Asiu - zima musi być bo inaczej nasze rośliny zwariują i może się to dla nich żle skończyć.
I lepiej dla nich gdyby były czymś przykryte jak przyjdą mrozy.
Nie marzy mi się powtórka z zeszłego roku.
Majeczko - Ania ma rację.
Lets Celebrate ma srebrzyste spody płatków bez domieszki żółci.
No i kolor bardziej bordowo lila z białymi pręgami.
W rzeczywistości jest ciemniejsza nieco niż na zdjęciu.
Aniu - kwitła jak byłaś i stała koło huśtawki w donicy.
Widocznie pominęłaś, chociaż nie było aż tylu bodżców.
Rhapsody Ci polecam, bo kolor jest tak niespotykany, że choćby dlatego warto ją mieć.
I całkiem dobrze zimuje tylko pod kopczykiem.