W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 29 mar 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Daj znać jak rozwinęła się sprawa
- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Już po wizycie , USG wykazało piasek w pęcherzu stąd ta krew w moczu. Dostał cztery zastrzyki i karmę na wypłukanie piasku. Kolejna wizyta w poniedziałek 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Będzie dobrze
Jest pod opieką, ma leki.

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Czyli wieści nie najgorsze. Zdrówka dla kociaka życzę. Chyba będziesz musiała myśleć nad zmiana karmy.
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Ja również przyłączam się do życzeńNorbitka pisze:Czyli wieści nie najgorsze. Zdrówka dla kociaka życzę.

Odkąd w moim życiu pojawiła się Katia, zaczęłam szukać informacji o trujących czy szkodliwych kwiatach dla kotów. Trafiłam na fajną stronę z pokazną listą takich kwiatów z ich opisem i wymaganiami (więc mogą z niej skorzystać nie tylko właściciele kotów: http://www.dlaczegokot.pl/rosliny-szkodliwe-dla-kotow .
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Własnie monstrea...
Nawet nie wiem kiedy kicia obżarła kilka wielkich liści tak po ok 1/3 liścia.
Przetestowała... żyje... nie chorowała... czyli jej nie zaszkodził.
Kwiat, gdy tylko odkryłam że zjedzony, przestawiłam do pokoju, gdzie koty nie bywają bez nadzoru
Nawet nie wiem kiedy kicia obżarła kilka wielkich liści tak po ok 1/3 liścia.
Przetestowała... żyje... nie chorowała... czyli jej nie zaszkodził.
Kwiat, gdy tylko odkryłam że zjedzony, przestawiłam do pokoju, gdzie koty nie bywają bez nadzoru

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Był też Moherek na tymczasie - mała szylkretka, która od miesiąca mieszka w Poznaniu, w nowym domku

Zdjęcie ze stołówki:
(od lewej: Figa, Moherek, Rysia i Fred)

- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Jest co karmić
Ja mam dwa kiciusie i wydaje mi się że mam stadko a tu aż cztery .
i wszystkie śliczne .





Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
A tutaj dziewczyny śpią:
Rysia i Moherek

Moherek, śliczna i kochana

Figula wyglądająca wiosny

Fredzio i dziewczyny hamaczkujące

-- Wt 09 kwi 2013 08:32 --
Znalazłam jej super domek i pojechała do Poznania
Rysia i Moherek


Moherek, śliczna i kochana


Figula wyglądająca wiosny


Fredzio i dziewczyny hamaczkujące


-- Wt 09 kwi 2013 08:32 --
Teraz są trzy, Moherek był na tymczasie od grudnia do marca. Wzięliśmy ją przed zimą jako maleńkie kocię, nie wiem czy przetrwała by na dworku w te mrozyabcd pisze:Jest co karmićJa mam dwa kiciusie i wydaje mi się że mam stadko a tu aż cztery .
![]()
![]()
![]()
i wszystkie śliczne .

Znalazłam jej super domek i pojechała do Poznania

- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Borysek leży pokotem
U nas też jest Borys, ale psiak
Jeszcze podłoga w łazience ma wzięcie, bo tam mamy ogrzewanie podłogowe

U nas też jest Borys, ale psiak

Jeszcze podłoga w łazience ma wzięcie, bo tam mamy ogrzewanie podłogowe

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Edyto-Edi13 - jak tam koteczek? Czy jest na specjalnej weterynaryjnej karmie?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Kot jest zdecydowany się nie ruszyć z miejsca
Niech się pali.

- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Borys jest na urinari jeszcze przez około 3 tyg a później musimy zmienić karmę na specjalną na problemy z drogami moczowymi .
Na razie jest meksyk Borys je co innego, kotka co innego i izolujemy na czas jedzenie, ale nasze koty są tak sprytne
Lila stoi pod spiżajnią wie , że tam jest jedzenie (dokarmiamy ją wciągu dnia bo ta księżniczka zje dwie chrubki i najedzona) miałczy otwieram drzwi a Borys wyrasta jak spod ziemi i już jest w spiżarce i pałaszuje wiecznie nienażarty a Lila się odwaca i odchodzi sobie
To się nazywa współpraca

Na razie jest meksyk Borys je co innego, kotka co innego i izolujemy na czas jedzenie, ale nasze koty są tak sprytne





-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 7 wrz 2012, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}
Edi, jak najbardziej Cie rozumiem bo mam to samo, moja Hera jest na renalu a młodsza Kulka ma normalne i też przez to mieszanie misek mam zamieszanie
najgorzej ze dla Hery wyniki sie nie poprawiają

najgorzej ze dla Hery wyniki sie nie poprawiają

pozdrawiam
Basia
Basia