Gosieńko
co za potworne, dziwaczne lato!albo nieznosny upał, albo tornada!!!
u mnie tez był grad przedwczoraj, poobrywał większość kwiatów, połamał rośliny, a wszystko było w rozkwicie optymalnym teraz!
bardzo Ci współczuję

wierzę, że rośliny jednak się podniosą i że zostało cokolwiek co będzie cieszyć oko i jeszcze doczekam się u Ciebie zdjęć
tak mi przykro Gosieńko
ale NIE PODDAMY SIĘ!