Izuś dziękuję

jak tylko dotrą nasionka od razu dam znać, mam nadzieję, że uda mi się wyhodować piękne powojniczki
Marioluś , Iguniu, Elu, Dorotko,Moniś, Grażynko bardzo dziękuję za miłe słowa, naprawdę cieszę się, że moje wiązanki znalazły uznanie w Waszych oczach
Co do mchu, ja jakoś nigdy go nie używałam do stroików, wiem, że się robi i pięknie to wygląda, ale ja jakoś nigdy nie próbowałam, trzeba to zmienić

Ja używam przeróżnych naturalnych produktów,gałązek iglaków, słomy, siana. gałązek wierzby, pędów winorośli z tych rzeczy plotę wianuszki, które potem przybieram szyszkami, orzechami, koralikami, które jeszcze znajduję na krzewach i oczywiście również różnymi gotowymi kupionymi w hurtowni kwiaciarskiej elementami, bo naprawdę też są piękne, niestety sztuczne, ale jako dodatek w połączeniu z naturalnymi surowcami wyglądają ok
Grażynko, ja pracuję codziennie z wyjątkiem poniedziałków od 16, szczerze mówiąc to wolałabym o tej porze już wracać, szczególnie od wiosny, kiedy takie piękne ciepłe wieczory zachęcają do przebywania na powietrzu, może do zrobienia jakiegoś grillka

a ja muszę siedzieć w pracy, a najgorsze jest to, że pracuję we wszystkie soboty i niedziele

to już kompletna porażka

zero życia towarzyskiego
