Małgosiu - Nie ma sprawy-"Polam i wszystko jasne" a tak przy okazji dopowiem ,że jak mi się mój królewski niebieski bardzo podoba ale niestety
z kolekcji wypada,to po przytoczeniu przykładów na farbowańce przez
Jovankę i Ciebie mam niestety obawy,że mogę się znowu dać nabić w butelkę skoro tak niełatwo jest je rozpoznać od tych o naturalnych kolorach a my faceci kobiecej intuicji niestety nie mamy-no bynajmniej ja
Szymku - Dzięki za odwiedziny i w tym wątku.Jak tylko się wyrobię mimo iż to niedziela to może zdążę odwiedzić Twoje dwa pozostałe wątki?Z tym "rośnięciem" storczyków to bywa różnie.Ja doszedłem do wniosku,że aby prawidłowo dalej się rozwijały trzeba kilku lat doświadczeń i wzajemnej wymiany poglądów na naszym forum a jest tu wielu doświadczonych hodowców amatorów ze wskazówek których warto korzystać,poza tym pozostaje jeszcze literatura albo net.
Pozdrówka
Natalko - Fajnie,że znowu do mnie zawitałaś bo dzięki Twoim informacjom mogę obserwować zmiany jakie zachodzą w niektórych moich egzemplarzach i porównywać z tymi jakie opisujesz i wyciągać ewentualne wnioski.Dzięki za trzymanie kciuków
Tobie również obiecuję,że lada moment i do Ciebie przydreptam-wiem,wiem mam zaległości ale na pewno je nadrobię i może jeszcze dziś
Pozdrówka dla Wszystkich
