz. 9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu,też już nie moge doczekać się takich widoczków. 

- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu, ma moim trawniku jest wszystko
. Perz też. Ta część o której myślę nigdy nie była założonym trawnikiem
. Ot, takie miejsce porośnięte trawą i chwastami. Zaczęliśmy to kosić i tyle. Raczej nie będę robić rewolucji na całości, ale tu jest nierówno i chwastowato. Dwukrotnie zrobiłam oprysk na dwuliścienne i po wyginięciu sporej części chwastów, trawa się rozrosła. Nie wygląda to najgorzej, ale najlepiej również nie
.
'Gardener's Wold' - muszę spróbować się jakoś dopchać do telewizora, ale o tej porze to może być trudne. Sprawdzę, czy są powtórki
.



'Gardener's Wold' - muszę spróbować się jakoś dopchać do telewizora, ale o tej porze to może być trudne. Sprawdzę, czy są powtórki

Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Kasiu, opowiadasz dla nie jakieś straszne skomplikowane rzeczy.
Ja jestem nietechniczna. Przynajmniej elektronicznie, bo młotek, wałek, wiertarka to i owszem
Witam bardzo serdecznie nowego gościa
Jadziu, teraz coraz trudniej wytrzymać, szczególnie w taki dzień jak dzisiaj. U mnie było przepięknie. Słoneczko, ciepełko. Normalnie wiosna.
Edytko, jeśli masz pomocnika, to pół biedy. Zawsze to łatwiej we dwoje. Jeśli trawa rozrosła się po opryskaniu, to może wiosną spróbuj jeszcze raz, a potem dosiej jeszcze trochę. Jeśli oczywiście nie masz zamiaru zmieniac trawnika w najbliższym czasie. Inaczej nie ma sensu. Ja też bym tak zrobiłą, ale co roku mam nadzieje, że jednak coś z nim zrobię
Ja jestem nietechniczna. Przynajmniej elektronicznie, bo młotek, wałek, wiertarka to i owszem

Witam bardzo serdecznie nowego gościa

Jadziu, teraz coraz trudniej wytrzymać, szczególnie w taki dzień jak dzisiaj. U mnie było przepięknie. Słoneczko, ciepełko. Normalnie wiosna.

Edytko, jeśli masz pomocnika, to pół biedy. Zawsze to łatwiej we dwoje. Jeśli trawa rozrosła się po opryskaniu, to może wiosną spróbuj jeszcze raz, a potem dosiej jeszcze trochę. Jeśli oczywiście nie masz zamiaru zmieniac trawnika w najbliższym czasie. Inaczej nie ma sensu. Ja też bym tak zrobiłą, ale co roku mam nadzieje, że jednak coś z nim zrobię

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosia, a cóż to takiego ładnego, na 8 zdjęciu od dołu? 

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosik ja wiem, ze to kasy kosztuje ale dasz rade
no masz inne wyjscie, jak Cie to meczy
Tez chcialam zapytac co to takiego ladnego bialego z fioletowym oczkiem?


Tez chcialam zapytac co to takiego ladnego bialego z fioletowym oczkiem?
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Małgosiu, to jednak podjęłaś decyzje i zakładasz trawę od nowa? No, to wielka inwestycja i masa pracy w ogrodzie, ale satysfakcja ogromna. Trawnik jest bardzo ważny w ogrodzie.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu - zaręczam, że kiedyś takie plany miał Wojtek... jak za bardzo zacznie mi doskwierać brak m2 to zacznę to miejsce obsadzać, może wtedy się zmotywuje i coś zrobi, choć z drugiej strony chyba mimo wszystko wolałabym aby zabrał się za wykańczanie domu, wciąż mam miejsca gdzie z sufitu zwisa goła żarówka, brakuje listew przypodłogowych itp.
Cieszę się, ze potwiedzasz moją opinię - niby program ten sam, a nie ten sam. Jakbyś jeszcze cos ciekawego wypatrzyła na Domo lub innym kanale daj cynka - ja ogladam głównie Minimini (nawet nie oglądam newsów).
Zuzia wczoraj była u lekarza, jeszcze ma trochę katar i czasem kaszlnie, ale zobaczymy może dziś pójdzie do przedszkola, Wojtek przez 2 dni siedział z Nią w domu i chyba ma jej serdecznie dosyć
Cieszę się, ze potwiedzasz moją opinię - niby program ten sam, a nie ten sam. Jakbyś jeszcze cos ciekawego wypatrzyła na Domo lub innym kanale daj cynka - ja ogladam głównie Minimini (nawet nie oglądam newsów).
Zuzia wczoraj była u lekarza, jeszcze ma trochę katar i czasem kaszlnie, ale zobaczymy może dziś pójdzie do przedszkola, Wojtek przez 2 dni siedział z Nią w domu i chyba ma jej serdecznie dosyć

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu,długo masz swoja trawę red baron?Moja przez rok mało się rozrosła,kupowałam ją u nas na agrze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Na bieżąco zaglądam ale jakoś ciężko mi się gada 

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Czytam te Wasze rozważania, oglądam zdjęcia i stwierdzam, po raz kolejny, że zupełnie nie znam Twojego ogrodu, Gosiu. Tak mało pokazujesz ogólnych zdjęć, z większej perspektywy
W związku z tym mam nadzieję, że spotkanie wiosenno-letnie dojdzie do skutku i sobie wszystko wreszcie pooglądam
Póki co, nie zazdroszczę tej różnicy zdań co do zagospodarowania ogrodu. Mój M. na szczęście akceptuje moje pomysły, a czasem też na coś wpadnie
Przy pracach trawnikowych, przede wszystkim sprawdź, jaką masz tam ziemię. Bo może się okaże, że lepiej będzie nawieźć gliny niż zwykłej ziemi.


Póki co, nie zazdroszczę tej różnicy zdań co do zagospodarowania ogrodu. Mój M. na szczęście akceptuje moje pomysły, a czasem też na coś wpadnie

Przy pracach trawnikowych, przede wszystkim sprawdź, jaką masz tam ziemię. Bo może się okaże, że lepiej będzie nawieźć gliny niż zwykłej ziemi.
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Małgosiu, to nie jest Colette. Colette to taki klon Abrahama o mniejszych kwiatach. Jest bardzo kolczasta, podczas ubiegłej zimy nie przemarzł jej ani centymetr pędu, jest mega mrozoodporna. Nie ma takich dużych kwiatostanów jak Twoja nn, ma raczej pojedyncze róże, i kolor troszkę bardziej brzoskwiniowy, zobacz: (zdjęcie zaraz usunę)

Nie mniej jednak Twoja nn bardzo ładna, formą krzaczka i kwiatostanu trochę przypomina Charlesa Austina ale to chyba nie ta róża, myślałam jeszcze o Sangerhauser Jubilaumsrose ale ta ma troszkę ciemniejszy kolor.
Co do mrozoodoprności Edena to nie jest ona wybitna i jej pędy zawsze zimą przemarzają. Ale zawsze u mnie odbija z korzenia i ładnie kwitnie latem. W tym roku mój Eden też cały zielony!!!

Nie mniej jednak Twoja nn bardzo ładna, formą krzaczka i kwiatostanu trochę przypomina Charlesa Austina ale to chyba nie ta róża, myślałam jeszcze o Sangerhauser Jubilaumsrose ale ta ma troszkę ciemniejszy kolor.
Co do mrozoodoprności Edena to nie jest ona wybitna i jej pędy zawsze zimą przemarzają. Ale zawsze u mnie odbija z korzenia i ładnie kwitnie latem. W tym roku mój Eden też cały zielony!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu podpisuję się pod opinią, że wcale nie znam Twojego ogrodu. Kolejne zdjęcia odsłaniają kolejne niespodzianki. Super
Co do nudzenia się to ja też tak mam. Nie potrafię za długo spokojne usiedzieć.... a dziwię się, że moje dzieci jak wiatry-pędziwiatry

Co do nudzenia się to ja też tak mam. Nie potrafię za długo spokojne usiedzieć.... a dziwię się, że moje dzieci jak wiatry-pędziwiatry

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosia, Jula, to dziewanna. Już jej niestety nie mam. Podarowałam ją tacie. Ciekawe, czy u niego wyrośnie.
Jula, masz rację, że trzeba się spiąć i zabrać za trawnik. Nawet dzisiaj przejrzałam ogłoszenia z ziemią. I lipa. W mojej okolicy nic nie znalazłam jak na razie. Będę szukała dalej.
Iza, dla mnie ładny trawnik to dopełnienie ogrodu. Podziwiam zielony dywanik u Eweliny. Ale takiego na 100% nie będe miała. Trzeba by zainstalować nawadnianie, a ja nie mam tyle kasy
Asiu, ja mieszkam już 12 lat i nie mam wszystkiego urządzonego i tak naprawdę powinnam juz zacząć remontowac. Ale jeśli nie ma kasy to się wybiera co chce się mieć. Ja wybrałam na razie ogród. Może za 2-3 lata zajmę się domem. Jak Ci mówiłam marzą mi się drewniane żaluzje. Tylko, to jest już zbytek jak dla mnie, ale może właśnie później kiedy będę miała ogród z grubsza
zrobiony stać mnie bedzie i na nie?
Wcale się nie dziwię, że ma dosyć siedzenia z małą. Czasem matce brak cierpliwości, a co dopiero facetowi, który instynkt macierzyński ma w zminimalizowanej dawce. I tak, że chce siedzieć. Moi znajomi najczęściej wykręcają się dziadkami.
Małgosiu, moja Red bardzo słabo przyrasta. A w jednym miejscu wręcz można powiedzieć, że jest w zaniku. Ciekawe jak będzie po tej zimie. Wiele osób mówiło,. że ta trawa rozrasta się bardzo, ale nie u mnie.
Jola, a ja mam ostatnio tłok na mowe. Może dlatego, że w ten sposób chcę odgonić doła. Zawsze lubiłam towarzystwo, to był dla mnie najlepszy zastrzyk energii.
Dominiko, wydawało mie się, że pokazywałam sporo zdjęć perspektywy. No, ale wiadomo najlepiej przekonac się naocznie
Ta różnica zdań to jest też największy mój problem, bo zazwyczaj nie mamy takiego problemu. Dom, jego urządzanie robiliśmy wspólnie. Fakt, że ja w dużej mierze ustępuję, bo jego pomysły i rozwiązania nie odbiegają zbytnio od moich. I często moje pomysły są akceptowane przez m. A ogród jest zupełnie inną rzeczą. W ogrodzie ja zmieniam zupełnie swój styl. Zazwyczaj jestem bardzo stonowana jeśli chodzi o dekoracje domu, o ubiór. Natomiast w ogrodzie zaczynam szalec. Tak jakby do głosu dochodziła moja głęboko ukryta druga natura.
Może masz i rację, że glina mogłaby być lepsza niż zwykła ziemia, ale i z niej będę zadowolona, bo będzie zawsze lepsza niż to co mam. Dopiero do mnie dotarło, że rok temu po drugiej stronie drogi budowano nowy zakład i wywożono uprawną ziemię ciężarówkami. Jaki człowiek jest głupi. Może mogłam miec tę ziemię za bezcen
Anetko, chyba to nie jest Sangerhauser Jubilaumsrose. Moja jest bardziej napakowana i bardziej rózowawa. Będę szukała dalej.
Właśnie z Edenem chodziło o to, że trzeba po zimie ciąć go do kopczyka, a powinna to być róża pnąca. Może w tym roku się uda?
Asiu, a moje dziecko własnie jest bardzo spokojne. Aż za. Nawet nauczyciele w szkole zwracają mi uwagę, że moje dziecko zachowuje się dziwnie. A ja im na to, że taki inny rodzaj ADHD. Odwrotność najbardziej znanej jej postaci. Mój robi wszystko w zwolnionym tempie. Nie cierpi zajęc ruchowych, żadnego ruchu nie lubi
Większośc rodziców w klasie zazdrości mi syna, a ja zazdroszczę im. Cudze chwalicie
Jeśli nie możesz ogarnąc mojego ogrodu to trzeba go zobaczyć w realu










Jula, masz rację, że trzeba się spiąć i zabrać za trawnik. Nawet dzisiaj przejrzałam ogłoszenia z ziemią. I lipa. W mojej okolicy nic nie znalazłam jak na razie. Będę szukała dalej.
Iza, dla mnie ładny trawnik to dopełnienie ogrodu. Podziwiam zielony dywanik u Eweliny. Ale takiego na 100% nie będe miała. Trzeba by zainstalować nawadnianie, a ja nie mam tyle kasy
Asiu, ja mieszkam już 12 lat i nie mam wszystkiego urządzonego i tak naprawdę powinnam juz zacząć remontowac. Ale jeśli nie ma kasy to się wybiera co chce się mieć. Ja wybrałam na razie ogród. Może za 2-3 lata zajmę się domem. Jak Ci mówiłam marzą mi się drewniane żaluzje. Tylko, to jest już zbytek jak dla mnie, ale może właśnie później kiedy będę miała ogród z grubsza

Wcale się nie dziwię, że ma dosyć siedzenia z małą. Czasem matce brak cierpliwości, a co dopiero facetowi, który instynkt macierzyński ma w zminimalizowanej dawce. I tak, że chce siedzieć. Moi znajomi najczęściej wykręcają się dziadkami.
Małgosiu, moja Red bardzo słabo przyrasta. A w jednym miejscu wręcz można powiedzieć, że jest w zaniku. Ciekawe jak będzie po tej zimie. Wiele osób mówiło,. że ta trawa rozrasta się bardzo, ale nie u mnie.
Jola, a ja mam ostatnio tłok na mowe. Może dlatego, że w ten sposób chcę odgonić doła. Zawsze lubiłam towarzystwo, to był dla mnie najlepszy zastrzyk energii.
Dominiko, wydawało mie się, że pokazywałam sporo zdjęć perspektywy. No, ale wiadomo najlepiej przekonac się naocznie

Ta różnica zdań to jest też największy mój problem, bo zazwyczaj nie mamy takiego problemu. Dom, jego urządzanie robiliśmy wspólnie. Fakt, że ja w dużej mierze ustępuję, bo jego pomysły i rozwiązania nie odbiegają zbytnio od moich. I często moje pomysły są akceptowane przez m. A ogród jest zupełnie inną rzeczą. W ogrodzie ja zmieniam zupełnie swój styl. Zazwyczaj jestem bardzo stonowana jeśli chodzi o dekoracje domu, o ubiór. Natomiast w ogrodzie zaczynam szalec. Tak jakby do głosu dochodziła moja głęboko ukryta druga natura.
Może masz i rację, że glina mogłaby być lepsza niż zwykła ziemia, ale i z niej będę zadowolona, bo będzie zawsze lepsza niż to co mam. Dopiero do mnie dotarło, że rok temu po drugiej stronie drogi budowano nowy zakład i wywożono uprawną ziemię ciężarówkami. Jaki człowiek jest głupi. Może mogłam miec tę ziemię za bezcen

Anetko, chyba to nie jest Sangerhauser Jubilaumsrose. Moja jest bardziej napakowana i bardziej rózowawa. Będę szukała dalej.
Właśnie z Edenem chodziło o to, że trzeba po zimie ciąć go do kopczyka, a powinna to być róża pnąca. Może w tym roku się uda?
Asiu, a moje dziecko własnie jest bardzo spokojne. Aż za. Nawet nauczyciele w szkole zwracają mi uwagę, że moje dziecko zachowuje się dziwnie. A ja im na to, że taki inny rodzaj ADHD. Odwrotność najbardziej znanej jej postaci. Mój robi wszystko w zwolnionym tempie. Nie cierpi zajęc ruchowych, żadnego ruchu nie lubi

Większośc rodziców w klasie zazdrości mi syna, a ja zazdroszczę im. Cudze chwalicie

Jeśli nie możesz ogarnąc mojego ogrodu to trzeba go zobaczyć w realu











-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu ,a co to za cudo żółte



- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu ,ta języczka przy schodkach piękna! To chyba kilkuletnia kępa,dawno jej nie pokazywałaś.Nie więdną jej liście w upalne dni?
Serdecznie pozdrawiam Danuta