Wczoraj zdążyłam wysadzić 28 krzaczków pomidorów, część idzie na taras dla ozdoby i podjadania w dużych donicach, 23 sztuki - jak na razie poszło do foliaka, wreszcie go skończyłam

ale tak długo mi schodziło że tylko tyle sztuk

odmierzanie żeby równo było, kopanie dołów, wrzucanie obornika, potem zasypałam lekko ziemią kompostową i sadzonka i potem ziemia a raczej piasek, ale przerobi się za parę sezonów

Dziś nastawiam gnojówkę z pokrzyw

Do gruntu niestety jeszcze nie dam pomidorów bo nie mam przeglebogryzowanych grządek

ale za tydzień już posadzę, też pomidory siane w różnych terminach.