Małgosiu- hortensja, którą kupiłam w ubiegłym roku u ciebie na agrze kwitnie mi jak szalona

. Zupełnie nie spodziewałam się takiego efektu w tym roku. Nawet posadziłam wokół niej dalie i teraz trochę ją zasłaniają

Za rok pozwolę jej pokazać całe swoje piękno
Marzenko- dobrze, że mówisz, bo ja już się szykowałam na habaziowe szaleństwo. No, trudno, chociaż do września jeszcze trochę czasu, może Gosia zmieni zdanie i nas przygarnie.....