U Ciebie jak zwykle wszystko chętnie kwitnie. E. subdenudata mają tak piękne (ale nietrwałe) kwiaty - nic dziwnego, że tyle ich u Ciebie! Będzie na co popatrzeć
A to dlatego że żaden z niego Ferocactus. To poczciwy Hamatocactus hamatacanthus na siłę "wcielony" do ferokaktusów. Jest dużo mniejszy i bardzo skory do kwietnienia.
Tylko...
TYPOWA Mammillaria carmenae ma białe kwiatuszki z co najwyżej lekkim różowawym odcieniem. Na pewno nie są one mocno różowe. Minęło już sporo latek od czasu kiedy zgłębiałem ten temat, jednak akturat tego jestem pewny - jest to zresztą w każdej dostępnej literaturze (mam 2 monografie tego rodzaju).
W googlach wyrzuca też zdjęcia z różowymi kwiatam - i tego nie do końca rozumiem.
jeśli chodzi o te wygooglowane M. carmenae to większość z nich to mieszańce Mammillaria carmenae x laui. Henryku jest jedna lokalizacja, która ma kwiaty różowe i jest to L 1363 (Meksyk, Tamaulipas, Novillo 1600m). Jeśli ktoś ma jednak problem co posiada to dobrym wykładnikiem jest ilość i wielkość cierni bocznych w areoli. M. carmenae ma ich ponad 100 a ich długość według opisu nie przekracza 5 mm.
Swoją wypowiedzią chciałem tylko wytłumaczyć czemu w google wyskakują formy o różowych kwiatach a nie formy typowe. Jeśli wprowadziłem trochę zamętu to z góry przepraszam. Mało osób zagłębia się w to co ma i stąd przy haśle Mammillaria carmenae wyskakują różne dziwne rzeczy. Stąd wnioski nasuwają się same. Czasami warto poczytać literaturę obcojęzyczną. Może nie jest ona zbyt łatwa do zdobycia ale ... jest do zdobycia w bibliotekach oddziałowych PTMK, co jest również atutem dla osób przynależących do tego towarzystwa.
Przede wszystkim nie polecam traktować Google jako wyznacznika. Jeśli wkleję do Sieci zdjęcie wielbłąda i podpiszę je o Mammillaria carmenae to po wpisaniu do wyszukiwarki hasła Mammillaria carmenae wyskoczy moja fotka. Jednak to wcale nie oznacza, że ten gatunek mamilarii charakteryzuje się dwoma garbami i sierścią.
Jacku z moich ferusiów tylko Ferocactus hamatacanthus mnie zaszczycił kwiatami
coś mnie sie zdaje że ten Twój to Ferocactus hamatacanthus ssp. sinuatus
bo Ferocactus hamatacanthus "właściwy" ma czerwoną gardziel kwiatu , a co by było trudniej to jest jeszcze Ferocactus haematacanthus
Popatrzyłem w necie i już sam nie jestem pewien , potrzeba by jakiegos fachowca od hamatakantusów , bo sie gubię w nich, w każdym bądź razie jeśli można mój F.setispinus kwitł tak
może poszukaj wśród nich bo kilka odmian ich jest a kwitną dużo wcześniej.