Mój zielony raj - cz.2

[Bożi]

Witaj Ma-do, czy możesz mi napisać kilka słów na temat uprawy Baptysi australijskiej. Widziałam ja w twoim starszym wątku.

[asia0809]

Może nic nadzwyczajnego,ale bardzo mnie cieszą

Ależ te sasanki są nadzwyczajne! takiego koloru i kształtu jeszcze nie widziałam. Cudo!
Melduję, że wyłażą kokorycze i prymulka .

[ewamaj66]

Takie kolorowe zdjęcia pokazujesz, a u mnie znów dziś przymrozek Spodziewam się dziś paczki z bylinami i po raz pierwszy mam nadzieję, że będą malutkie-schowam pod ziemię i może nie zmarzną.

[Comcia]

Podobnie jak inni zaprotestuję - sasanki są piękne.
Napisz proszę, jak wysiewasz sasanki...

[Bożi]

Do jakich rozmiarów dorasta twoja peonia drzewiasta? Wzwyż i w szerz.

[Ma-Do]

Bożenko,Baptysja jest całkowicie bezobsługowa i długowieczna.Nie choruje,nie wymarza i kwitnie niezawodnie.Wystarczy wsadzić na miejsce stałe i pozwolić się rozrastać.Nie lubi przesadzania,bo głęboko się korzeni .Moja rośnie już ponad 15 lat w tym samym miejscu.
Peonia drzewiasta -ta największa- ma ponad170 cm.Pozostałe mają ok.1m-1,20m.Szerokość mają też ok 1,20m,ale to zależy od tego jak się dana odmiana krzewi.Niektóre zajmują nie więcej niż 50cm.

Asiu,witaj,sasanki,to moja wielka miłość .Cieszę się,że prymulka przeżyła.

Ewo,już pora na prawdziwą wiosnę,więc nowym roślinkom na pewno nic się nie stanie.Idę poczytać co takiego zamówiłaś.

Mariolko,sasanki można wysiać zaraz po zebraniu dojrzałych nasion już latem,[w skrzyneczce]
ew. przetrzymać do wiosny i w marcu wysiać do doniczki na parapecie.Gdy się ociepli wystawiamy na zewnątrz.
Siewki pikuję pod koniec lata,a w następnym roku sadzę na stałe miejsce .

Tulipan bukietowy Praestans Shogun

Na skalniaku

[ewamaj66]

Strasznie długo trzeba by wyliczać te moje zakupy, z trzech miejsc przyszło 50 roślin Głównie paprocie, hosty i liliowce, ale posadziłam też amsonię, 6 powojników, goryczkę, kokorycze i żurawki oraz kilka piwonii lekarskich. Ledwie żyję Spieszyłam się jednak z sadzeniem, bo zapowiadane są u nas opady aż do końca tygodnia.

[magry]

Co to jest za fiołek.Ma jakieś inne listki.Obok tulipanów są też "zielone różyczki".Ja to jestem trochę ślepy a bardzo mnie to
intryguje.

[Bożi]

Baptysja jest całkowicie bezobsługowa i długowieczna.Nie choruje,nie wymarza i kwitnie niezawodnie.Wystarczy wsadzić na miejsce stałe i pozwolić się rozrastać.Nie lubi przesadzania,bo głęboko się korzeni

O, to dobrze że o tym piszesz że nie należy jej przesadzać. Muszę wsadzić na docelowe miejsce a miałam ja tymczasowo posadzić i później przesadzić jak się rozrośnie.

[kattka24]

Piękny ten jaskier alpejski, ja swojego kiedyś zmarnowałam, jak patrzę na zdjęcie to żałuję okrutnie
A szafirek cudny, azureum to chyba najładniejsze i najzgrabniejsze szafirki i smakują gryzoniom...

[Ma-Do]

Ewomaj- najbardziej zaciekawiły mnie peonie lekarskie.Lubię je ,za wczesne kwitnienie.Gratuluję ilości kupionych roślin.!

Janku-to fiołek wapieniolubny-calcarata , rzeczywiście potrzebuje solidnej dawki wapnia w podłożu.Po zmianie miejsca niesamowicie się rozrósł.
Za tulipanem rośnie Saxifraga x ubrium var.primuloides

Bożenko -powodzenia w uprawie Baptysji.

Kasiu -to moje 3 podejście do uprawy jaskra alpejskiego i nareszcie trafione stanowisko.
Podzielam Twoją opinię o M.azureum.Tym bardziej zaniepokoiłam się gryzoniami,które u mnie grasują .

Gentiana verna -szykuje się!



I Soldanella też zakwitnie .



Peonia botaniczna

[ewamaj66]

Bardzo ładne liście u piwonii botanicznej Wcale nie musi kwitnąć. Wyliczyłam u siebie wszystkie piwonie, nie tylko te, które szkółka oznaczyła jako lekarskie. Wszystko mi się pokićka

[Gencjana]

Bardzo się cieszę, że zima nie zaszkodziła Twoim pięknotkom. Ciekawa jestem, czy moja siewka baptysji pokaże się?
Jeszcze mi zostało jakieś nasionko, można teraz posiać, gdyby nie?

[ankha]

Wiosenna goryczka cudnie się zapowiada, jak urdzik Moje też mają pączki - obydwa , ale jeszcze schowane - Twoje już prawie kwitną

[Rozanka]

Małgosiu, ależ piękne te Twoje roślinki. Większości nawet nie znam. I już wszystko takie duże i kwitnące. U mnie dopiero wszystko wychodzi z ziemi, maluszki same. Do kwitnienia jeszcze bardzo daleko. Dużo roślinek zmarzło, po wykiełkowaniu w styczniu.
Piwonia od Ciebie ma się dobrze, już ma całe 4cm i rozwija listek maleńki. Teraz trzeba opryskać na tego grzyba. Piwonie, które przesadziłam za Twoją radą mają piękne kły, grube i dużo. Jak się uda, będą wspaniałe kwiaty, oby nie zapeszyć. Te których postanowiłam nie ruszać jeszcze są dużo mniejsze czyli miałaś rację, że trzeba im dużo jedzonka.
Takiej botanicznej jeszcze nie widziałam, super jest. A moja krzewiasta zmarzła na dobre, ciekawe czy może wypuści coś z głębi korzenia?