Zosiu czosnek powtykany?

U mnie zimno się zrobiło dobrze,że roślinki okryte o usypane kopce to mają ciepło. Przy rynnie już malutkie sople wiszą,a na cmentarzu ,kiedy wyciągałam kwiaty z wazonu okazało się,że woda zmarzłą na 10cm

Zabezpieczyłam więc wazon,a kwiaty przewiozłam na działkę,przy okazji nabyłam kilkanaście doniczek ,które wylądowały na śmietniku i cztery korzenie chryzantem.Przetrzymam je w szklarni i zobaczymy czy coś z nich będzie,bo malutkie odrosty już mają
