Asia super karmi ( ) i robota ciężko idzie, muszę to przyznać z bólem, bo do tej pory nie mogę zrzucić tych kilogramów.
A szpadle, to pomocnicy przywożą ze sobą.
Jak popracują to huraaaaa, a jak nie popracują, to będą mieli na czym się opierać
Przecież wiesz, że zbankrutowałabyś na śliwkach, ale podpowiem Ci gdzie są dobre...
przy ostatnim wyjściu, od strony parku technicznego jest parkan z pysznych mirabelek.
Wiem coś na ten temat...dojadałam tam
rzeczywiście uwielbiasz śliwki będę pamiętać
zrobię zapasy i przygotuję wiaderka
oglądałam sobie ogródek po Twojej wizycie i zatęsknilam za wiosna w rozkwicie-było tak pięknie...tęskno się zrobiło.