Aluniu...jak poszczekamy to szybciej przyjdzie, takie zaklęcie
Monisia...widzę że też nie przepadasz za brązowym

....na działce wszystko co drewniane kazałam na hebanowo maznąć...byle nie na czekoladowo, brązowo, beżowo...
Jeśli chodzi o czekoladę...to ja gorzką

....z nadzieniem, lub z chili
Elciu...

, ale wiosennie to u Ciebie
Już tak wszystkim się chce tej wiosennej aury, że aż...
Ewciu...leć, leć... czekolada to znany afrodyzjak...może znowu za 8 lat będziesz miała komunię
Basiu...tak jest, właśnie tak czatowałam na tego pączka...i udało się

. Zresztą to też dowód na to,
że im więcej światła tym bardziej kolorek kwiatka jest wybarwiony intensywniej...
Milenko...ja też do Ciebie zaglądam...mało się odzywam...może to kwestia różnicy w poczuciu humoru...ja mam taki abstrakcyjny...

ale nie angielski w stylu Monthy Pynthona
Asiu...przekazałam pochwały, kwiatuszki się ucieszyły
Odważyłam się pokazać Wam co mi wykiełkowało na parapecie....
Ulubiona przyprawa zaraz po lubczyku...bazylia właściwa
Canna czyli paciorecznik po przejściach...ma się ok
Daturka fioletowa, czyli bieluń dziędzierzawa
Lobelia niebieska z przeznaczeniem do pikowania na balkon zachodni i do gruntu...
No i hrabia balkonowy...pomidor micro tom
oraz jego kuzyn Tumbling Tom Red
