Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

[gorzata76]

Domiś... że ziarnopłon, to się na forum dowiedziałam kiedyś próbowałam go zidentyfikować na własną rękę i wyszło mi coś jeszcze innego

A z robotą to nie ja dziś leciałam... tylko ja tego nie uwieczniłam, tak jak Ty Ryśka
Ja to mam taki katar, że ledwo dycham

[AniaDS]

Katarek pewnie od nadmiaru ogródkowania

[basjak]

Głównie M zresztą pracował, ja zajmowałam się przekładaniem kamieni z kąta w kąt

Katarek pewnie od nadmiaru ogródkowania

Pracownik fizyczny zdrów jak ryba, SZEFOWEJ kierowniczenie zaszkodziło

[iwa27]

Gosiu ten ziarnopłon to utrapienie. Rozsiał mi się po całym ogrodzie, a nie jest go tak łatwo się pozbyć bo ma bardzo długie łodyżki pod ziemią, a na ich końcu długie korzenie. Wypowiedziałam im wojnę

[dominikams]

No to po co sadzić ten ziarnopłon, skoro kaczeniec prawie taki sam A może kaczeńce też takie upierdliwe? Ale je może można zasuszyć

Gosiu - masz katar sienny? Luffa compositum co 15 minut jedna granulka do buzi aż do całkowitego rozpuszczenia (nie jeść wtedy, a pić tylko wodę i to raczej nie zaraz po przyjęciu dawki - substancja wchłania się w homeopatycznych przez buzię, dlatego to takie ważne). I tak przez godzinę, dwie nawet. Potem 3 razy dziennie, najlepiej nie pić nic 15 min przed i po. Rano granulka przed myciem zębów, a nie po. Mi pomogło, brałam w ciąży (zaczęłam stosować bez przekonania, ale zadziałało). Jest jeszcze taki psikacz do nosa o tej samej nazwie.

Ja teraz mieszkam na łąkach, więc katar sienny mam koszmarny, nie to co w mieście. Biorę jednocześnie zwykłe antyalergiczne plus te granulki.

[dkny]

No to praca wre u Ciebie Teraz coraz cieplej, to i więcej czasu na pracę- ale jakaż to przyjemna praca

[magdala]

Gosiu ten ziarnopłon to utrapienie. Rozsiał mi się po całym ogrodzie, a nie jest go tak łatwo się pozbyć bo ma bardzo długie łodyżki pod ziemią, a na ich końcu długie korzenie. Wypowiedziałam im wojnę

Czyli jednak o tym samym pisałam.... Rozeszło mi się to już w wiele miejsc na działce.
Trudno jest wytępić!

[100krotka]

A psikacz, to nie Euphorbium compositum czasem?
Ja tam w homeopatię nie wierzę, tylko, że z jakichś powodów akurat ten psikacz na mnie działa

hehe, jasne, miejsca nie masz, powojniki będziesz sadzić

[gorzata76]

Ja w homeopatię też nie wierzę
I ten psikacz też na mnie nie działa - więc mam podstawy
Katar nie dość, że sienny, to jeszcze klasyczny doszedł Anusia nas uraczyła, a co? Trzeba się dzielić z rodziną. M się jeszcze trzyma... i niech tak zostanie
A ja, jak rybka, paszczą dycham

Dziś ma być wkopywanie krażków do końca ścieżki
Mój tata pracuje nad deskami na płot... rama już pospawana, ma się dziś malować w zakładzie M...
Ale się cieszę
Żeby jeszcze na weekend była pogoda... i sąsiad ze spawarką, coby to zamocować do słupków...

[x-d-a]

Gosiu, zdrówka życzę
A czytając narzekania Twoich gości na ziarnopłon, trochę się dziwię. Według mnie, on ma same zalety - sam się sieje i zadarnia duże powierzchnie w ogrodzie, ma śliczne, żywozielone listki, ładne, liczne, żółte kwiatuszki, a po kwitnieniu po prostu znika, żeby pojawić się w następnym roku. Nie zagraża żadnym roślinom, a o tej porze roku stanowi świetne urozmaicenie ogrodu; przynajmniej u mnie tak to wygląda i nie tylko mnie się podoba....
Pozdrawiam cieplutko, bo u mnie bardzo się ochłodziło

[elsi]

Ja również wprowadziłam ziarnopłon na działkę Tyle, że ja mam dużo miejsca.
Jeśli rozejdzie mi się pod drzewami na połaci trawnikopodobnej, to się tylko ucieszę.
U nas na razie piękne słoneczko, ale ciepło to raczej tylko przez szybkę, chłodny wiatr jest.

[JAKUCH]

GOSIU kawał roboty już zrobiłaś .Jak dojdzie do tego płot i wykończenie ścieżki będziesz mieć pięknie wraz z kącikiem wypoczynkowym .Coraz piękniej .Współczuję kataru to chyba najgorsze co może być .Perełki w postaci narcyzów również

[gorzata76]

Ja też się ziaropłonu(a)? nie boję
A teraz szybka relacja z placu boju



I możemy przejść do kontemplowania przyrody

Ta przyroda na przykład odbyła dziś pierwsze hartowanie... specjalnie wcześniej wstawałam, żeby rano parę kursów góra - dół zrobić



A to już te zahartowane

[Aśka68]

Gośka ta ścieżka super wygląda
A kroki "liczone" pod kogo?? W poprzednim ogrodzie mój M. sam, bez konsultacji z resztą użytkowników ogrodu zrobił po siebie i potem z córcią kicałyśmy jak zające

[AniaDS]

Tulipany będą rzucać na kolana, już to czuję