Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

[mkwapisz]

Jedni płaczą, że jest za mokro, a inni za to mają wymarzoną pogodę, może więc warto uprawiać w tunelach z kanalizacją.

Dobre. Ja coś takiego wykonałem, tzn wokół tunelu wykopałem na 20cm głęboki rowek (taki na szpadel), którym woda powinna popłynąć. Zrobiłem to po zeszłorocznych doświadczeniach. Do pewnego momentu taki system się sprawdzał, a później spadło za dużo wody. Odsłoniłem agrowłókninę, żeby ziemia szybciej przeschła i pościnałem wszystkie dolne liście. Korciło mnie aby prewencyjnie czymś prysnąć, ale na razie będę obserwował czy coś się nie dzieje.

Pozdrawiam

[mkwapisz]

Ciekawe jak to będzie jak jeszcze trochę urosną, narzazie niczym je nie dokarmiam. Jedynie co dostały to tylko nawóz na start (0,5% saletry amonowej) zaraz po wsadzeniu do folii było to jakoś 20 kwietnia.

Ale w tej ziemi to musiał być nawóz, za dobrze pomidory wyglądają jak na tak głodzone

Pozdrawiam

[DoktorPio]

Tak ziemia jest zmieszana z przesianym kompostem tak więc myślę że w ogóle już ich nie będę nawoził ?
No cóż człowiek się uczy całe życie a te pomidory to moje całkowicie pierwsze pomidory

[jokaer]

DoktorPio
Nie które to nie wiem, ale wyglądają jak przeazotowane

[aguskac]

Piękne, aż chyba przekarmione, ale współczuję podlewania. Czy miałeś aż tak fatalną glebę, że decydowałeś się na wiadra? Wydaje mi się, że w wiadrach bardzo szybko przesycha gleba, zapodlewasz się na amen
Ja podlewam swoje raz na tydzień, bo u mnie gleba bardzo długo trzyma wilgoć.

[ekopom]

Moje dzisiaj były dwa razy podlewane

[aguskac]

Rzuć tu pomidorkiem
Masz jakiś system nawadniający, czy konewkowy?? Pewnie pisałeś, ale nie pamiętam

O właśnie!! muszę rozłożyć swoją linię kroplującą wreszcie Czekałam aż wszystkie sadzonki dalii i aksamitek rosnące miedzy pomidorami wysadzę do gruntu i wczoraj resztki poszły w ogródek Tylko właściwie czy warto się spieszyć, kiedy codziennie woda z nieba leci i napełnia mi wannę deszczówką?

[ekopom]

Linię kroplującą mam rozłożoną pod czarną agrowłókniną na podwyższonym zagonie, ale po to, żeby ziemia w marcu szybciej się ogrzała.

[aguskac]

Więc podlewasz "samonośnie"?

[ekopom]

Kilka tuneli konewką nie da się podlać.

[pomidorzanka]

Ekopom, właśnie wyobraziłam sobie Ciebie z konewką w tunelach

chyba nie wszyscy czytają Twoje porady, i nie oglądają Twoich zdjęć, mnie one bardzo interesują

dlatego przywiązuję dużą wagę do Twoich postów

[ekopom]

Dzięki za uznanie, nawet nie mogę się pochwalić, że pomidory nie były opryskiwanie, bo w to za bardzo nikt nie wierzy.

[Comcia]

Podpowiedz czym opryskujesz, do tej pory nie interesowałam się uprawami w tunelu ale coś mnie naszło i wiosną skleciłam sobie tunel. Myślałam ( dość naiwnie ) że stawiam go o to by nie robić oprysków a teraz jestem w kropce, boję się szarej pleśni i zz ( choć mniej ).
Zainteresował mnie też temat jak sprawić by w tunelu ziemia nagrzewała się szybciej.

[pomidorzanka]

Ekopom czytam Twoje posty już długo, jest to dla mnie dziwne, ale skoro wszystko jest w porządku to gratuluję

w końcu znasz się na tym, więc nawet się nie zastanawiam jak to jest możliwe

widocznie pomidorowe perpetum mobile.

Przy takich ilościach pomidorków na pewno masz wypracowane swoje procedury w celu zachowania takiego majątku który

rośnie w Twoich tunelach.

[aguskac]

Oj bo jesteś taki tajemniczy, że się skupiłam na podlewaniu, a nie na Twoich "hektarach" Napisałeś

Linię kroplującą mam rozłożoną pod czarną agrowłókniną na podwyższonym zagonie, ale po to, żeby ziemia w marcu szybciej się ogrzała.

- podwyższony zagon, żeby się ziemia w marcu szybciej nagrzała - rozumiem
- czarna agro, żeby się ziemia w marcu szybciej nagrzała - rozumiem
- linia kroplująca pod agro, żeby się ziemia w marcu szybciej nagrzała???
Skoro tak, to znaczy, że nie służy Ci teraz do podlewania?? Chyba nie umiem czytać ze zrozumieniem albo wyciągać sensownych wniosków...