Mniam,mniam:) Sercem gotowane małe co nieco :)

[asma]

ja nie daję,spróbuj

[PESTKA@]

ja przestanę tu chyba zaglądac ,bo mój budżet tego nie wytrzyma .O krzesłach nie wspomnę

[Grazia]

Asia tylko pamiętaj,że te orzeszki do miodu nie mogą być solone.

[asma]

sól musi być,ale myślałam o odsianiu nadmiaru na sitku:)
właśnie zajadam obiadek-mniam:)
przepis muszę dopracować,al smak bardzo nam odpowida
kuraka z warzywkami podałam z makaronem:)
zostało duło soku z warzyw-wymieszałam z nim pozostały makaron-uwielbiam taki makaron
pewno wrócę jeszcze do Twojego oryginalnego przepisu Grażynko-odlewałaś sok powstały przy tarkowaniu warzyw?

[Grazia]

Asiu nie miałam żadnego soku.Nie wiem skąd miałby być.Bulka tarta ma wszystko scalić w masę.

[asma]

ja nie dałam bułki i jajek i pewnie stąd ten sok:)

[Grazia]

Tak to na pewno przyczyna,że masa była mokra.

[cantati]

czy można prosić o jakis bardziej "odchudzający"przepis?

Asia, to co, robimy wspólne odchudzanko?
Miałam sobie zimą odpuścić i na wiosnę dopiero z łopatą i grabiami w ogródku się odchudzać, ale moja najmłodsza Siorka wymyśliła sobie weselicho latem Trzeba się będzie w jakąś super-kieckę wcisnąć, więc może już.. od jutra?

[juda]

ASIA
Szwajcara to robię podobnie tylko nie dodaję curry ale spróbuję kiedy Twoją wersję .
Robię tez tak że kładę ananasa w środek żurawinę na to ser żółty i zapiec.
Ciekawa wersją szaraka ja robię murzynek z dodatkiem wina czerwonego i wiśni , też ma ciekawy smak.
Jeżeli mi wypadnie na szybko deser to robię pączki serowe albo oponki.
Ciekawa zapiekanka z cukini .. mam ale taką już "bardzo dorosłą" to pewnie nie będzie, ale zanotuje bo spodobał mi się skład to sezonie wypróbuję
Jezeli chodzi i tycie i odchudzanie .. oj to tgylko dużo ruchu mnie ratuje bo wałeczki się robią a zima najgorsza

[asma]

kto chętny na diete na powaznie?
bo jak będę miała wsparcie-towarzystwo to mogę przygotować jadłospis:)
mam wieloletnie doświadczenia z dietami-wciąz do nich wracam bo :
-zdrowy rozsądek znika razem z kilogramami i po zakończeniu diety rozkręcam sie stopniowo osiągając efekt yo-yo

w kupie raźniej więc ...

ten przepisik z winkiem poproszę:)

szarak mojego przepisu jest przepyszny,ale robiony z podanych dodatków-robiłam czsami z inna przyprawą lub cacao i to juz nie było to

szwajcary z ananasem i żurawinka pycha,ale M na miesko na słodko ciut kręci nosem
żurawina ze słoiczka czy jako jagody?

oponki też bym zjadła,...tak prze rozpoczęciem diety
na dobry początek

[wosiek67]

Asia jeśli masz męską wersję to ja się chętnie podłączę

[asma]

nie mam pojęcia czy jest podzial na męski i żeński podział w tej kwestii....
od zawsze jestem kobieta i tylko takie diety testowałam...
mogę spróbować podpytać

[cantati]

Asiula, ja piszę na 100% poważnie
Wosiek, różnica jest, trzeba ilość dostarczanych kcal uzależnić przede wszystkim od płci i rodzaju wykonywanej pracy, jako mężczyzna możesz zjeść więcej kalorii Z tego co się orientuję, optymalna dieta odchudzająca dla mężczyzny to 1500kcal, ale jeśli wykonujesz pracę fizyczną, to może to być i więcej
Asia, to konstruuj dietkę Ja chyba bym się skłaniała do dietki 1000kcal. Kiedyś się już na niej odchudzałam i byłam w sumie zadowolona. Nie wiem czy dobrze pamiętam, bo to dość dawno było, ale takie coś mi się na jutro zaplanowało:
Śniadanie: szklanka soku z marchewki, kromka ciemnego pieczywa, serek ziarnisty odtłuszczony
II Śniadanie: surówka z pekinki, marchewki i pomidora, sok warzywny.
Obiad: ryba z warzywami (marchewka, buraczki, ziemniak) gotowane na parze, surówka z dyni z jabłkiem, sok warzywny.
Kolacja: sałatka z jajka na twardo i brokuła z sosem z jogurtu naturalnego, sok warzywny.

[asma]

to zależy na jaką dietę się zdecydujemy

najbardziej sobie chwalę rozdzielną,ale tu moje doświadczenie jest niewielkie-dawno na niej bylam

są diety,które nie nadaja sie na zimę bo wychładzaja więc o tych nie mówię

największe doświadczenie mam z dietą niskotłuszczową...

1000kcal to dla mnie zdecydowanie za mało

[cantati]

Hmmm.. Ja próbowałam w sumie kilku diet, ale u mnie skutki przeważnie niewielkie
Jedyne, co na mnie działa, to zwiększony ruch. Kiedyś stosowałam 1000kcal i pamiętam, że byłam zadowolona, ale ćwiczyłam 2x w tygodniu po godzinie aerobic i 2x w tygodniu step, no i czasami basen. Potem próbowałam rozdzielnej, south beach i kilku innych, niestety bez takich rezultatów, jakich bym chciała i jakoś zawsze odpuszczałam