Elu ! Nie robię nowego ogrodu, ale...mam nadzieję ,że od poniedziałku zabiorę się za nowe nasadzenie w miejscu wyciętych daglezji .Nie siedzę też na ławeczce , no bo pada przecież co chwilę i groziłoby to co najmniej przemoczeniem gaciorów ! Po krótkiej nieobecności na forum , wpadłam dziś wieczorem "jak bomba" do ogrodu...Trochę mi deszcz i wiatr napsocił, poszarpał, potargał , pomoczył...[ zrymowało mi się !]. Znowu będzie trzeba zabrać się za porządki, byle by tylko pogoda dopisała. A w sobotę ... jadę do Wojsławic podziwiać rododendrony w tamtejszym arboretum ! Ale się cieszę

Jeśli będzie pogoda i wyjdą zdjęcia - wkleję potem " foto- reportażyk"
A tymczasem...zapraszam do pooglądania moich roślinek
Na zdjęciach kolejno :mój "Pomocnik ogrodnika", niebebieskie i białe ORLIKI,CLEMATIS "Guernsey Cream", taki ogólny widoczek z krzaczkiem ZŁOCIENIA KRZACZASTEGO , - i miejsce , które jej chwilowo przydzieliłam, FUNKIA w kropelkach deszczu , JĘZYCZNIK ZWYCZAJNY-zaczyna rozwijać młode listki,TAWUŁA van Houtte a, która "sypie" śniegiem... i KONWALIA MAJOWA - rozjaśnia mój cienisty zakątek. I wiecie co ? - C.D.N.
