U Oliwki

[tu.ja]

Ufff, a już myślałam, że tylko mnie dopadło takie "działkowe zmęczenie" ...
Pod wpływem Forum zimą nabyłam książkę E.Radziula i przez kilka wieczorów miałam cudowną lekturę. Potem wertowałam ja na wyrywki i odkrywałam na nowo.

[Aszka]

Ja już kilka dni temu pisałam,że...czuję się zmęczona a tu okazuje się,że jest nas więcej.Czyli nie muszę mieć wyrzutów sumienia.U mnie skutkuje to większą zawartością portfela bo niewiele zamawiam

[majka411]

Witaj Oliwko, no nie żeby tak narzekać , kiedy jeszcze przed nami piękna słonoczna jesień, ale dopiero za miesiąc
Pokaż jakieś piękne kwiaty to zaraz uśmiech u wszystkich zagości

[oliwka]

Majko - ta moja nawet teraz nieźle powtarza, wypuściła dość długie pędy, tak z 1,5 metra i kwitnie na ich szczycie. Jakoś tak niezbyt wiele oczekuję od tej odmiany, więc i rozczarowanie nią proporcjonalnie mniejsze, ale żeby tak wyrzucać?

Olibabko - strasznie dziękuję! Na pewno się przyda!

100krotko - zdroworozsądkowe podejście Trochę jednak czekam na jesienną drugą młodość ogrodu. Jeżeli pogoda pozwala, to znowu wtedy pięknieje. Rok temu się nie udało, bo ciągle lało i było zimno, może w tym?

Kasiu - a nie mówiłam, że świetna? Naprawdę można w niej utonąć.
O stawie torfowym pierwsze słyszę , chyba jednak na taką ekstrawagancję bym się nie zdobyła.
A tak w ogóle to w wątku Kattki wyczytałam, że ktoś z naszego forum się do niego wybierał osobiście

Wiesiu - oj widać to zmęczenie materiału, zwłaszcza na roślinach. Jakieś takie wymięte są Fakt, niewiele się wtedy dzieje i nie biegam, żeby oglądać, co tam nowego urosło od wczoraj.


Sylwano - akurat na brak słońca teraz nie mogę narzekać, bo u nas od kilku dni są upały. W dodatku jest parno i straszna duchota do tego dochodzi. Nawet już zatęskniłam za przyjemnym chłodem

Krysiu - jak wiele razy pisałam, jego książki są świetne! Polecam gorąco. I do czytania, i do oglądania.
Ogórki na kompoście, powiadasz? A mój kompost tak bezużytecznie sobie leżakuje

Kasiu - brunnera to coś innego niż ułudka, choć kwiaty mają dość podobne. ta pierwsza jest o wiele większa od tej drugiej, bo właściwie ułudka to roślina zadarniająca.

Tu.jo -to tak jak ja , nadal zresztą ją uwielbiam przeglądać, choć już fragmenty chyba znam na pamięć.
Zresztą pracować w ogrodzie też mi się nie chce jak i Tobie...


Aszko - chyba zdecydowanie jest nas więcej. u mnie to tak nie działa - czyli niej wydaję, bo jednak kupuję, a potem nie chce mi się tego sadzić Usprawiedliwiam się pogodą i komarami, które to bardzo mi przeszkadzają w pracach ogrodniczych.

Toniu - czyli to prawda że powtarza! Nikt tego wcześniej nie zgłaszał, jesteś pierwsza Gratuluję i zazdroszczę, bo moja ani myśli o jakiejkolwiek powtórce.
Aż tak bardzo to znowu nie narzekam....

[oliwka]

To będą jakieś kwiaty, ale ....inne Kilka miskantów:

Klein Fontein z bliska:



NN



David i Malepartus



Morning Light



Rotsilber



młody Variegatus



stary Zebrinus (albo Strictus, nie odróżniam ich)



najwyższy - Profesor Richard Hansen

[oliwka]

I miskanty w buszu:

[majka411]

To nie Ty narzekałaś tylko inne kobietki hi...
Pięknie pokazujesz Swóje zakątki.

[magenta]

Piękne trawska Oliwko , czy one wymagają suchych stanowisk?
Jak nazywa się ta kępa bordowo zielona po prawej stronie na fotce z podpisem :miskanty w buszu?
Ładne to to

[oliwka]

dziękuję
Miskanty suszy nie lubią, bardziej odpowiada im wilgotniejsze stanowisko. Na suchym to może i urosną, ale mniejsze.
Bordowa kępa to sadziec w odmianie Chocolate. Też mi się podoba, bo przez cały sezon tworzy piękny akcent kolorystyczny.

[dawidbanan]

Trawki cudne!
To moja nowa miłość

[ewamaj66]

W takim razie miskanty u mnie będą miały wymarzone warunki-wilgotno, dużo słońca, trochę gruzu w ogólnej glinie Ogród mnie w tej chwili zniechęca, bo jednak arachnofobia trzyma się mocno. Pełno tego "dobra" w każdym zakamarku Zacznę dobrze się czuć pod koniec września, gdy zwierzęta poznikają. Powojniki powtarzają, niektóre róże też, ale jakoś nie cieszy-niechętnie wychodzę do ogrodu

[magenta]

Mam podobny nastrój , ale to przez pogodę Obiecywali po 30 st u nas i co? Nic. Znowu wszystko mokre, a miałam cebulki sadzić i nowe hortensje Nie poddaje się jednak i liczę na poprawę pogody. Może expo lepiej na mnie zadziała. Licze na to

[haszka]

Jakie cudne te trawy...nabyłam 4 ale marzą mi się takie spore kępy jak u Ciebie....ślicznie wygladają.

[100krotka]

Piękne miskantusy, i tak ładnie sienazywają - ja lubię niemieckie nazwy roślin Te zwiewne kolory świetnie komponują z czerwono - purpurowymi akcentami. Chciałabym znaleźć miejsce na jeszcze parę dużych traw, niestety, jeden Zebrinus i Malepartus muszą wystarczyć ;-)

[chatte]

Jak ślicznie wygląda łoboda w sąsiedztwie srebrzystego miskanta!
Mam chyba takiego brazowawego, jak pokazałas na 3-cim zdjęciu, ale nie jestem pewna.
Jak zrobie mojemu zdjęcie, to poproszę Cię o identyfikację, dobrze?