Anuś - porozdzielaj na drobniejsze części i w przyszłym roku będziesz miała dużo ułudki... wiosną , a rewanż sobie wezmę sama - jak przyjdę pooglądać Twoje kwitnące lalki , do Twojego wątku
Witaj
Anitko w moim ogródku
Podpisy pod rózami to raczej odpowiedź na moją sklerozę

choc na razie nie mam ich az tak dużo i póki co, pamiętam, gdzie co sadziłam
Kupowałam w zasadzie u Flasha na All i u Rosa Ćwik w interencie. Krzaczki juz na starcie były imponujace. Niestety w tym roku , po paskudnej zimie w zasadzie wszystkie startują od zera... oprócz pnącego Alchymista, który zrobił mi wielka niespodziankę i pozostał cudnie zielony...
Jolu 
miło mi bardzo, że zajrzałaś
Zaraz polecę do Ciebie poczytać o pustynniku...
a co do tego specjalnego tulipana, to jest z niego rzeczywiście oryginał - ani mysli wyprodukowac jakieś cebulki przybyszowe... egoista jeden... i tak już od 2 lat
Za to nie zawiodły mnie bzy i jak co roku upajają swoim zapachem..
i niezawodne borówki...oj będzie co pojeść , bo w tym roku truskawkowo sie raczej nie poszaleje...
