u Lesi cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

No to Twoja turzyca, jak moje osty ;:223 Tylko, że te przynajmniej częściowo padły, ale część odbija ;:oj Na razie powyrywałam i czekam ;:163

Biedna Zuzia, trzymajcie się ;:196

Aaa, Asiu, prześlij mi na pw swój nr komórki, bo zmieniłam aparat i nie mam :roll:

Dziś, jeśli się uda, mam zamiar podjechać na podbój wołomińskich szkółek. Zobaczymy :roll:
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: u Lesi cz. 2

Post »

A na co polujesz??

W jagodniku bezpośrednio na trawę i chwasty rzucałam góry skoszonej trawy i rozgarniałam. Kiedy się okazało, że chwasty i tak wyłażą, tylko jeszcze bujniejsze to nakryłam agro, a na to dałam korę, bez żadnego kopania :heja

-- Pn 13 sie 2012 09:13 --
aguskac pisze: A co sądzicie o tym - gdyby tak wrzucać skoszoną trawę pod pomidory w szklarni 8-) Trochę tam gorąco nie wiem jaka byłaby reakcja pomidorków. Z pewnością ziemia nie wysychałaby tak szybko. Żeby tylko jakieś choróbska się nie rozpanoszyły.
To co sądzicie o tej trawie w pomidorach?
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Dominiko - udanego podboju szkółek - daj znać co ciekawego mają - ja poszukuję jeżówek i perovskiej, ewentulanie zobacz czy mają gdzieś hortensje w dobrej cenie.

Lucynko - moim zdaniem (tylko ja zupełnie się nie znam na uprawie pod osłonami), dawanie ściółki z trawy mogłoby być ryzykowne - robactwo + choroby. Natomiast w wątku hortensjowym wyczytałam, że robią gnojówkę z skoszonej trawy i tym nawożą hortensje. Ponoć śmierdzi to jeszcze bardziej niż tradycyjna gnojówka z pokrzyw, ale na hotensje działa rewelacyjnie.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

No więc byłam, pierwsza szkółka w ogóle mi nie podpasowała, jakoś te rośliny w kiepskim stanie (niektóre), słabo rozplanowane, ogólnie nie tak, jak powinno to wyglądać. Części produkcyjnej nie widziałam, więc trudno mi się wypowiadać.

Za to w drugiej rośliny ładnie wyeksponowane i naprawdę zadbane! Kupiłam 7 jałowców Spartan (swoją drogą to skandal, że są tak trudno dostępne, bo mają śliczny zieloniutki kolor, są odporne i rosną w ładną, wąską kolumnę), 2 Arnoldy (też jałowce), te bardziej niebieskawe, węższe i niższe, berberys Admiration (był bez metki, ale go ciężko pomylić z czymś innym), za 12 zł :!: :heja :heja (później u Kalisiaka widziałam po 22 czy 25 zł, mniej więcej tej samej wielkości) i chyba berberys ottawski Silver Miles (ale muszę się mu bliżej przyjrzeć, żeby go na 100% zidentyfikować), w każdym razie ma charakterystyczny fioletowy kolor starszych liści, co mi się baaaardzo podoba. I powinien rosnąć dość duży, więc będzie fioletowa plama :tan tylko jeszcze nie wiem, gdzie :lol:

Aaa, i jeszcze świerk karłowo-kulkowy o bardzo skomplikowanej nazwie :;230 aż muszę zerknąć do ściągawki :wink: no więc świerk biały echiniformis ;:219 za 13 zł (w pierwszej szkółce też je mieli, ale za ponad 10 zł więcej). Ze świerkami mam słabe doświadczenia (przędziorki), ale u nich wszystkie rośliny wyglądały zdrowiutko, więc zaryzykowałam.

Po drodze do domu wstąpiłam do Kalisiaka, widziałam jeżówki (sporo odmian, cena kosmiczna, chyba 22 zł), ogrom hortensji, cen nie sprawdzałam (mieli przecenę na hortensje, ale tylko ogrodowe, tak przynajmniej było napisane). Arnoldy też mieli, nawet w tej samej cenie, ale takie wynędzniałe, tym bardziej więc cieszę się z zakupów. Kusiły mnie azalje japońskie (przecena 20%), ale jednak byłam twarda i zamówię sobie od Majewskich na wiosnę, razem z wrzosami, takie odmiany, jakie będą mi pasowały, a nie takie, jakie są dostępne w sklepie (głównie chodzi mi o mrozoodporność oczywiście).

Mam jeszcze jedną szkółkę na oku, ale to dalsza wyprawa, sądzę, że ok, 40 - 50 km ode mnie. No więc raczej pojechałabym tam z listą. Mają tam m.in. kopytnika za 5 zł, którego widziałam u Kalisiaka, po... nie wiem, czy jesteście przygotowane na to... 25 zł :roll: (małe sadzonki, po kilka listków).
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

O rany, kopytnik w takiej cenie :shock:
Jak byłam z Izą Tamaryszkiem w zeszłym roku na Lubelszczyźnie kopytnika kupowała po 1,50.
Zresztą nie tylko to. Znalazłyśmy taką szkółkę, gdzie prawie wszystko było w takich cenach.
Oczywiście małe sadzonki, ale przeciez to się wszystko rozrasta.
Iza przywiozła stamtąd kilkadziesiąt roślin za nieduże pieniądze.
Ja zresztą też nie narzekałam. Szkoda, że mi w tym roku wyjazd nie wypalił.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Właśnie się obawiałam, że to chyba się nie sprawdzi... jak przewracam czasem taką lekko skompostowaną trawę, to niestety pleść też w niej widać... W takim razie będę przerabiać na górce kompostowej i sypać wiosną. Może nawet dam już taką częściowo przerobioną jesienią, skopie się i wiosną będzie użyźniona gleba :heja

Dominika, tak kusisz tymi zakupami, że i mnie bierze... a miałam być twarda...
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu lilie przepiękne u mnie została praktycznie tylko jedna i zakwitła jednym kwiatem, pomidorki malinowca zapylaj ręcznie nawet palcem zobaczysz zaraz efekt no może za trzy dni, byłaś w ogrodniczym na Radzymińskiej przy Łodygowej tam w czerwcu kupiłam hortensję Vanille Fraise po wizycie u Kal... podjechałam z mamą właśnie tam bo coś chciała kupić i o dziwo mieli bardzo duży wybór hortensji po znośnych cenach i o dużo dużo mniejszych niż u Kal...teraz kwitnie choć wichura obłamała jeden czubek kwiatostanu to i tak wygląda super wstawię fotki u siebie, może uda mi się zdobyć małe dwie sadzonki jeżówki to Ci chętnie przekażę nie wiem tylko jaki kolor, małe truskawki zwisające też no i propozycja bezowa czeka również,
buziaki dla obolałej Zuzi

PS.
u mnie warzywka też skromnie
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5399
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu zebrałam dla ciebie nasionka dyptama, przyślij mi adres na pw to ci je wyślę :D
i ucałuj córunię ;:196
biedna Zuzia jak tak Ci gorączkuje na ząbki , umęczy się i mała i mama
na razie :wit
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Dominiko - napisz mi na pw. jak nazywała się ta druga szkółka co się w niej tak obłowiłaś, bo zakupy imponujące ;:180 To, że Kalisiak jest drogi doskonale wiem, choć cena za jeżówki 22 zł, wbrew pozorom wcale nie jest taka kosmiczna, w wielu sklepach internetowych tyle kosztują odmianowe jeżówki. Ja jeszcze nie mogę zdecydować się na konkretną odmianę, tyle jest ciekawych odmian.
Piękne azalie mają w Multifiori, dawno nie kupowałam tak pięknych sadzonek, duże, rozrośnięte. Niestey wtedy nie wiedziałam, że azalie lubią łapać mączniaka i plamistość liści i teraz zbyt nie zdobią...

Gosiu - jak ja bym chciała odwiedzić taki sklep za 1,50 zł. Coraz częściej stwierdzam, że przepłacam za rośliny, zwłaszcza podczas zakupów internetowych, a potem nie zawsze dostaję rosliny takiej jakości jakiej bym oczekiwała, nie wspominając o pomyłkach. Jedyna zaleta takich zakupów - u mnie bezcenna: oszczędność czasu

Lucynko - myślę, że jak dasz taką wstępnie przekompostowaną trawę wiosną to też powinien być efekt.
Ja też sobie nieustająco obiecuję być twardą jeśli chodzi o zakupy, niby trzymam się ściśle listy, tylko dziwnym trafem lista robi mi się coraz dłuższa... :;230
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asiu - u mnie kwitły odmiany niezmordowane (jakieś azjatki NN), które mam już 3-4 rok i nowe nasadzenia. Bardzo długo czekałam aż te nowe w ogóle wyjdą z ziemi, myślałam już, że załatwił je jakiś późniejszy wiosenny przymrozek (bo do gruntu poszły już w kwietniu). Co do sklepu na Radzymińskiej - jestem obok niego codziennie w drodze do pracy ok. 6:45, niestety jest o tej pogańskiej porze zamknięty ;:223 ale skoro piszesz, że warto to muszę do niego zajrzeć. Ja myślę o zakupie mniejszej wersji waniliowej hortensji tj. odmianie Rensun (jest bardziej kompaktowa czyli akurat do maoje małego ogrodu), limonce i jeszcze czymś co będzie mocno się przebarwiało na różowo - myślałam o różowej Annabell, ale mam mieszane uczucia. Na zdjęciach w necie wygląda super, w rzeczywistości tak sobie, poza tym strsznie się pokłada.
Dzięki za info o Malinowym spróbuję coś zdziałać, choć nie wiem czy przy tych temperaturach owoce mają szanse jeszcze się uformować i co najważniejsze dojrzeć. Niestety wszystkie pomidory w ogrodzie robią już obecnie za płożące, nie podwiązywałam regularnie, a teraz już za późno. Za sadzonki pięknie z góry dziękuję, w sprawie bzu napisałam pw.
Dzięki za troskę dla Zuzi, ucałowania przekazałam.

Bożenko- bardzo dziękuję za nasiona, instrukcję obsługi (doczytam jeszcze na forum). Ostanio bodajże w Działkowcu wyczytałam, że nawet zwykły bluszcz może uczulać wrażliwe osoby (ja zdecydowanie do tej grupy nie należę) dlatego tak się wypytuję, a wiadomo, że dzieci mają różne pomysły...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asia, nie tylko oszczędność czasu jest zaletą. To, że w ogóle masz możliwość kupienia danej rosliny jest najlepsze.
U mnie wokół nie ma za wiele szkółek, a wręcz ich brak. Sklepy są średnio zaopatrzone. Zatem jedynym wyjściem jest interenet.
Fakt, że nie zawsze jest to co się chce, ale mnie zdarzyło się to tylko kilka razy.
Melduję, że Scarlet ma pierwszego kwiatka ;:138
Cudowna czerwień.
I to mówię ja, która za czerwonym nie przepada :roll:
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu nie ma sprawy , większość hortensji chyba się pokłada pod ciężarem kwiatów szczególnie jeśli dużo pada ja zawsze podwiązywałam swoje, wanilia jest mocno różowa pod koniec kwitnienia
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Gosiu - nawet nie wiesz jak się cieszę, że zakwitła Ci Scarlet. Ta róża coś w sobie ma nieodpartego, czerwień jest piękna (ja z kolei kocham czerwony, choć mało jest czerwonych róż, które się mi na prawdę podobają) i ten radosny środek...

Asiu - jeszcze raz dziękuje za bez, jest już posadzony - mam nadzieję, że się przyjmie...
Jeżówki jeszcze trochę potrzymam w doniczce, zanim trafią do gruntu.
Ja się zastanawiam czy nie namówić Wojtka na wizytę u Szmita w Ciechanowie (np. podczas wyjazdu do teściowej) tam jest przeogromny wybór hortensji i ceny są dobre, wiem, że wiele osób na forum sobie chwali tą szkółkę + jest piękny ogród pokazowy.
Liczę też na jakieś zakupy w czasie wystawy "Zieleń to życie" a przynajmniej na to, że uda mi się zobaczyć niektóre rośliny na żywo..
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu nie dziękuj niech Wam dobrze rośnie podlewajcie tylko jak tak ciepło się zrobiło, jeśli masz możliwość to skorzystaj i zrób rozeznanie w tej szkółce dla mnie jest trochę za daleko aby specjalnie tam pojechać chyba że kiedyś przy okazji przejazdem, zresztą ja już nie mam miejsca no mogę wcisnąć ewentualnie jedną czy może maksymalnie trzy róże i to wszystko chyba że coś znów wyleci po zimie, ale to na razie za odległa perspektywa, na wystawie "zieleń to życie" byłam sześc czy pięć lat temu kupiłam tam kilka roślin (klon palmowy, różne powojniki) i powiem szczerze, że po latach z przykrością stwierdzam, że te rośliny sukcesywnie mi wymarzały , wystawę warto zobaczyć są super aranżacje i rośliny, ale ten tłum ludzi i samochodów to nie dla mnie,
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Asiu, tu jest link do tej szkółki:
http://www.chacinskamajdan.republika.pl/

W cenniku są ceny hurtowe, więc trzeba kilka zł doliczyć. Za jałowce (spartan i Arnold) płaciłam po 15 zł.

Ja mam zamiar wybrać się do Kordusa za jakiś czas (szykuję listę zakupów, przede wszystkim iglaków, zwłaszcza sosen), przy okazji też do Grąbczewskich (bo to blisko) i do tej szkółki traw, o której pisała Aguniada (i mam nadzięję, że uda mi się ją odwiedzić).
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”