W wężowym cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W wężowym cz.2

Post »

Andrzejku może to tylko moje marzenia żeby ogrodowe na jednorocznych pędach kwitły...ale coś mi tak świta że jednak gdzieś o tym czytałam że takie istnieją :roll:
Siberciu nieeeee,oczka nie zasypuj....cypelek nie powstał na miejscu oczka,to inna częśc ogrodu ;:224
Staszku a mój perukowiec ma dopiero niecały metr.Przyciełam go dwa razy,ale tak po 5,10 cm...więcej się boję.Jak myślisz mogę go wiosną tak bardziej ciachnąc,nie zaszkodzi mu to :?:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: W wężowym cz.2

Post »

Dlaczego nie ma oczka?! ;:145 Nie możesz więcej w chandrę popadać, bo stajesz się nieobliczalna! :wink: Dlaczego nie ma oczka?! :(
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W wężowym cz.2

Post »

Martuś to efekt Twoich "duchowych podtrzymanek"....działam,działam żeby się chandrze nie poddac...Kurczaczek...czyżbym pobłądziła...Czyżbym żle inencje odczytała :?: ;:223
Ale nie martw się...jest oczko...tam przy filarach...takie inne...kręte,ale jest :wink:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W wężowym cz.2

Post »

FRAGOLA pisze:cypelek nie powstał na miejscu oczka,to inna częśc ogrodu ;:224
Wiem, ja uważnie czytam :-)
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: W wężowym cz.2

Post »

FRAGOLA pisze:Martuś to efekt Twoich "duchowych podtrzymanek"....działam,działam żeby się chandrze nie poddac...Kurczaczek...czyżbym pobłądziła...Czyżbym żle inencje odczytała :?: ;:223
:;230 Źle! :wink: To już trzeba było raczej doły pod róże kopać! Te przyszłe... :wink: Ale nic to, za rok, jesienią będziesz potrzebowała ziemi na kopczyki, oczko odkopiesz! :;230 Bo czytałaś, jak według Grzesia i Siberki właśnie powstają oczka? :wink:
Dobrze, że póki co choć jedno się ostało!
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W wężowym cz.2

Post »

Siberciu nie wątpię tylko obawiam się że ja może nie zawsze zrozumiale piszę ;:224
Nie chciała bym byc inspiracją do likwidacji Twojego oczka....ale zaraz dlaczego ja go nigdy nie widziałam :?: ;:224
Martuś czytałam,czytałam ale jeśli wiosenny plan wypali to chyba trochę niebardzo będzie mi pod tarasem wykopy popełniac :;230 A na kopce dla moich przyszłych 4 róż(zaraz ja już mam 4...Rumba,różowy dziwak bez nazwy,biała okrywowa bez imionka i piękne niskie coś o krótkim okresie kwitnienia)ziemia gdzieindziej się znajdzie :wink:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W wężowym cz.2

Post »

Grażynka, póki co ,"nieróżata", ale bardziej oporne się złamały, więc kto wie???
Gdyby ilość okopcowanych róż przełożyć na wielkość oczka, to u mnie byłby już ten wymarzony staw :;230 .
Trzeba kompost przeznaczyć na inny cel, np. do sadzenia róż :;230 , będzie większa szansa na staw.
Kiedyś na kopce dla róż zbierałam ziemię wyrytą przez krety,
gdy zwiększyłam liczbę róż to i one przestały współpracować :roll: - nie tęsknię za nimi :P .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W wężowym cz.2

Post »

Eluś to jest pomysł...u mnie krety ryją jak szalone...posadzę róże i ziemię z kopców krecich na kopce dla róż przeznaczę...Taaa to jest super rozwiązanie :tan
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W wężowym cz.2

Post »

Ta aaa....gdzie indziej się znajdzie :;230
U sąsiada....

Róże są warte pracy włożonej przy ich pielęgnacji
I żadna inna roślina nie ma miana królowej ogrodu
A Rumba to najbrzydsza róża na tej planecie..więc trza ją pod płot...bo wywalić nie wypada....
i zastąpić inną..zdrowszą...piękniejszą...ładniejszą ;:224
Taka Augusta....Cinderella....A choćby i Chopina patriotycznie

Jakbym liczył na krety...to z kopczykami byłbym w polu...daleko...martowym :;230
Stachu 1956

Re: W wężowym cz.2

Post »

Fragola - peruczki tworzą się na pędach 2 letnich i starszych .
Wiosną nie obcinaj ,możesz przyciąc dopiero lipiec, sierpień .
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W wężowym cz.2

Post »

Kobieto....ale TY masz zapał.....ja odpuśiłam i pewnie od Ciebie po głowie dostanę....to juz sama sobie dam...oooo ;:14
Podziwiam Cię ;:224 ;:180
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: W wężowym cz.2

Post »

Mi też na początku krecia robota wystarczała na kopczyki...Ale to już przeszłość, więc się, Grażynko od razu przygotuj na inne rozwiązania, podobnie jak i na to, że na trzech-czterech się nie skończy!
Grzesiu pisze:Jakbym liczył na krety...to z kopczykami byłbym w polu...daleko...martowym :;230
Grześ, a czytałeś, że to moje "pole" od początku to była pomyłka i owoc niewiedzy?! :;230
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W wężowym cz.2

Post »

Grzesiu Ty u mnie,nie możliwe...przecież nic nie pijam(nalewek nie popełniłam,dziewczynki nie częstują :;230 )a Grzesia w swym wężu widzę... ;:224 Ja tam u Ciebie często goszczę...bezdżwięcznie,podziwiam,podpatruję ale głosu nie daję...bo nie wiem czy mogę... ;:224
Do sąsiada po ziemę na kopce lub co innego było by mi za daleko bo ja odludek terytolialny jestem...
A kretów ci u mnie taki dostatek że chyba by dały radę wszystkie róże w okolicy zakopcowac :wink:
Grzesiu...proszę mi tu Rumby nie obrażac,bo ta moja wcale bestią nie jest....to może tylko takie trochę dziwadełko,ale....
bez moich zabiegów(zero zainteresowania,oprysków,papu,kopców) żyje i nawet kwitnie :)
A po za tym na różach się nie znam więc będę u Was o info żebrac,bo przez Wasze wszechobecne róże i mnie coś różanego zaatakowało...Mam jednak ciągle jeszcze nadzieję że to taki "martwosezonowy" świr i że do wiosny mi przejdzie.A może dwumiesięczny odwyk od forum postawi mnie do właściwego pionu ;:224
Staszku dziękuję ;:180 więc przytnę dopiero w przyszłym roku po kwitnieniu(jak nie zapomnę ;:224 )
Grażka nieeee...Tobie nie... to mnie się należy,bo leń robótkowy jestem...a przecież mogła bym...ale nie,nie,nie lubię i nie umiem ;:223
Martuś ja mam tak rozległe błonia wokół że nawet jakbym 100 róż(wykluczone nie mogę) posadziła to kreciochy mi kopcowej ziemi dostarczą...A ja chcę tylko 3 okrywowe i jedną pnącą...na więcej miejsca niet ;:224
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: W wężowym cz.2

Post »

Tez na Rumbę nie dam nic powiedzieć.
Jako jedyna oparła się mrozowi i nadal ma kwiatki.
A że trochę taka zmienna to cały jej w tym urok.
Ja też jej nie pryskam i nawet jak się ogołoci to dalej kwitnie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W wężowym cz.2

Post »

Grażynko jak nie lubiłam róż tak Rumba mi nie przeszkadzała...taka sama sobie bezobsługowa,żyła bez mojego wsparcia...Nawet lepiej...eM postawił na niej huśtawkę a ona dała radę...zebrała się i nawet zakwitła.
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”