Ślicznie dziękuję za miłe słowa
Krzysiu niech żyje photoshop

Ale mi nie współgrają ślepia z rogami. Te oczka to na pewno nie rogacizny. Może krokodylka, albo hipopotama. W każdym razie efekt interesujący. Jakoś sama tak tego nie widziałam
Miarianie dzięki, że we mnie wierzysz, ale brakuje mi OGROMU roślin. Choć i to chyba za skromne słowo. Ja mam ledwie może 1/6 tego, co Tomek (tomboj0), a Tomek posiada pewnie połowę wspomnianego tysiąca. Ja takiej połowy to nawet u siebie nie zmieszczę, dlatego liczę się z tym, że niedługo nastąpi ten moment krytyczny i choćby nie wiem co, nie będę już mogła nic a nic sprowadzać. No chyba, że jakaś roślina nie będzie chciała współpracować i postanowi odejść, zwalniając miejsce.
Henryku dziękuję za uznanie

Tak mi się wydawało, że rauschii Tobie się spodoba. Bardzo sobie cenie wszystkie Twoje wpisy i uwagi odnośnie tego rodzaju. W sumie, jakby nie patrzeć, jesteś (wraz z Panem Markiem i Tomkiem) osobą, która mnie inspiruje w dalszych poczynaniach z tymi roślinami. I za to Ci dziękuję
hen_s pisze: czasem nam je KONIECZNIE pokazuj. Są super!

O to możesz być spokojny
Leszku na pewno coś jeszcze się pojawi

Póki jest miejsce. A co potem... będę martwić się potem
