Nie tylko liliowce część 12.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Niestety u mnie Grażynko to samo zrobily mrówki na 2 różach może podmyło im gniazda i dlatego tak wychodzą na powierzchnię . Nie mam innego wytłumaczenia . Tam gdzie buszuja ziemia jest lekka a zauwazyłam ,że obu różom to jakos nie przeszkadzało . Wczoraj zrobiłam fotkę Destined i niestety to nie ten sam albo deszcze zrobiły swoje . Firecrakera tez nie ma . No cóż przyjdzie mi poczekać do przyszłego roku jak się porządnie rozrosną . Nareszcie pranie suszy się na powietrzu a automat nie ma wytchnienia :;230 ;:138 ;:3 Ci przesyłam
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Witam Grażynko! Jakoś tak się stało,że dotychczas nigdy nie trafiłam do Twojego ogrodu. Dzięki informacji Dodad przyszłam obejrzeć liliowca White Perfection.
A znalazłam mnóstwo niezwykłej urody kwiatów, a przede wszystkim rzetelne i fachowe informacje ! Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i pasji.
Przyznam się,że nawet nie do końca potrafię odczytać Twoje informacje - co to znaczy dormant?
Proszę oświecić ignoranta...
Ja też bardzo lubię liliowce, za ich urodę i odporność. Szukam białych liliowców do swojego Białego Ogrodu. Ostatnio posadziłam Joan Senior, ale to nie jest biel... Z tego, co piszesz wynika,że White Perfection jest czysto biały, tylko gardziel ma żółtą. Będę go szukać.
A czy znasz jeszcze jakieś inne - silne i białe ?
Czy sa białe pająki?
I pytanie "z innej beczki" - jak chronisz borówki przed ptakami? U mnie właśnie krzewy zostały bezczelnie obżarte!
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12802
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

No u mnie dzisiaj trochę słońca było i na najbliższe dni też je zapowiadają ? ale przeplatane z deszczem. Taka pogoda na zasadzie ?deszczyk pada, słonko świeci, Baba Jaga masło kleci?. :-P

Ale i tak lepsze to niż same stalowe chmury bez żadnych przebłysków.

Co do kopczyka na różyczce ? śpieszę potwierdzić to, co poprzednicy napisali ? to ewidentnie jakiś wytwór mrówek. Może nawet element infrastruktury służącej do hodowli mszyc. :-P :-P :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Huraaaaaa!!!!!! Słoneczko..... :heja :heja :heja
Wprawdzie spoza chmur co raz to wygląda, ale wreszcie nie pada i zrobiło się cieplej.
Pranko się suszy a żelazko od rana gorące. :wink: :lol:
Chwila przerwy na pisanie. :uszy

Ryśku - powoli dobiegamy końca prezentacji.
Niewiele już zostało do pokazania.
Co samoistnie nie przekwitło to deszcze dobiły.
Masz rację to mrówcze konstrukcje. :twisted:

Krysiu - nie ma za co.
Zaraz spojrzę co to.

Dawid - może niekoniecznie ten sam.
Ale jak ładnie pachnie i duży to będziesz miał piękna kępkę od razu, bez czekania.
Fajną masz sąsiadkę.

Izuś - u mnie też jakoś słabiej się spisuje, ale kwitnie.
Widocznie nie przepada ani za nadmiarem wody, ani za zbyt suchym podłożem.

Imwsz - przeważnie na wewnętrzne sprawy.
Używam takich ziół jak mięta, melisa, koper włoski, orzech włoski, piołun, tymianek i inne ziółka.
Jedne do picia , inne do smarowania.

Marpuś - u mnie to samo.
Dzisiaj pierwszy dzień bez deszczu, chociaż już kilka kropli spadło.
Nadrobisz w przyszłym roku całe podglądanie kwiecia, bo podobno ma być dużo lepszy.

Ewka - nie za bardzo.
Ma silną i grubą strukturę kwiatu.
Ale wygląda świetnie już teraz w deszczu, to jak nie będzie padać zapowiada się imponująco.

Jadziu - na szczęście nie zjadły korzeni róży, więc się nie przejmuję.
Bo to czarne mrówki a te są nieszkodliwe.
Woda i brak słońca bardzo zmieniają kolorystykę kwiatów liliowca.
Ja też moich niektórych już sprawdzonych nie poznaję.
U mnie też licznik prądowy leci jak na maratonie. :wink: :lol:

Tamaryszku - witaj. :wit
Za duże to forum, żeby trafić do każdego. :lol:
Dormant to liliowiec, który traci wszystkie liście na zimę czyli pozostają tylko karpy korzeniowe w ziemi.
Białych liliowców jest dość sporo i trudno konkretnie doradzić, bo inaczej wybarwiają się każdego roku w zależności od warunków pogodowych.
Ładnie biały jest u mnie Gentle Shepard, ale w innej ziemi może mieć żółtawy odcień.
Najlepiej poszukaj w linkach liliowcowych, albo zajrzyj do wątku o liliowcach na naszym forum - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=980
Co do białych pająków to przyznam, że nie wiem.
Są biało żółte, ale czysto białego nie spotkałam jeszcze.
Najwięcej zgromadzonych liliowców jest w rejestrze światowym AHS-ie, albo w http://www.mariettagardens.com/Catalog/PageA1.htm albo http://www.artgallerygardens.com/
Ja mam borówki pod siatką ogrodniczą, tak że żaden ptak tam nie wejdzie.
Inaczej już dawno byłyby zjedzone.

Loki - cieszę się bardzo.
U mnie podobnie, dzisiaj lekki wyjątek i słonko spoza chmur wygląda.
Sprawdziłam i faktycznie to sprawka mrówek, ale nie ma tam mszyc.
Może to jakaś awaryjna budowla była w razie podtopienia gniazda.
Rozkopałam ten dziwny mrówczy wytwór i rozgrzebałam ziemię dookoła.
Były tylko czarne mrówki na szczęście.

No to biegnę sprawdzać pranie bo znów się mocno mroczy...... :wit
Grażyna.
kogro-linki
x-d-a

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, u mnie od tygodnia już nie pada, ale nie zmienia to faktu, że nadal jest bardzo wilgotno i zauważyłam dziwną przypadłość u niektórych liliowców. Tak jakby zamierały w pąkach - pąki gniją i nie otwierają się :evil: Czy u Ciebie też to się zdarza i czy to wilgoć jest tego przyczyną, czy to może jest jakaś choroba liliowców :?:
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko o u mnie pada codziennie , dziś na chwilkę się przejaśniło , ale znowu pada .
Niektóre liliowce nie całkiem się otwierają , ale dzięki Bogu nie gniją ,gorzej z pąkami róż .

Genia
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Tak sie cieszyłam z tego sloneczka a po południu znów lunęło ale tylko trochę za to pranie wyschło :heja .Jak człowiekowi do szczęścia niewiele trzeba pare promieni słonka . Muslałam ,że dzisiaj zobacze jego kwiaty [Destined ]ma jeszcze 3 pąki a tu znowu wszystko mokre i wiszą takie sklejki :evil:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Dużo zdążyłam dzisiaj zrobić, ale to nie był dzień na pranie :D Żałuję tylko, że nie zrobiłam zdjęć jednego liliowca, jutro już będzie za późno. Zaczynają się cukinie-potwory :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Całe szczęście, że chociaż liliowcom deszcz nie szkodzi. Dziś też przed południem miałam słońce i nareszcie ciepło, ale w przeciwieństwie do Jadzi, nie zdążyłam wysuszyć całego prania :lol:
Moje liliowce już w większości przekwitają ...
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

chatte pisze:ale w przeciwieństwie do Jadzi, nie zdążyłam wysuszyć całego prania
A moje pranie czeka do soboty ;:112 ;:112
Grażynko za Twoimi wskazówkami byłam u Ismeny i już mam kilka upatrzonych-kusicielko-zaraziłaś mnie liliowcami ;:196
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko ;:167 liliowce - POEZJA !!!
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko szkoda ,że nie ma niebieskich liliowców ,bo mimo reglamentowanego placu ..taki bym upchnęła na pewno ...,biały White Perfection ładniutki ...czy rzeczywiście zupełnie białych nie wyhodowali...?To mają przed sobą wyzwanie.,.. :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Mnie też się marzy niebieski liliowiec no i jeszcze może biały z ciemnym oczkiem i falbanka o dużych kwiatach .
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Kogro-dzięki za ucztę liliowcową,u mnie wczoraj słoneczna pogoda utrzymała się do popołudnia,potem chmurki a od nocy pada na nowo,mam nadzieję,że mi mrówki nie wyjdą,ale pójdę sprawdzić co robią tak z przezorności.Słoneczka życzę. ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko "natchnina" Twoimi krasnymi liliowcami Zamówiłam sobie kilka u forumowicza. Paczucha przyszła z dorodnymi sadzonkami. Tylko szkoda, że kwiaty będę podziwiała dopiero w przyszłym roku. Ale chociaż zostały mi m.in Twoje
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”