GRZESIU ,KAZIK ,spoko

Pomieścimy się bez problemu .Obejdzie się bez karczowania ,zwłaszcza akacji .Gorzej ,jak pogoda nie dopisze ,wtedy będzie kłopot .
STASIU ,
AGNESS ,zakwitły jeszcze różowe hiacynty i białe już też powoli się zbierają .Zapach obłędny .Musiałam je poprzenosić do różnych pomieszczeń ,bo w jednym nie dałoby się z nimi wytrzymać .
EVICK,szczegóły na PW.
IRENKO ,zazdroszczę Ci,że możesz sadzić cebule wprost do gruntu.Mniej z tym pracy i tyle miejsca nie potrzeba .
IZABELL ,byłam ,podziwiałam ............
PITERKU ,może się męczą ,ale nam też się należy coś miłego ,w te szaro ,bure dni .
HALINKO ,kotki troszkę psocą ,zwłaszcza jak są małe .W ogrodzie mają sporo miejsca ,a do domu nie wchodzą .Śpią w kotłowi ,w budynku gospodarczym .
BOŻENKOto wielka radość ,znaleźć w styczniu coś kwitnącego ,w ogrodzie.
Dzisiaj już nic nie znajdziemy ,bo śnieg wszystko przykrył .Tym razem się cieszę ,z tego białego ,bo zapowiadają większe mrozy .
GENIU ,mam nadzieję ,że wiosną większych strat nie odnotujemy .
MARPO ,dobrze ,że u Ciebie jeszcze wszystko śpi.Wiosną ruszą ,ze zdwojoną siłą i pokażą na co je stać .A my będziemy podziwiać ,podziwiać .................
