
Mój różany ogród... cz.2
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Haneczko, dziękuję :P
mam to mydło już zapisane, bo czytałam o nim u Ciebie, na pewno je kupię, dzięki Ewuniu (Ave) za linka do mydełka
Eluś, Ewuniu Scarlet lepiej wychodzi niestety na zdjęciach niż wygląda w rzeczywistości..
to miniatura, nie ma takiego efektu bez zbliżenia .
Aszko, pewnie jeszcze obie poszukamy mchówek...
KDanusiu, jesteś
Tak długo Cię nie było na forum, jak się cieszę, że wróciłaś :P
oby już było po problemach.
DDanusiu
, jak pisałam Scarlet jest niska, mam ją niezbyt długo, póki co nie ma nawet pół metra, nie wiem czy pachnie, bo nie mam jej na wysokości nosa, to nie sprawdzałam..
Powtarza często kwitnienia :P
Jadziu, witam Cię serdecznie :P
Scarlet to oczywiście mchówka, Myriam mnie tez zachwyca.
I długo się trzyma póki co
przepraszam, za niebyt, ale w sobotę moje młodsze dziecię kończy roczek, mamy dwudniową imprezę (40 osób trudno zmieścić na raz
) i mam teraz masę roboty, ledwo co posprzątałam, jutro od rana kuchnia i gotowanie...
Na ile mi dzieci pozwolą
mam to mydło już zapisane, bo czytałam o nim u Ciebie, na pewno je kupię, dzięki Ewuniu (Ave) za linka do mydełka

Eluś, Ewuniu Scarlet lepiej wychodzi niestety na zdjęciach niż wygląda w rzeczywistości..
to miniatura, nie ma takiego efektu bez zbliżenia .
Aszko, pewnie jeszcze obie poszukamy mchówek...
KDanusiu, jesteś


Tak długo Cię nie było na forum, jak się cieszę, że wróciłaś :P
oby już było po problemach.
DDanusiu




Powtarza często kwitnienia :P
Jadziu, witam Cię serdecznie :P
Scarlet to oczywiście mchówka, Myriam mnie tez zachwyca.
I długo się trzyma póki co

przepraszam, za niebyt, ale w sobotę moje młodsze dziecię kończy roczek, mamy dwudniową imprezę (40 osób trudno zmieścić na raz

Na ile mi dzieci pozwolą

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Deirde pisze:Aniu - mogłabyś zrobić całe zdjęcie Queen of Sweden - kupiłaś ją w R? Ja swoją kupiłam za masę pieniędzy, a jest taka kiepska, nie robię zdjęcia jej.
Gosiu, ja mam z R., siedzi u mnie od wiosny, niestety przyszła malutka i słabiutka, podobnie jak Heritage

Strasznie powoli się rozwija, przekonana byłam nawet, że w tym roku nie zobaczę jej kwiatów

Cudny cudny i taki miał być, mam go, mam od dziś, dzięki Gosi tadamgagawi pisze:
a Herciu tak ma...chyba potrzebuje czasu by pokazać jaki naprawdę jestLawendowy kolor bardzo szybko przechodzi w biały...i to taki trochę brudny...
![]()
(...)
To najlepsze wybarwienia, jakie u mnie były.

Gosia miała całą rodzinkę Herciów, nie było mi łatwo wybrać ;)
Witaj Aniu, mało jestem bo mam mniej czasu ;) Mam nadzieję, że uda mi się niebawem nadrobić zaległości

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Oj AniaJ.
Aniu - moja Queen wygląda tak samo więc nie mam czym się straszyć, jest może trochę wyższa ale pędy na pewno nie mają grubości palca. Z angielkami jest różnie - jedne rosną ładnie, a drugie nie. Mam taką jedną która przez cały sezon wypuściła jeden pęd wielkości 250 cm - by mieć wielki krzak to chyba będę na niego czekać 5 lat przy takim wzroście. Ogólnie - rezygnuje z angielek - a jak to wygląda u Ciebie?
Aniu - moja Queen wygląda tak samo więc nie mam czym się straszyć, jest może trochę wyższa ale pędy na pewno nie mają grubości palca. Z angielkami jest różnie - jedne rosną ładnie, a drugie nie. Mam taką jedną która przez cały sezon wypuściła jeden pęd wielkości 250 cm - by mieć wielki krzak to chyba będę na niego czekać 5 lat przy takim wzroście. Ogólnie - rezygnuje z angielek - a jak to wygląda u Ciebie?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Oliweczko, masz racje, one bardzo do siebie podobne są na pierwszy rzut oka.oliwka pisze:Zachwyciła mnie kiedyś ta Queen of S.
Ostatecznie jej nie kupiłam, bo wydała mi się podobna do Heritage, chyba miałam rację.
A Myriam przepiękna...
Jednak z miłości do Heritage zaczynam skłaniać się ku Queen of S., razem rozkwitły, Heritage już wczoraj się osypała, a Q. nadal trwa dzielnie, choć pogoda nie dopisuje

I bardziej podoba mi się układ płatków Q., ładnie są postrzępione

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
:
Gosiu, pomimo tylu słabych stron angielek ja nie mogę z nich zrezygnować
Są nietrwałe i dziwnie rosną
, ale mają swój urok.
Taki jak lubię.
Kocham Abrahamka, choć prawie wszędzie jest i Charlsa i Winchestera...
A teraz zamówiłam Janet, Spirit of Freedom, Summer Song i Tea Clipper
Jadziu, przywlokłaś coś?
Annia, gratuluję Hercia, mój jakiś nie teges jest, ale inne pięknie wyglądają
cześć Ewuniu :P , u nas dopiero wczoraj popadał deszczyk, tez było sucho dość długo
Ale to zimno od wczoraj..
już chcę wiosnę....
Aszko, no, ja juz tylko na wiosne będę myśleć, teraz kombinuje gdzie upchać jeszcze 6 róż, a za miesiąc jakieś 15.....

Gosiu, pomimo tylu słabych stron angielek ja nie mogę z nich zrezygnować

Są nietrwałe i dziwnie rosną

Taki jak lubię.
Kocham Abrahamka, choć prawie wszędzie jest i Charlsa i Winchestera...
A teraz zamówiłam Janet, Spirit of Freedom, Summer Song i Tea Clipper


Jadziu, przywlokłaś coś?



Annia, gratuluję Hercia, mój jakiś nie teges jest, ale inne pięknie wyglądają

cześć Ewuniu :P , u nas dopiero wczoraj popadał deszczyk, tez było sucho dość długo

Ale to zimno od wczoraj..
już chcę wiosnę....

Aszko, no, ja juz tylko na wiosne będę myśleć, teraz kombinuje gdzie upchać jeszcze 6 róż, a za miesiąc jakieś 15.....


