Mój ogród na fotografii cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Jestem zła, ale ja to duszę w sobie, nie powiem nikomu. Rodzina jest bezpieczna, ja sie gorzej czuję i mam mniej czasu - to mi wypominaja dzieci, szczególnie córa - i ma rację.
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Bogusia dobrze ci radzi Aniu jeśli ktoś faktycznie z czyś sobie nieradzi i wiesz o tym to jak najbardziej można mu pomóc,
ale jeśli ktoś pazeruje na tobie bo mu tak wygodnie to go goń dziewczyno masz do tego prawo , bo cierpisz wtedy ty i twoja rodzina najgorzej jest ten pierwszy raz odmówić a potem już będziesz śmielsza ty też masz prawo mieć odrobinę spokoju i spożytkować go na naszym ulubionym forum.
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Ula!..chyba więcej mamy w tym względzie doświadczenia...Pozdrawiam ! ;:196

Aniu!...sama przyznajesz,że źle Ci z tym... Oczywiście, ja też jestem tego zdania , że są sytuacje kiedy bezwzględnie trzeba pomóc. Wywnioskowałam z Twoich postów,że często o takową pomoc koleżanki z roku do Ciebie się zwracają...
... już nic nie mówię....przemyśl i odważ się...argumentów masz wiele..rodzina, działka , nauka dzieci...itp...
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42378
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Bogusia Was nie posłucha ja już z nią to omawiałam - bez skutku ;:306
Szaro, buro, wietrznie ;:oj
a ja życzę dobrego dnia mimo wszystko ;:3
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Witaj Bogusiu noworocznie. .Ja akurat należę do tych dziwnych facetów, którzy kopią , sadzą, plewią i gadają do swoich roślin. Żony do ogródka nie dopuszczam, zresztą ona tego specjalnie nie lubi. Za to sprawia Mi dużo satysfakcji kiedy ona robi wspaniałe bukiety z wyhodowanych przeze mnie kwiatów, ale to też pod ścisłą kontrolą. Chociaż czasami Mnie zaskakuje, gdy przywlecze jakąś nową roslinę z ogrodniczego.
Znaczniki do roślin kupiłem podobnie jak Marysia na All. Chyba będę musiał dokupić nowe, bo może braknąć.
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Witaj Jurku! ..ależ wcale nie jesteś "dziwnym" facetem...wręcz przeciwnie uważam ,że to wspaniałe,gdy mężczyźni przejawią pasje ogrodniczo- kwiatowe. Robią na mnie pozytywne wrazenie tacy Panowie.Psałam,że znam takich...i też chciałabym, aby moj M choć trochę interesował się roślinkami. Owszem pomaga mi...ale w cięższych ogrodowych pracach...albo w wyborze roślin...i tak dużo ... prawda? ;:180
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Witaj Boguniu :wit
I jak tam zdrówko ?
Mój M też się zna na roślinach , i doradzi i poradzi, czasem ma lepsze wyczucie w sadzeniu niż ja ...ale woli pracować przy kompie niż w ogrodzie :wink:
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Kasiu! Przed chwilą wróciłam z obchodu po ogrodzie...Pogoda dzisiaj, w przeciwieństwie do wczorajszej, fantastyczna na spacer...Obejrzałam kazdą roślinkę...pogadałam z nimi :;230 ...i wróciłam dotleniona, zrelaksowana i okropnie ...głodna...Mój M ...czekał już na mnie z krokietami z farszem mięsnym...i barszczykiem... Pojadłam i siup....na Forum...Zrobiło mi się bardzo sennie więc poprosiłam M o kawusię. A zdrówko, dziękuję....ćwiczę...prawie systematycznie...i 8 stycznia rozpoczynam ponownie rehabilitację...Muszę doprowadzić,w miarę do normalności ,przed właściwym sezonem ogrodowym swój kręgosłup... :tan ;:196
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Nie wiedziałam na co mam dziś ochotę i już wiem - będą krokiety z mięsem i barszczykiem! A na deser drzemka, bo pogoda dziś znowu wariuje i słaniam się...
Jak rośliny na obchodzie? Śpią czy się budzą?
Pozdrowienia Bogusiu :wit
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Witaj Bogusiu :wit Podczytałam wcześniejsze wypowiedzi co do zamiłowania roślinkami . W mojej rodzince to mój Tato uwielbiał grzebać w ziemi . Jak tylko poszedł na emeryturę to od razu rozejrzał się za kawałkiem ziemi. Kiedyś było łatwiej ją zdobyć. Ja właściwie, od wtedy, zauważyłam zamiłowanie i tylko ja ( ani mama, ani dwie siostry). I tylko ze mną mógł pogadać o tym co rośnie na jego działeczce. I strasznie nie znosił, jak ktoś coś zrywał bez pytanie, bo albo za wcześnie zerwane, albo nie to co trzeba. Wcześniej posiadałam działeczki malutkie ( bez zabudowy , w innej miejscowości). Mój M. nie powiem, że nie lubi przebywać w śród zieleni, ale te prace porządkowe, przesadzanie to go nie pociąga. Ale jak poddaje mu pomysł na zbudowanie czegoś to bardzo chętnie za to się zabiera. I dostaje "wysypki" jak znowu coś dokupuję z roślin. :D
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Aguś...pychotka były te krokiety z mięsem...i barszczyk...Drzemkę sobie odpuszczam....wiesz ...emerytka dłużej rano pośpi... Choć zupełnie jest inaczej, wiedząc,że nie muszę rano wstawać , budzę się wcześnie i jestem wyspana....a kiedy trzeba było wstawać do pracy...to było ciężko... ;:196

Mirko! ....u mnie zamiłowanie do grzebania w ziemi zrodziło się póżno ...Teraz nadrabiam to....bo bez ogrodu nie potrafiłabym żyć, tym bardziej,że ogród okala dom i nigdzie nie trzeba jechać. Moja prawie już 10 letnia wnuczka podziela pasje babci ....i często mi towarzyszy w pracach ogrodowych....ba, pomaga ...Od dwóch lat sama każe synowej jechać do ogrodniczego, bo musi wybrać nasionka kwiatków/ wcześniej sprawdza , jakie ja już kupiłam/ ;:196
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42378
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

aguniada pisze:Nie wiedziałam na co mam dziś ochotę i już wiem - będą krokiety z mięsem i barszczykiem! A na deser drzemka, bo pogoda dziś znowu wariuje i słaniam się...
Jak rośliny na obchodzie? Śpią czy się budzą?
Pozdrowienia Bogusiu :wit
I nie zapomnij poprosić Pana M o kawusię !

Bogusiu u mnie nie da się wyjść od dwóch dni, więc obiadek (makaron z mięskiem) wtrząchnęłam prawie na siłę, a o kawkę nie mam kogo poprosić, bo mój M już zaległ :;230
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

PanaM poproszę o herbatę, bo kawy się w pracy opiłam jak bąk (i nic to nie dało).
Dziewczyny, lata przed i na emeryturze mają swoje plusy i minusy - mnie by się przydała taka roczna przerwa ;-))
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Marysiu! ...no to współczuję takiej pogody...makaron z mięskiem ...też lubię ...

Agniesiu...zgadza się plusy i minusy..ale ja zdecydowanie staram sie dostrzegać teraz tylko plusy...a zycie prowadzić urozmaicone... nie rezygnując z wcześniejszych pasji i zainteresowań. Mankamentem jest to,że ciagle brakuje mi czasu...
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Mój ogród na fotografii cz. II

Post »

Witaj Bogusiu!
U Ciebie wczoraj pogoda nie an wyjście była a u mnie taka jest od kilku dni. Miałem dziś pracę na sadzie to mnie okropnie wywiało. Oglądałem Twoje zakupione nasiona i szkoda, że wcześniej się nie znaliśmy bo wysłałbym Ci pełno mydlnicy. Miałem tę roślinę przez 2 lata ale mi się nie podobała i wykopałem, chyba jeszcze gdzieś tam jedna została ale nie mam pewności. Kwiatki ładnego koloru ale kwitła krótko, w końcu maja, w połowie czerwca już nie miało kwiatków a później się toto rozlazło po rabacie i zrobiło dziadostwo.
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”